EA nie straci na przejściu na nowe konsole, chce odzyskać twarz

EA nie straci na przejściu na nowe konsole, chce odzyskać twarz

25.07.2013 12:36, aktualizacja: 25.07.2013 14:56

Przed zapowiedzią nowych konsol sporo się marudziło na wzrost kosztów produkcji towarzyszący przeskokowi na kolejną generację sprzętów do grania. Potem wielu producentów jednak sprawy przemyślało i wyszło na to, że tak źle nie będzie. Electronic Arts też mówi teraz otwarcie — dzięki rozwijanej stale technologii Frostbite tworzenie projektów na nadchodzące platformy nie uderzy firmy po kieszeni. Musi ona za to popracować nad wizerunkiem.

Obraz

Dwa lata z rzędu EA zdobyło w Stanach Zjednoczonych tytuł najgorszej amerykańskiej firmy i zmiany okazały się potrzebne. Zrezygnowano ze źle przyjętego pomysłu przepustek sieciowych, a po zamieszaniu z wymagającym stałego dostępu do Internetu SimCity zdecydowano się nie wchodzić dwa razy do tej samej (brudnej) wody — wiadomo już, że wielce wyczekiwane przez miliony nastolatków na całym świecie The Sims 4 zapewni rozgrywkę offline, wbrew początkowym założeniom. Przemilcza się jednak równocześnie sprawę wersji PC produkcji opartych na nowoczesnej technologii Ignite, o której ujrzeniu w akcji komputerowcy będą mogli długo jedynie pomarzyć...

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)