Testujesz Firefox OS‑a, Firefox OS testuje cierpliwość. Mozilla udostępnia własną nakładkę na Androida

Firefox OS-a trudno zaliczyć do sukcesów Mozilli – w przypadku pierwszej wersji systemu testujący byli na ogół zgodni, że jego premiera była przedwczesna, oprogramowanie jest niedopracowane a koncepcja obsługiwania aplikacji napisanych tylko w HTML-u 5 skutkuje dużymi brakami w dostępnym oprogramowaniu. Mozilla jednak nie zraża się i dalej rozwija system – udostępniony został on właśnie w wersji eksperymentalnej jako aplikacja na Androida.

Firefox OS uruchamiany na Androidzie stanowi tak naprawdę nakładkę systemową, trudno w przypadku pliku APK mówić o samodzielnym systemie operacyjnym. Oprócz kilku preisntalowanych aplikacji uruchomić można oczywiście także dostępne wcześniej na urządzeniu aplikacje androidowe. Po ich uruchomieniu nakładka przywraca jednak domyślny panel powiadomień, co trudno uznać za przejaw jej dopracowania. Niemniej, oprócz zmian w interfejsie zbliżającym go do tego, jak prezentuje się preinstalowany Firefox OS, nakłądka przynosi także nowe funkcje.

Dostępne są zatem „firefoksowe” aplikacje, przede wszystkim te najbardziej podstawowe: telefon, program pocztowy a także sklep z aplikacjami. Ponadto w wersji 2.5, którą zainstalować mogą użytkownicy Androida, wprowadzono obsługę rozszerzeń, które znaleźć można w sklepie z aplikacjami. Dodano również możliwość przypinania stron do ekranu głównego, co w niektórych przypadkach może niwelować problem braku lub kiepskiej jakości aplikacji, choć jest to raczej rozwiązanie, które traktować można jako konieczność, nie zaś realną alternatywę.

W swojej nakładce Mozilla udostępniła także narzędzia troszczące się o bezpieczeństwo użytkownika, o których więcej pisaliśmy w kontekście wprowadzenia ich do samej przeglądarki. Dostępny jest zatem tryb, w którym jego poczynania nie będą śledzone, możliwe jest także ustawienie trybu incognito przeglądania jako domyślnego.

Program jest w fazie eksperymentalnej i nie ma mowy, o tym, aby aktualnie zostać uznany za wygodną nakładkę możliwą do wykorzystania na co dzień. Firefoksowi zdarzają się zawieszki, które kończą się automatycznym restartem systemu. Brakuje także funkcji integracji z fizycznymi przyciskami telefonu. Irytować może wspomiany fakt, ż niektóre aplikacje uruchamiane są w trybie nakładki, a inne nie, choć jest to skutkiem możliwości uruchamiania programów na Androida.

Program udostępniony przez Mozillę może być przydatny w zasadzie jedynie dla programistów planujących pisać aplikacje w HTML5 i uczynić ze swojego androidowego smartfona poligon doświadczalny lub ewentualnie osób, które od dłuższego czasu zastanawiają się jak prezentują się możliwości systemu mobilnego od Mozilli. Obie grupy mogą przekonać się o tym po pobieraniu pliku APK z jej serwerów, oczywiście czyniąc to na własną odpowiedzialność.