Windows 10 na ARM obsłuży 64‑bitowe aplikacje. Wolisz Intela czy 24h na baterii?

Czy na pewno w nowym laptopie z Windowsem chcecie mieć procesorIntela lub AMD? Te nowe urządzenia „Always Connected” zprocesorami Qualcomm Snapdragon 835, mają swoje zalety: takiultramobilny Asus NovaGo kosztować ma od 600 dolarów, oferując wzamian nawet 22 godziny pracy na baterii – wynik nieosiągalny dlasprzętu w architekturze x86. Do tej pory jednak cała ta koncepcjaARM-owych komputerków z Windowsem 10 miała jedną zasadniczą wadę.Nie mogły one uruchamiać 64-bitowych aplikacji, a jedynie32-bitowe. To się niebawem zmieni. W tym roku pojawią się natakie komputery aplikacje wykorzystujące pełną wydajnośćprocesora, dające możliwość zaadresowania dużej ilości pamięcina takich maszynach.

7 maja rozpocznie się konferencja deweloperska BUILD Microsoftu,a podczas niej firma z Redmond zrobi coś, co może Intelowi bardzosię nie spodobać. Oficjalnie potwierdzono, że w jej trakciezaprezentowany zostanie i udostępniony SDK do budowania 64-bitowychaplikacji na architekturę ARM, obsługujący nie tylkooprogramowanie dostarczane przez sklep (.appx), ale też normalnepliki uruchomieniowe .exe.

W ten sposób programiści tworzący dotąd oprogramowanie naWindowsa na platformy x86 i x86-64, będą mogli z łatwościąprzekompilować je na ARM (ARMv8), tak by ruszyły na komputerkach zprocesorami Snapdragon, takich jak wspomniany Asus NovaGo czy HP Envyx2.

Korzyści z tego są ewidentne, o czym możemy przekonać sięłatwo, uruchamiając popularne benchmarki np. na Raspberry Pi 3, razpod 32-bitowym systemem, raz pod 64-bitowym. 64-bitowe aplikacjeuzyskują średnio 15-20% lepsze wyniki, a w niektórych obciążeniachroboczych, takich jak np. szukanie liczb pierwszych, można uzyskaćnawet 10-krotny wzrost wydajności.

Przejście na 64-bitową architekturę dla aplikacji to samezalety, kompilatory mogą wreszcie w pełni wykorzystać automatycznąwektoryzację i skorzystać z rozszerzeń NEON procesorów ARM(odpowiedników MMX i SSE w architekturze x86), zmniejszyćobciążenie rejestrów procesora, a i generowany kod maszynowy jestdziś lepszej jakości dzięki tym wszystkim wysiłkom włożonym woptymalizację 64-bitowych platform. Widać to na iOS-ie, widać naLinuksie/Androidzie, zobaczymy to wreszcie też na Windows.

W najbliższych miesiącach pojawić się mają kolejneultramobilne laptopy z Windowsem 10 i Snapdragonem 835. Pod koniectego roku możemy zaś spodziewać się podniesienia poprzeczki,pojawienia się urządzeń ze Snapdragonem 845. Gracze i użytkownicypoważnego oprogramowania w rodzaju AutoCAD-a oczywiście jeszczewiele lat pozostaną przy Intelu i AMD, ale te setki milionów ludzi,którzy na komputerze chcą mieć po prostu przeglądarkęinternetową i Worda mogą pomyśleć, że bardzo fajnie miećkomputerek, który wytrzyma całą dobę pracy na baterii.

Dodajmy do tego te wszystkie plotkio MacBookach z autorskimi procesorami ARM Apple’a – a perspektywywzrostu w najbardziej dochodowym segmencie komputerów osobistychstają się dla Intela i AMD niezbyt ciekawe.