Znamy termin premiery telefonów z Firefox OS-em. Polska kluczowym dla Mozilli rynkiem
Mozilla najwyraźniej docenia znaczenie polskiego rynku dlaFirefoksa. Podczas inauguracji konferencji D: Dive Into Mobile, GaryKovacs, dyrektor zarządzający Fundacji, przedstawił planydotyczące premiery nowego mobilnego systemu operacyjnego Firefox OS.Fani z naszego kraju mają powody do zadowolenia.Przypomnijmy: Firefox OS to zbudowany na bazie jądra Linuksa iniektórych komponentów Androida system operacyjny dla telefonów, wktórym główną rolę odgrywa silnik renderujący Gecko z zestawemwebowych interfejsów programowania, zapewniających aplikacjompisanym w HTML5/JavaScripcie dostęp do warstwy sprzętowejurządzenia – kamery, telefonu czy akcelerometru. Pierwsze modele deweloperskie telefonów, opracowane wewspółpracy z hiszpańską Telefoniką, Mozilla jużzademonstrowała.Aplikacje, które pobierać będzie można z otwartegosklepu, testować można też na nowych Firefoksach zrozszerzeniem FirefoxOS Simulator. Nic więc dziwnego, że cieszący się sympatiąmediów i użytkowników producent nowego mobilnego OS-a od niemalpoczątku zasypywany jest pytaniami, kiedy nowe telefony otrzymajądo rąk użytkownicy. [img=firefox-os]Teraz już wiadomo: urządzenia z Firefox OS-em pojawiąsię już w czerwcu, na kluczowych obecnie dla Mozilli rynkach:Hiszpanii, Wenezueli, Brazylii – i Polsce, gdzie znajdą się w ofercie T-Mobile. Do końca tego roku telefony pojawić się mają na 11 kolejnych rynkach,a w 2014 roku w USA. Kovacs wyjaśnia, że taki harmonogram jest podyktowany specyfiką amerykańskiego rynku, zdominowanego przez drogie, bardzo mocneurządzenia. W innych krajach sytuacja jest odmienna, spotyka się tam głównie telefony o znacznie mniej wyśrubowanych parametrach. Dlatego dla Mozilli nie ma sensu wydawać pierwszych urządzeń z Firefoksem OS w USA, lepiej skoncentrować się na bardziej obiecujących rynkach wschodzących.Jak te nowe urządzenia ocenią potencjalni klienci? Komentatorzy zkrajów anglojęzycznych nieustannie porównują Firefox OS-a doiOS-a i Androida – pojawiają się stwierdzenia, że system Mozillito powrót do czasów sprzed iPhone'a, gdy twórcy aplikacji musielisię męczyć z wieloma telekomami i wieloma mechanizmami dystrybucjiaplikacji, oszczędności na niedrogich urządzeniach zostanąprzyćmione przez koszty transmisji danych dla pozostających zawszeonline webowych aplikacji Firefox OS-a, a piractwo sprawi, że nikomunie uda się zarobić na pisaniu aplikacji na tę platformę. Wkrajach hiszpańskojęzycznych o Firefox OS-ie piszesię cieplej, podkreślając, że wcale nie musi on konkurować ztopowymi telefonami z systemem Google'a i Androida.I wydaje się, że ta perspektywa jest naszemu rynkowibliższa. W końcu wciąż na naszym rynku całkiem nieźle sprzedająsię „ficzerfony” pokroju Samsunga Avila. To właśnie z nimimogą skutecznie konkurować telefony z systemem Mozilli. W końcumarka Firefox jest jedną z najlepiej rozpoznawanych w Polsce marekinternetowych, nawet wśród ludzi, którzy za wiele z technologiamiinternetowymi nie mają wspólnego.