Nowości w komunikatorze Telegram, z którego korzysta ponad 100 mln osób

Telegram to stworzony z inicjatywy Pawła Durowa, twórcy serwisu VKontakte, nazywanego niekiedy rosyjskim Elonem Muskiem, komunikator z aplikacją mobilną na Androida, iOS-a i Windows Phone’a. Dostępna jest także wersja przeglądarkowa oraz programy przeznaczone na Windowsa, Linuksa i OS X-a, które znajdują się w fazie testowej.

O Telegramie Ostatnim razem dotyczyło to adaptacji programu do swoich celów przez organizacje terrorystyczne Państwa Islamskiego. Nie zmienia to faktu, że program cieszy się ogromną popularnością: według ostatnich statystyk posiada już ponad 100 mln użytkowników. To jednak nie jedyny powód, by przypomnieć sobie o tym komunikatorze: doczekał się on właśnie kilku nowych funkcji.

Nowości dotyczą jednej z funkcji programu, które nie są powszechnie dostępne u konkurencji. Chodzi o kanały, te same, z których do dystrybucji tekstów instruktażowych wykorzystuje Państwo Islamskie. Pozwalają one na przesyłanie przez administratora kanału wiadomości do wielu użytkowników-subksrybentów oraz oczywiście komunikację pomiędzy nimi. W ten sposób można w łatwo dotrzeć do dużej grupy odbiorców, czy tworzyć społeczność skupioną wokół jednej tematyki. Dzięki aktualizacji aplikacji mobilnych Telegramu będzie to teraz jeszcze wygodniejsze, między innymi za sprawą nowych opcji udostępniania wiadomości.

Można już bowiem w obrębie jednego kanału dzielić się linkami do pojedynczych wiadomości z innymi jego obserwatorami, a także poza Telegramem. Po skopiowaniu linka, wyświetlić będzie można osobny panel, na którym wraz z miniaturami zostaną wyświetlone nazwy wszystkich użytkowników. W przypadku kanałów zdarza się jednak, że obserwujących są całe tysiące, nawigacja nie stanowi jednak problemu, gdyż dostępna jest także wyszukiwarka. Możliwe jest także opublikowanie danej wiadomości w sieciach społecznościowych.

Kolejne nowości dotyczą już raczej administratorów kanałów, jednak będą miały wpływ także na przeglądanie konwersacji przez przeciętnych użytkowników. Otóż zarządzający kanałem będą mieli możliwość opublikowania „cichej wiadomości”, czyli zwykłego komunikatu, który jednak nie będzie wywoływał powiadomień. Dostępne są już także sygnatury administratora, dzięki którym wiadomości od niego będą dodatkowo oznaczane jego nazwą.

Mniejszych nowości jest więcej, warto jeszcze dodać, że w kanałach możliwe jest już edytowanie wysłanych już wiadomości. Program rozwija się zatem prężnie, a jego twórcy stawiają nacisk właśnie na elementy, których próżno szukać w innych komunikatorach. Czy dzięki temu Telegram zdobędzie kolejne 100 mln użytkowników? Trudno powiedzieć, ale o tym, jak sprawuje się w praktyce, można przekonać się po pobraniu komunikatora z naszej bazy.