Android Auto zyska nową funkcję: widżety na ekranie głównym

Nowość dla użytkowników Androida Auto została nazwana kodowo "Earth" i pozwala na umieszczanie widżetów prosto z aplikacji na pulpicie systemu. Aktualnie twórcy testują rozwiązanie, które umożliwia wybranie jednego widżetu i przypięcie go do bocznej części ekranu głównego. Panel z widżetem zajmuje ok. 35-40 proc. ekranu, podczas gdy pozostała przestrzeń pozostaje niezmieniona. To wykorzystanie przestrzeni, którą obecnie może systemowo zajmować odtwarzacz muzyczny czy podgląd rozmowy.

Aktualnie w Androidzie Auto, w wersji testowej beta, dostęp do konfiguracji odbywa się przez menu o nazwie "Customize Earth". Po wejściu do tej sekcji użytkownik przyznaje aplikacji uprawnienia do tworzenia widżetów, a następnie może przejść do ekranu zarządzania nimi. W górnej części widoczny jest przycisk dodawania nowych widżetów, zaś na dole znajdziemy suwak do zmiany ich rozmiaru - zwraca uwagę Android Authority.

Lista dostępnych widżetów zależna jest od zainstalowanych aplikacji, które obsługują tę funkcję. Po wyborze konkretnej aplikacji pojawia się lista jej widżetów do wyboru. Po zatwierdzeniu wybrany widżet pojawia się na panelu głównym Android Auto.

W trakcie testów sprawdzono m.in. widżety Spotify, Gemini, Zegara i Pixel Weather. Okazało się, że nie wszystkie aplikacje są dobrze zoptymalizowane. Przykładowo, widżet Spotify pokazuje panel sterowania, ale nie wyświetla tytułu czy wykonawcy utworu i nie pozwala otworzyć aplikacji bezpośrednio z poziomu Android Auto. To akurat dość zaskakujące, zważywszy na systemową obsługę odtwarzaczy muzyki - w tym właśnie Spotify. Z drugiej strony na tym poleca etap testów, by takie usterki wychwycić.

Ograniczenia obecnej wersji są wyraźne. System pozwala na użycie tylko jednego widżetu na raz – każda nowa opcja zastępuje poprzednią. Nie można również dodać kilku widżetów z różnych aplikacji. Modyfikacje rozmiaru ograniczone są do suwaka i nie ma możliwości swobodnego pozycjonowania elementów. Ponadto część widżetów nie reaguje poprawnie na kliknięcia lub próbują otworzyć aplikację w telefonie, co nie jest obsługiwane przez Android Auto.

Na tę chwilę trudno powiedzieć, kiedy nowa opcja pojawi się w systemie w stabilnym wydaniu. Niestety rozwój Androida Auto przyzwyczaił nas do długiego oczekiwania na nowości, czego przykładem może być szumnie zapowiadana obsługa aplikacji do wyświetlania wideo w czasie postoju jeszcze w tym roku i choć rok oczywiście trwa i terminy są dochowane, z pewnością niektórzy mogą być rozczarowani, że proces jest tak długotrwały, szczególnie że zapowiadano go jeszcze wcześniej.