Andrew Wilson nowym szefem EA, obiecuje, że firma nie spocznie na laurach

Zakończył się okres gdybania, kto po Johnie Riccitiello, który ustąpił ze stanowiska CEO Electronic Arts w marcu, przejmie stery nad firmą. Chociaż wielu obstawiało mającego naprawdę spore doświadczenie Petera Moore'a, nowym kapitanem okrętu został Andrew Wilson, dotąd czuwający nad EA Sports. Dumny szef zapewnia, że wybór na stanowisko kogoś z EA, nie z zewnątrz, nie oznacza tylko, iż niewiele się tak naprawdę zmieni.

18.09.2013 10:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Obraz

To powinien być raczej sygnał dla inwestorów, że firma pewnie realizuje przyjętą strategię, koncentrując się na rozwoju swoim i swych produktów, inwestując w gry na konsole, urządzenia przenośne czy w modelu Free-2-Play. Skutecznie wprowadzane w życie będą plany mające na celu dalsze sukcesy. Andrew podkreśla, iż ma pod skrzydłami jedne z najbardziej utalentowanych ekip deweloperskich, które zamierza oczywiście wspierać, a w ręku wiele popularnych marek, a także zupełnie świeżych, innowacyjnych projektów. W dalszym ciągu też na pierwszym planie pozostaje rozwój oraz promowanie platformy Origin, z nastawieniem na łączenie graczy bawiących się na różnych urządzeniach. Wilson wierzy równocześnie, że konsole wcale nie znikają z domów, chociaż dostrzega wzrost liczby użytkowników PC, tabletów i smartfonów.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (8)