Zamień swoje zdjęcia na pieniądze. Fotolia będzie uczyć fotografów… na siłowni

Zamień swoje zdjęcia na pieniądze. Fotolia będzie uczyć fotografów… na siłowni26.02.2016 20:02

Sprzedaż zdjęć to wbrew pozorom nie jest trudny zarobek. Warto zacząć od fotografii stockowej, czyli zdjęć przygotowanych do wykorzystania na stronach internetowych, plakatach, reklamach i tym podobnych. Zdjęcia tego typu to często zdjęcia profesjonalne lub półprofesjonalne, spełniające pewne kryteria jakościowe i tematyczne… czyli dobre technicznie i przedstawiające takie obiekty, jakich wymagają kupujący zdjęcia, jak na każdym rynku.

Zarobki ze sprzedaży zdjęć stockowych bywają różne, ale najlepiej zarabiający zgarniają nawet kilka tysięcy dolarów miesięcznie. Zależy to oczywiście od wyczucia „tematu”, czyli potrzeb rynku, a także doboru platformy, za której pośrednictwem zdjęcia będą sprzedawane. Warto też zwrócić uwagę na licencje – niektóre banki zdjęć oferują możliwość sprzedaży zdjęć z zastrzeżeniem maksymalnego rozmiaru wydruku, ograniczeniami terytorialnymi wykorzystania zdjęcia, konkretnym zastosowaniem zdjęcia czy też licencją na wyłączność. Przy poszukiwaniu najlepszej platformy do sprzedawania zdjęć warto sprawdzić warunki korzystania z Fotolii, należącej obecnie do firmy Adobe, a także kilku innych bardzo popularnych banków zdjęć: iStockPhoto, Shutterstock i Dreamstime. Można także skorzystać z któregoś z mniej popularnych banków, jak Stockxpert, albo skorzystać z możliwości sprzedawania zdjęć przy okazji prezentowania swojego portfolio na deviantArcie czy 500px.

Banki zdjęć mają różne wymagania dotyczące rozmiarów zdjęć, ale wszystkie zgadzają się w tym, że wymagają zdjęć dobrych technicznie, dobrze oświetlonych, z odpowiednią ostrością i odpowiedniego rozmiaru. Większość przyjmuje pliki 3- lub 3-megapikselowe, ale oczywiście im większy, tym lepszy. Warto także zwrócić uwagę na strój modeli i fotografowane urządzenia. Jeśli modelka na plaży rozmawia przez Nokię 3310, takie zdjęcie od razu jest nieaktualne i nie znajdzie wielu nabywców. Podobnie trzeba podejść do ubrań, które powinny być neutralne i nie nawiązywać do konkretnej mody (chyba że akurat celem jest sesja kostiumowa). To samo dotyczy samochodów, mebli, laptopów o tym podobnych.

Tematy zdjęć stockowych powinny zależeć od tego, co akurat jest chętnie kupowane przez klientów banków zdjęć. W okolicy świąt wzrasta zapotrzebowanie na sesje tematyczne. Warto także zainwestować w sesje ilustrujące uniwersalne, abstrakcyjne pojęcia, jak bezpieczeństwo, przyszłość, sztuczna inteligencja, zakupy i tym podobne. W cenie jest także jedzenie i gadżety. Jeśli zdjęcie ma się sprzedawać długo, musi dać się interpretować na wiele sposobów. Czas życia zdjęcia nadgryzionego ciastka będzie dużo dłuższy, niż tego samego ciastka z napisem „Wesołych Świąt”, a jeszcze krócej, bo prawdopodobnie tylko przy jednej okazji, będzie się sprzedawać zdjęcie z napisem „2017”.

Ponieważ zdjęcia będą wykorzystywane w różnych większych kompozycjach, warto przygotować również takie, które mają z boku sporo wolnej przestrzeni na napis reklamowy czy elementy strony. Przy okazji można także poprosić pozujące osoby o wskazywanie w pewnym kierunku, spojrzenie tam, a nawet przytrzymanie białego arkusza papieru, gdzie projektant będzie mógł umieścić treść zamawiającego. W kwestii retuszu panuje spora dowolność – sprzedają się zarówno zdjęcia „naturalne”, jak i przepuszczone na wszystkie strony przez Photoshopa.

Ponieważ w wielu miejscach można zdobyć zdjęcia stockowe zupełnie za darmo, na przykład na Flickrze, wyszukując te na licencji Creative Commons, debiut na rynku jest bardzo trudny. Wiele zdjęć jest odrzucanych przez moderatorów, z różnych powodów – czasami są to niedociągnięcia techniczne, jak szumy czy nieodpowiednie światło, a czasami zbyt popularny temat. Nie jest to jednak powód, by rezygnować. Jeśli pierwszą krew macie już za sobą, ale chcecie zwiększyć swoje szanse na rynku, polecam wizytę w warszawskim klubie fitness, na szkoleniu organizowanym przez Fotolię 5 marca.

Trening fotograficzny poprowadzi Arne Trautmann, czyli Kzenon – jeden z najpopularniejszych fotografów na Fotolii, fotografujący głównie przy świetle zastanym. Biorący udział w zajęciach staną przed nie lada wyzwaniem. Będą fotografować zawodników sztuk walk oraz osoby korzystające z siłowni. Dynamika, wysiłek i emocje to tematy niełatwe nawet dla doświadczonych fotografów, a dodatkowo będą musieli łączyć światło naturalne i sztuczne.

Aby wziąć udział w warsztatach, należy być dostawcą banku zdjęć Fotolia i wysłać zgłoszenie na adres press_pl@fotolia.com wraz z krótką notką mówiącą, dlaczego chcecie wziąć udział w treningu. Organizatorzy czekają na zgłoszenia do 29.02 (poniedziałek) do godziny 23:59, a o możliwości udziału dowiecie się 1 marca. Uczestnicy warsztatów powinni zabrać ze sobą aparaty fotograficzne. Sprzęt studyjny i przekąski zapewni Fotolia.

Na koniec chcę Wam przekazać dwie rady, które przeczytałam jakiś czas temu w wywiadzie z Yurim Arcursem – jednym z najlepiej zarabiających fotografów stockowych. Jego zdaniem najlepiej sprzedają się zdjęcia jasne i warto fotografować na białym tle. Poza tym przy szykowaniu zestawu na sprzedaż warto zrobić „próbę miniatury” – zmniejszyć zdjęcie do takiego rozmiaru, jaki mają miniaturki na stronach banków zdjęć. To miniaturka jest odpowiedzialna za pierwsze wrażenie, a pierwsze wrażenie często decyduje o tym, czy zdjęcie zostanie kupione. Jeśli pomniejszone zdjęcie prezentuje się atrakcyjnie, będzie przyciągać klientów. Najlepiej jednak zrobicie fotografując to, co lubicie. Jak w wielu branżach, najlepsze efekty daje praca przyjemna.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.