Złodziej danych Morele.net rozdaje pieniądze polskim youtuberom i streamerom gier

Złodziej danych Morele.net rozdaje pieniądze polskim youtuberom i streamerom gier07.02.2019 05:35

Ciąg dalszy historii ze złodziejem bazy Morele.net w roli głównej. Cracker o pseudonimie „xArm”, który najpierw wykradł dane klientów wspomnianego sklepu, a później podjął nieudaną próbę wymuszenia okupu, powraca jako hojny darczyńca polskich streamerów.

Przedwczoraj, 5 lutego, złodziej odwiedził transmisję prowadzoną przez „Nitrozyniaka”, youtubera z ponad 1,5 mln subskrypcji na koncie, i podarował mu blisko 26 tys. zł w napiwkach. Wcześniej przelał łącznie 23 tys. zł na rzecz „Taku”, a później – 5,5 tys. zł streamerce „PiranhaSawa”, jednorazowo. Za każdym razem rzucał uszczypliwe komentarze pod adresem Morele.net.

Według relacji jednego ze świadków tych wydarzeń, cytowanego przez Niebezpiecznik, przestępca pisał innym widzom, że rozdawane pieniądze pochodzą ze sprzedaży skradzionej bazy w darknecie. Nie przedstawił jednak żadnych dowodów podpierających swoje deklaracje.

Taku dzwoni do osoby której ukradli informacje z morele.net!

Przypadkowa zbieżność imion i nazwisk

Co zaskakujące, rozdawnictwo dużych sum pieniędzy wcale nie było gestem spontanicznym; złodziej to zaplanował. Niebezpiecznik pisze, że na dwie doby przed akcją do redakcji napisał niejaki Marcin, który z bramki internetowej otrzymał SMS z sugestią rozpoczęcia streamu. – Czesc Marcin. Moze uruhomisz streama ? – napisał tajemniczy nadawca (zachowano oryginalną pisownię).

Marcin wprawdzie nie jest żadnym streamerem, ale tym bardziej poważnie się przestraszył. Wszystko dlatego, że – jak tłumaczy – używa kamerki Xiaomi Mijia 360 Home Security Camera do monitorowania łóżeczka dziecka, a zbieg okoliczności sprawił, że 40 min przed otrzymaniem podejrzanej wiadomości rzeczoną kamerkę odłączył od gniazdka sieciowego. Uznał to za sugestię jakoby był obserwowany przez jakiegoś intruza.

Potem do Marcina zadzwonił jeszcze streamer „Taku”, przestrzegając przed ewentualną próbą kradzieży. Jak oznajmił, numer telefonu dostał od nieznanej osoby, także za pośrednictwem internetowej bramki, i uznał za stosowne się skontaktować. W tym samym czasie Marcin dostał drugą wiadomość od rzekomego „xArma”: „zrob live dzisiaj . oplaci ci sie”.

Najprawdopodobniej przestępca tym razem popełnił drobny błąd. Wyszukując w bazie Morele.net ludzi znanych w środowisku internetowym, błędnie skojarzył Marcina z którymś youtuberem lub streamerem. Możliwe, że chodzi o przypadkową zbieżność imion i nazwisk.

Na nieszczęście stróżów prawa i Morele.net, sam fakt rozsyłania napiwków przez złodzieja bazy raczej nie pomoże w jego uchwyceniu; mogą być przesyłane przez ekwiwalent w bitcoinach, co skutecznie uniemożliwia namierzenie nadawcy przelewu. No chyba, że przestępca popełnił błąd, płacąc w twardej walucie. Ale na to chyba nikt rozsądny nie liczy.

Zamieszany może być któryś z youtuberów

Przy czym bieg wydarzeń w całej tej akcji skłonił internautów do odważnego wniosku. Niektórzy czytelnicy Niebezpiecznika sądzą, że tym razem inicjatorem kampanii nie jest cracker odpowiedzialny za atak na Morele.net, ale internetowi celebryci, którzy szukają rozgłosu; sami zaplanowali kolejne działania, wzajemnie ofiarują sobie datki i tylko podszywają się pod „xArma”.

Zwróćcie uwagę, że „Taku”, który dzwonił do Marcina z ostrzeżeniem, również znajduje się na liście obdarowanych hojnym napiwkiem. Streamer sam zasugerował, że sprawa ma związek z kradzieżą danych z Morele.net. Owszem, mógł to skojarzyć po występie „xArma” na swoim kanale. Ale na jakiej podstawie w rozmowie twierdzi, że w wyniku wycieku „prawie stracił 25 tys. zł” i dlaczego dzwoni w tak wrażliwej sprawie nadając transmisję na żywo? To bardzo zastanawiające pytanie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.