Złe OLE czai się w slajdach PowerPointa, nawet najnowsze Windows jest bezbronne

Złe OLE czai się w slajdach PowerPointa, nawet najnowsze Windows jest bezbronne23.10.2014 11:46

Jeszcze nie minęły echa exploitu0-day wykorzystującego lukę w windowsowym menedżerze pakietówOLE, dzięki której rosyjscy hakerzy mieli uzyskiwać całymi latamidostęp do komputerów NATO i Unii Europejskiej, a tu firmy zajmującesię bezpieczeństwem informują o kolejnym exploicie 0-day, ponowniew menedżerze pakietów OLE. By było zabawniej, wektor ataku jesttaki sam, jak poprzednio – napastnicy wykorzystują odpowiedniospreparowane dokumenty PowerPointa.

Na atak wykorzystujący lukę oznaczoną numerem CVE-2014-6352podatne są wszystkie wspierane wersje Windows poza starym Serverem2003. Wystarczy ofierze wysłać dokument Microsoft Office,zawierający złośliwy obiekt OLE (Object Linking and Embedding).Informujący oodkryciu Jonathan Leopando z TrendMicro nie ujawnił szczegółówdziałania exploita, uspokaja jednak, że nie pozwala on na eskalacjęuprawnień – kod obiektu OLE uruchomi się z uprawnieniamizalogowanego użytkownika. Co więcej, przy domyślnych ustawieniachsystemowych, użytkownikowi wyświetli się powiadomienie User AccessControl, co (miejmy nadzieję) ostrzeże go, że coś złego siędzieje.

Microsoft prowadzi własne śledztwo w tej sprawie. Na raziezostał wydany biuletyn,potwierdzający występowanie problemu i jego zasięg. Póki coadministratorom radzi się zastosować rozwiązanie MicrosoftFix. Niestety nie działa ono na 64-bitowych wersjach Windows8/8.1/Server 2012/R2, uruchamiających 64-bitową wersjęPowerPointa. Użytkownicy powinni powstrzymać się od otwieraniadokumentów wysłanych im z nieznanych źródeł. Kiedy pojawi sięoficjalna łatka, tego jeszcze nie wiemy. Firma zarezerwowała sobieprawo do wydania jej poza normalnym cyklem wtorkowych aktualizacji(najbliższy termin to 11 listopada) w zależności od poziomuryzyka.

Specjaliści z branży oceniają, że podobne exploity były jużwidziane nie raz, ale ten wyróżnia się swoim zasięgiem, działającna wszystkich systemach z jądrem NT 6.0 i późniejszych. Do tejpory ataki przeciwko menedżerowi obiektów OLE ograniczały się doWindows XP czy Windows Servera 2003. Odkrycie tej luki, chwilę poujawnieniu zagrożenia związanego z rosyjskim Sandwormem pokazuje,że nawet zabezpieczenia najnowszych, w pełni załatanych wersji„okienek” nie są czymś niemożliwym do obejścia dlanapastników.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.