Windows 10 Mobile właśnie umarł? Minecraft znika z mobilnych „okienek”

Studio Mojang kosztowało Microsoft 2,5 mld dolarów. To właśnie tak dużą kwotę musiano wydać by stać się właścicielem bardzo popularnej gry Minecraft. W Redmond szybko zaczęto korzystać z nowej zdobyczy – za pomocą gry promowane są nawet gogle HoloLens i rozszerzona rzeczywistość. Mogłoby się wydawać, że rozwój Minecraft na platformach Microsoftu będzie priorytetem, okazuje się, że Android i iOS są ważniejsze, mało tego, ważniejszy jest Fire OS od Amazonu.

Czy kogoś obchodzi dalszy rozwój mobilnego Windowsa? Z pewnością i w Polsce znajdzie się kilka osób, które nadal wierzą w Windows 10 Mobile i śledzą rozwój tego zapomnianego przez wszystkich potworka. Niechciany przez nikogo mobilny system operacyjny ze swoimi problemami musi radzić sobie sam, bowiem Microsoft już wyrzekł się swojego dziecka. Oczywiście oficjalnie tego nie zrobił, ale ostatnie decyzje pokazują jedno – w mobilnego Windowsa w Redmond też już nie wierzą.

Potwierdzeniem wcześniejszego, bez wątpienia przykrego stwierdzenia jest kolejny podjęty krok. Minecraft, a więc gra znana z PC, konsol, a także smartfonów, niebawem zniknie z jednej z platform. Należące do Microsoftu studio Mojang stwierdziło, że wydawanie edycji na mobilne okienka nie ma sensu, ponieważ tym systemem już prawie nikt się nie interesuje. Tutaj warto zwrócić uwagę, że mobilny Minecraft dostępny jest nawet na amazonowe Fire OS i Fire TV, gogle Samsung Gear VR czy także Apple TV i na tych platformach gra nadal będzie rozwijana.

Zrozumielibyśmy jakby zarzucono rozwój gry na Windows Phone 8.1, za tym przestarzałym systemem nie tęsknią już chyba nawet i miłośnicy Microsoftu. Jednak decyzja dotyczy również Windows 10 Mobile. Co ciekawe, Minecraft tworzony jest na pełnego Windowsa 10 jako aplikacja uniwersalna. Okazuje się, że uniwersalność kończy się tylko na komputerach i tabletach, ale nie obejmuje już Windows 10 Mobile. Czy tak właśnie ma wyglądać końcowa wersja jednego systemu na wszystkich urządzeniach, a raczej jednego systemu na popularnych urządzeniach?

Microsoft pokazał, że nie tylko nie obchodzi go mobilny Windows, ale także aplikacje uniwersalne. Skoro nawet należące do Microsoftu studio nie widzi sensu tworzenia takich aplikacji, to czemu mieliby to robić inni programiści? W sumie oni i tak już niebawem będą mieli ciekawsze zajęcia. Chrome OS z funkcją uruchamiania aplikacji z Androida stał się bardzo atrakcyjną platformą – na chromebookach Minecraft działa bez problemu.