Wirtualna rzeczywistość dla nosa. Trwają prace nad wąchaniem gier

Wirtualna rzeczywistość dla nosa. Trwają prace nad wąchaniem gier

Wirtualna rzeczywistość dla nosa. Trwają prace nad wąchaniem gier
Mariusz Błoński
04.02.2017 09:46

Wielu użytkowników Resident Evil 7: Biohazards twierdzi, że jedyne, czego grze brakuje, to zapachy. Kiedyś może się to zmienić, dzięki firmie Vaqso. Ten tokijski startup pracuje nad dodaniem zapachów do technologii wirtualnej rzeczywistości.

Vaqso nie jest jednak jedyną firmą, która ma takie plany. Swoje urządzenie zaprojektowała też witryna pornograficzna CamSoda. OhRoma, bo o nim mowa, przypomina maskę gazową. Do urządzenia dołączono dwa kartridże z różnymi substancjami, które mieszane, dają uczestnikowi możliwość odczucia zapachów odpowiadających oglądanym scenom.

Na szczęście Vaqso nie każe ubierać graczom masek gazowych. Firma pracuje nad urządzeniem wielkości batonika, które można doczepić do okularów do wirtualnej rzeczywistości. Zawiera ono trzy kartridże, a więc pozwala na generowanie większej gamy zapachów niż maska gazowa CamSoda. Urządzenie, które zostanie wyposażone też w niewielki wentylator rozprowadzający zapach, ma zadebiutować jeszcze w bieżącym roku.

Obraz

Jeszcze bardziej ambitne plany ma FeelReal. Finansowana za pośrednictwem Kickstartera firma zapowiada urządzenie doczepiane do okularów i wyposażone w siedem kartridży z zapachami. Zostały one podobno przygotowane przez zawodowych twórców perfum, którzy dobrali zapachy tak, by odpowiadały jak najszerszej gamie zapachów z filmów i gier. Mamy odczuć m.in. zapachy oceanu, prochu czy ognia. Urządzenie planowane przez FeelReal ma również korzystać z systemów chłodzenia i ogrzewania, gracz poczuje więc również podmuchy chłodnego i gorącego powietrza niosące zapach. Jakby jeszcze tego było mało, dołączony ma też zostać jonizator, dzięki któremu odczujemy wilgoć mgły unoszącej się w dżungli czy opary w dusznej piwnicy.

Wszystkie te zapowiedzi brzmią bardzo obiecująco i niewątpliwie firmy mają niezwykle ambitne plany. Jednak ich zrealizowanie nie będzie łatwe. Niewykluczone, że nigdy nie doczekamy się systemu emitującego wszelkie możliwe zapachy, gdyż najprawdopodobniej nie istnieje grupa zapachów podstawowych, tworzących inne zapachy. Współczesna nauka odrzuciła hipotezy dotyczące zapachów podstawowych. Być może zatem musimy czekać nie na system emitujący zapachy, ale na system, który będzie oszukiwał mózg, przekonując go, że czuje jakiś zapach.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)