Zip zipowi nie równy

Wydaje się, że odkąd tylko powstały komputery PC, zip był i jestnajpowszechniejszym formatem kompresji plików. Jedną z jegonajwiększych zalet jest możliwość użycia go praktycznie na każdejplatformie. Od niedawna jednak sprawa kompatybilności zaczęła się komplikować ito nie z powodu walki pomiędzy systemami operacyjnymi, a metodzabezpieczeń archiwów używanych przez czołowych producentówimplementacji dla Windows. PKWare, firma założona przez twórcęformatu zip, Phila Katza, dotychczasowy wyznacznik standardu,wprowadziła możliwość zabezpieczenia archiwum algorytmem AES,jednak nie udostępniła dokumentacji sposobu zabezpieczeń. ProducentWinZipa, nie mogąc czekać na wyprzedzenie przez konkurencję,wprowadził w wersji beta dziewiątego wydania własne zabezpieczeniebazujące na tym samym algorytmie, jednak produkuje archiwaniezgodne z PKWare. Specyfikacja zabezpieczeń WinZipa została jużpodana do publicznej wiadomości, podczas gdy firma PKWare pracujeponoć nad stworzeniem własnej. Przyczyny tej zwłoki są do końca niejasne, jednak jeśli drogiproducentów się rozejdą, popularność formatu może się zmniejszyć.Postawieni w ciężkiej sytuacji będą zarówno inni twórcy programówkompresujących, zmuszeni do wyboru jednego z podyktowanychformatów, jak również użytkownicy końcowi, nie mogący otworzyćczęści zipów swoimi programami.