Oszustwo "na Apple". Cyberprzestępcy kuszą szybkim zyskiem

CSIRT KNF ostrzega przed kolejnym oszustwem inwestycyjnym. Tym razem cyberprzestępcy podszywają się pod firmę Apple i wykorzystują reklamy w mediach społecznościowych, aby dotrzeć do potencjalnych ofiar. To nic innego, jak kolejna próba wyłudzenia wrażliwych danych oraz przejęcia naszych środków finansowych.

CSIRT KNF, czyli Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego zauważył kolejne oszustwo wymierzone w Polaków. W tym wariancie oszuści podszywający się pod firmę Apple zachęcają do zainwestowania środków w cyfrową walutę.

Oszuści w reklamach dystrybuowanych za pośrednictwem mediów społecznościowych tłumaczą, że "Apple wypuściło monetę dla posiadaczy urządzeń Apple". Dodają też: "jeśli używasz iPhone'a, możesz w bardzo łatwo pomnożyć swój kapitał setki razy, dosłownie w ciągu kilku miesięcy, dzięki ICoin". Oczywiście więcej informacji na temat nowej, cyfrowej waluty uzyskamy po kliknięciu w zamieszczony w reklamie link. Rzekomo przekierowuje on do oficjalnego artykułu Apple.

Osoby, które miały już styczność z podobnymi oszustwami inwestycyjnymi mogą zauważyć, że adres witryny, na którą zaprowadził nas link, przypomina oficjalny adres firmy Apple, ale zawiera dziwne kombinacja liter i znaków interpunkcyjnych. Warto pamiętać, że takie elementy podczas logowania np. do bankowości internetowej powinny być dla nas ważnym sygnałem ostrzegawczym. Na stronie znajduje się również formularz rejestracyjny, pozwalający nam dołączyć do grona "szczęśliwców" mogących nabyć ICoin w cenie 0,0037 euro za jedną monetę. Pamiętajmy, że w tym przypadku przelanie jakichkolwiek środków, wiąże się z ich bezpowrotną utratą.

W sieci nie brakuje różnych wariantów oszustw inwestycyjnych, dlatego należy mieć się na baczności. Nie dajmy się nabrać na obietnice niemalże natychmiastowego zysku. W ten sposób nie pomnożymy swojego majątku, a co najwyżej uszczuplimy go o kilka, kilkanaście, a niekiedy nawet i kilkaset złotych.

Karolina Modzelewska, dziennikarka dobreprogramy.pl