Microsoft aktualizuje odtwarzacze multimediów w Windows 10. Rewolucji się nie spodziewajmy

Microsoft zaktualizował odtwarzacze Groove oraz Filmy i TV dla pecetowych i smartfonowych wersji Windows 10. W aktualizacji znalazły się nowości, które dotychczas były dostępne jedynie dla insiderów z wolnego pierścienia aktualizacji.

Najbardziej użyteczną z poprawionych funkcji Groove'a jest znaczne ułatwienie współdzielenia playlisty. Teraz możemy udostępniać ją za pośrednictwem serwisów społecznościowych oraz poczty elektronicznej. Microsoft zarzucił też haczyk na osoby, które nie korzystają z jego odtwarzacza. Pojawiła się możliwość posłuchania fragmentów utworów.

Przed kilku laty Microsoft miał takie rozwiązanie w Xbox Music, ale z czasem usługa wyewoluowała w całkowicie płatną. Teraz firma powraca do dawnego pomysłu i próbuje pokazać, co tracimy nie korzystając z Groove'a. Koncern nie ogranicza zresztą Groove'a do swojego środowiska. Wśród nowych udogodnień pojawiła się możliwość bezpośredniej instalacji na smartfonie z iOS-em lub Androidem, ale aplikacji nie znajdziemy w polskich sklepach.

W aplikacji Filmy i TV na najbardziej użyteczne aktualizacje musimy chwilę poczekać. Są, ale jeszcze ich nie ma. Wszystkim użytkownikom udostępniono obecnie drobne poprawki i usprawnienia. Aby skorzystać z najbardziej interesujących należy zainstalować Creators Update. Ten wielki zestaw aktualizacji ma pojawić się w kwietniu. Wówczas do rąk użytkowników Filmy i TV trafi znacznie więcej kodeków niż obecnie, zatem odtworzymy więcej formatów wideo. Pojawi się też opcja Picture in Picture, dzięki której będziemy mogli umieścić zminiaturyzowane okienko z oglądanym wideo na wierzchu pulpitu i mieć pewność, że kolejne otwierane okna nam go nie zasłonią.

Wspomniane powyżej udogodnienia trudno uznać za rewolucję. Wiele produktów konkurencji ma je od dawna. To raczej niezbędna ewolucja oprogramowania, a czas pokaże, na ile będzie ona udana. Ważne, by Microsoft postępował konsekwentnie i ciągle udoskonalał swoją ofertę. Jeśli będzie robił to dorywczo, to na wielu polach na zawsze będzie pozostawał z tyłu i skaże się na rolę goniącego lepszych konkurentów.