Mapy Google pokażą znaki STOP i sygnalizację - także w Androidzie Auto

Mapy Google otrzymają sporą aktualizację, po której zyskają m.in. dokładniejsze grafiki budynków, szacowanie kosztów dojazdu oraz będą oznaczać znaki STOP i sygnalizację świetlną podczas nawigacji. Jest jeden haczyk - nie wszystkie nowości będą dostępne w każdym kraju.

Google pozostaje w tym temacie nieco tajemniczy. O ile z wpisu na blogu wiemy, że informacje o kosztach przejazdu płatnymi drogami pojawią się w Mapach Google najpierw tylko w USA, Indiach, Japonii i Indonezji, tak w przypadku pozostałych nowości mowa jest już tylko o "wybranych krajach". Szkoda, że póki co nie padły szczegóły, bo zmiany zapowiadają się ciekawie.

Mapy Google zyskają bowiem dokładniejsze grafiki obejmujące kształty budynków i miejsc użyteczności publicznej. Mając na uwadze, że zmiany będą widoczne w trybie nawigacji, będą istotnym ułatwieniem dla osób próbujących odnaleźć się w obcym mieście. Do tego dojdą oznaczone znaki STOP i sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach, a w wybranych miastach informacje o szerokości drogi, pasach rozdzielających czy wysepkach.

Wszystko to ma działać nie tylko w aplikacji mobilnej na Androida i iOS-a, ale także od razu w Androidzie Auto i Apple CarPlay. Niestety, Google mówi tylko o wdrożeniu w "wybranych krajach w nadchodzących tygodniach". Nie ulega wątpliwości, że zmiany będą widoczne w USA, ale jakie inne kraje zostaną objęte aktualizacją - nie wiemy. Można zakładać, że docelowo wszystkie, a przynajmniej większość, ale terminy pozostają zagadką.

Dodatkowe zmiany obejmą użytkowników Map Google na iPhone'ach. Po aktualizacji Mapy będą oferować nowe widżety przyspieszające włączenie nawigacji do ulubionych miejsc, zegarek Apple Watch będzie mógł nawigować bez dostępu do iPhone'a, a wyszukiwanie ułatwi integracja Map z Siri i Spotlight.