Chcesz pomóc Ukrainie? Uważaj, czy to nie oszustwo

Oszuści postanowili wykorzystać trwającą wojnę na Ukrainie. Przestępcy przygotowali fałszywe zbiórki, których celem jest kradzież pieniędzy z konta ofiary. O problemie ostrzegł na Twitterze CERT Polska, jednocześnie publikując listę wiarygodnych zbiórek.

Przestępcy, chcąc uwiarygodnić swoje działania, po raz kolejny podszywają się pod znane serwisy. Wśród spreparowanych stron, jak widać na załącznikach ujawnionych przez CERT, możemy znaleźć serwisy korzystające m.in. z wizerunku Pomagam.pl.

Chociaż ostrzeżenie CERT Polska pojawiło się kilka godzin temu, już wcześniej na Twitterze pojawiały się doniesienia o fałszywych zbiórkach, podszywających się pod prawdziwe kampanie. Oszuści, licząc na naiwność ewentualnych ofiar, masowo rejestrują nowe domeny, pod którymi zakładają spreparowane serwisy wyłudzające dane i pieniądze.

Mając na uwadze mnożące się fałszywe strony, pamiętajmy, by zawsze weryfikować instytucje, które chcemy wesprzeć. Zwracajmy uwagę, przede wszystkim, na linki, które znajdują się w pasku adresu oraz język, jakim opisane są dane zbiórki - wiele spreparowanych stron ma, przykładowo, problemy z polskimi znakami.

Jeżeli chcemy mieć pewność, że wspieramy wiarygodne zbiórki bądź inne formy pomocy, możemy skorzystać ze wspomnianego przez CERT portalu #PomagamUkrainie. Za jego pośrednictwem osoby potrzebujące pomocy, zarówno te opuszczające Ukrainę, jak i będące już w Polsce mogą uzyskać pomoc, po wypełnieniu stosownego formularza.

W podobny sposób, osoby chętne mogą wesprzeć uchodźców. Serwis umożliwia zgłoszenie możliwości zapewnienia schronienia lub innej pomocy. Po wypełnieniu prostego formularza, nasze zgłoszenie trafi do jednostki zajmującej się koordynowaniem pomocy dla uchodźców, która zgłosi się do nas z informacją, jak możemy pomóc.