Zotac ZBOX Nano AD10 Plus — era nanokomputerów

Zotac ZBOX Nano AD10 Plus — era nanokomputerów07.10.2011 17:59

Firma Zotac znana głównie z produkcji kart graficznych opartych na układach NVIDII, posiada też w swojej ofercie komputery typu HTPC z serii ZBOX. Wszystko wskazuje na to, że najnowszy model ZBOX Nano AD10 Plus, który niedawno miał światową premierę, może nieźle namieszać na rynku. Dlaczego? Ano dlatego, że jest to jedno z najmniejszych rozwiązań tego typu. Wyobraźcie sobie kompletny komputer zamknięty w obudowie o wymiarach zaledwie 13 x 13 x 5 cm. Całe urządzenie swobodnie mieści się na dłoni i waży niewiele więcej niż pół kilograma. Oczywiście pod względem wydajności nie pretenduje do miana demona, ale nie po to został on stworzony. O tym jednak za chwilę.

Z zewnątrz komputerek prezentuje się wyjątkowo korzystnie, za sprawą użytych materiałów, dobrej jakości plastiku oraz świetnego spasowania elementów. W oczy rzuca się przebogaty repertuar wejść i wyjść. Na przednim panelu minikomputera znajdziemy włącznik, diody sygnalizujące pracę dysku i karty bezprzewodowej, czujnika podczerwieni, czytnik kart pamięci, a także 2 gniazda mini-jack do podłączenia słuchawek i mikrofonu. Na tylnym panelu znalazły się 4 złącza USB, w tym 2 w wersji 3.0, wyjścia HDMI i DisplayPort oraz port Gigabit LAN i złącze eSATA. Na uwagę zasługuje możliwość wymiany anteny do karty WiFi, jest to o tyle istotne, że ta dołączona przez producenta nie należy do najmocniejszych i możemy ją bez zbytnich ceregieli wymienić na lepszą.

W komplecie z urządzeniem otrzymujemy jeszcze jeden czujnik podczerwieni wpinany do portu USB oraz pilota — to bardzo dobre posunięcie, jeśli komputerek ma służyć za centrum multimedialne pod telewizorem to jest on wręcz niezbędny. Za pomocą specjalnej płytki, dołączonej do zestawu, mamy też możliwość montażu mikrusa na tyle monitora wyposażonego w standard VESA. Nie zapomniano o kablu HDMI. Jak na tak mały komputer, zarówno ilość portów jak i liczba akcesoriów robią piorunujące wrażenie. Jak by jeszcze udało się upchać w obudowie napęd Blu-ray w wersji slim byłoby wręcz fenomenalnie. Małe gabaryty urządzenia osiągnięto między innymi przez to, że wyciągnięto na zewnątrz zasilacz, jest to typowa kostka jaką znajdziemy w komplecie z netbookami.

[1/2]
[2/2]

Serce minikomputera to świetnie przyjęta przez rynek platforma AMD Brazos z dwurdzeniowym procesorem E-350 taktowanym zegarem 1,6 GHz i zintegrowaną, wydajną grafiką Radeon HD 6310. Z rozwiązaniem AMD mieliśmy już okazję się spotkać podczas testów ciekawego netbooka Sony VAIO YB. Pod względem wydajności jest bardzo dobrze, nie było zaskoczenia. APU od AMD to solidny kawał krzemu, który w codziennej pracy nas nie zawiedzie. Obcowanie z programami typu Excel czy Word nie nastręczało żadnych niespodzianek. Przeglądarka internetowa płynnie odtwarzała rozbudowane treści w najnowszym Flashu. Odtwarzanie materiałów wideo pod różną postacią (AVI, MP4, MKV H.264/AVC) było płynne nawet w rozdzielczości 1080p. Podczas testów nie mogło zabraknąć też kilku gier, choć oczywiście były to tytuły, które lata świetności miały już za sobą.

Pokusiłem się na uruchomienie kilku tytułów z nieco młodszą metryczką. Zacząłem od Starcrafta 2, tytuł świeży, w który zagrywają się fani na całym świecie, wymagania ma spore a moje oczekiwania były dość skromne. Rozdzielczość 1280x720 px, minimalne detale, odpalamy. Średnia ilość klatek ponad 30! Gra się, może nie komfortowo ale w miarę płynnie. Podbudowany takim wynikiem poszedłem na całość i sprawdziłem prawdziwego killera sprzętowego, Metro 2033. Taka sama rozdzielczość, minimalne ustawienia jakości grafiki i odpalamy. Tu już tak dobrze nie było, średnia ilość klatek 9 :), na pocieszenie dla AMD dodam, że ten sam tytuł na konkurencyjnej platformie w postaci procesora Intel Atom i grafiki NVIDIA ION 2 nie uruchomił się wcale. To, że takie konstrukcje tylko do gier się nie nadają wiemy z niejednej publikacji. Jednak można się czasami pokusić o uruchomienie jakiegoś umilacza czasu i nie musi być to tylko jakiś film czy muzyka.

[1/2]
[2/2]

Przyszedł czas na sprawdzenie ileż to prądu potrzebuje nasz mikrus oraz jak wygląda sprawa z generowanym hałasem. Podczas sesji z przeglądarką lub pracy w Wordzie pobór energii oscylował w granicach 15-17 W, natomiast przy bardziej wymagających zadaniach wartość ta nie przekraczała 27-30 W. Nie są to najniższe wartości z jakimi się spotkałem, jednak są one na tyle niskie, że ZBOX Nano mieści się w czołówce jeśli chodzi o najniższy pobór prądu. Niestety podobnych rewelacji nie ma w zakresie wytwarzanego hałasu. Jeśli jest cicho w pomieszczeniu, a my siedzimy dość blisko urządzenia, będzie ono słyszalne. W momencie kiedy oglądamy filmy czy słuchamy muzyki czy też gramy, generowany hałas przez urządzenie jest pomijalny. Można by było się pokusić o pasywny system chłodzenia, niestety na przeszkodzie stoją dość wysokie temperatury pracy zintegrowanego układu APU.

Podsumowując, Zotac ZBOX nano AD10 Plus wyśmienicie sprawdzi się jako centrum multimedialne, nie straszne są mu filmy wysokiej rozdzielczości czy gry, a dołączenie pilota do zestawu to wysłuchanie uwag użytkowników poprzednich modeli tego producenta. Warty odnotowania jest też fakt, że komputerek możemy kupić w dwóch wariantach. Wersja droższa (testowana przez nas), z Plusem w nazwie ma na wyposażeniu dysk twardy 320 GB oraz 2 GB pamięci RAM. Jej cena nie powinna przekroczyć 1180 zł. Jest też wersja tańsza, około 930 zł, pozbawiona dysku właśnie i pamięci, które możemy dołożyć wedle własnego uznania. Zaletą jest też to, że producent nie wybrał jedynie słusznej wersji systemu, możemy ją dobrać indywidualnie a przy tym urządzenie jest tańsze jak widać po konkurentach w postaci nettopa Sapphire Edge HD2 czy Acera Revo 100. Produkt Zotaca jest urządzeniem zdecydowanie wartym uwagi, a przy tym w niewygórowanej cenie.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.