Podwyżek Xbox Live Gold jednak nie będzie. Microsoft zmienił zdanie i jeszcze dorzuca rekompensatę
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niecałą dobę. Tyle Microsoft wytrwał przy koncepcji podwyżki cen abonamentu Xbox Live Gold. Pod naporem krytyki zmienia zdanie i jeszcze dorzuca rekompensatę.
"Zawiedliśmy dzisiaj i mieliście rację, dając nam o tym znać. Łączenie się i zabawa ze znajomymi jest istotną częścią grania i nie udało nam się sprostać oczekiwaniom graczy, którzy na co dzień liczą na te możliwości. W rezultacie zdecydowaliśmy się nie zmieniać cen Xbox Live Gold", czytamy w oświadczeniu Microsoftu.
Tak więc ceny subskrypcji Xbox Live Gold pozostaną na dotychczasowym poziomie, czyli 29 zł za miesiąc i 79 zł za kwartał. A na tym nie koniec.
Spółka zdecydowała się również na przywrócenie opcji półrocznej oraz rocznej, które były bardziej korzystne pod względem ekonomicznym, a zniknęły z oferty w minionym roku. Będą kosztować kolejno 39,99 dol. i 59,99 dol. (polskie ceny nie są jeszcze znane).
Jakby tego było mało, granie online w tytuły free-to-play stanie się całkowicie wolne od opłat, czyli dokładnie jak w przypadku konkurencyjnego PlayStation.
Summa summarum posiadacze Xboksa nie tylko mogą wrócić do punktu wyjścia, ale wręcz na całym zamieszaniu z cenami abonamentów zyskują. Wniosek? Piętnowanie kontrowersyjnych decyzji firm w mediach bywa czasem zaskakująco korzystne.
