Radeon R9 Nano: AMD stworzyło najwydajniejszą i najdroższą spośród najmniejszych kart graficznych

Radeon R9 Nano: AMD stworzyło najwydajniejszą i najdroższą spośród najmniejszych kart graficznych

Radeon R9 Nano: AMD stworzyło najwydajniejszą i najdroższą spośród najmniejszych kart graficznych
27.08.2015 16:26, aktualizacja: 27.08.2015 16:41

Już od 7 września fani małych komputerków na płytach mini-ITXbędą mogli wyposażyć je w jedną z ciekawszych kart graficznych,jakie zadebiutowały na rynku. Zapowiedziany dziś oficjalnie przezAMD Radeon R9 Nano jest trzecią z kolei kartą z układem Fiji, podwzględem wydajności niewiele słabszą od flagowca R9 Fury X, za todostosowaną do specyfiki małego sprzętu.

Pojawienie się tej karty nie jest żadnym zaskoczeniem. O Nano poraz pierwszy wspomnianow czerwcu, podczas konferencji E3. Jej zbudowanie musiało byćjednak sporym wyzwaniem. Już pierwsza karta z układem Fiji ipamięciami HBM, czyli R9Fury X, jest niedużych rozmiarów, to jednak osiągnięto dziękizintegrowanemu chłodzeniu cieczą. Drugi w serii R9Fury jest kartą chłodzoną powietrzem i nieco okrojoną w mocyobliczeniowej (zmniejszono liczbę procesorów strumieniowych),znacznie jednak większą od chłodzonego cieczą poprzednika.

Cała rodzina kart graficznych AMD z GPU Fiji
Cała rodzina kart graficznych AMD z GPU Fiji

Trzeci w serii R9 Nano jest konstrukcją bardzo zaskakującą.Jego parametry praktycznie niczym nie odbiegają od R9 Fury X (majedynie nieco obniżone maksymalne taktowanie rdzeni), jednak jestjeszcze mniejszy – mieści się na sześciocalowej karcie,pasującej do normalnych obudów miniITX – i co szczególnieciekawe, jego TDP jest o 100 W niższe niż TDP poprzedników zczipami Fiji. Na tym wszystkim zabudowane jest masywny, nietypowy wkonstrukcji system chłodzenia powietrzem. Łączy on komorę parowąz ciepłowodami w jednym elemencie, a nad dużym radiatorem opionowych fiszbinach umocowany jest tylko jeden wentylator, umocowanyw samym środku układu.

Taka konstrukcja ma pozwolić na efektywne wyprowadzenie ciepła zukładu i zagwarantować, że Nano nigdy się nie będzieprzegrzewał. AMD obiecuje, że punkt dławienia dla GPU Fijiwyznaczono na 85°C,tymczasem karta pracować ma pod pełnym obciążeniem w temperaturze75°C.Zasilanie zapewnia tu pojedyncze 8-pinowe gniazdko PCIe.

Obraz

Coś tu jednak nie gra –jak to możliwe, że przy zaledwie o 50 MHz niższym maksymalnymtaktowaniu rdzeni karta ma o tyle niższe zużycie energii? Wynikaćto ma z połączenia kilku czynników. Po pierwsze stosowane w NanoGPU Fiji są najwyższej jakości (przynajmniej z perspektywy zużyciaenergii). Po drugie, specjalnie dla tej karty zaprojektowano nowykontroler napięcia. Po trzecie, realne profile pracy są jednakniższe niż w wypadku Fury X, przy bardziej jednostajnychobciążeniach roboczych (czytaj: graniu), częstotliwość pracyrdzeni ma być utrzymana na poziomie 900 MHz. W ten sposób R9 Nanomiałoby dostarczyć 85% wydajności Fury X przy o 35% mniejszymzużyciu energii.

Obraz

Kartą referencyjną dlaRadeona R9 Nano jest jednak nie obecny flagowiec, lecz R9 290X, dotej pory flagowa karta z układem Hawaii. Wybrano ją nie bez powodu– była duża, hałaśliwa i energochłonna, więc AMD może siętu pochwalić postępem, jaki dokonało. Nowa karta ma być znaczniebardziej wydajna energetycznie, pobierając o 30% mniej energii ibędąc szybsza o 30%, nie mówiąc już o rozmiarach i hałasie. Wten sposób staje się najpotężniejszą kartą dla komputerkówminiITX na rynku, z łatwością wygrywając z zieloną konkurencją,oferującą w tym formacie jedynie GeForce GTX 970 (dostępne sąwersje od Gigabyte i Asusa).

Pozostaje jednak niepokojącepytanie, komu faktycznie jest potrzebna taka mała, potężna ibardzo droga karta do małego komputerka? Czy faktycznieprzedstawiciele pecetowej rasy panów będą chcieli budowaćkonstrukcje na bazie mini-ITX, przeznaczone do grania w rozdzielczości4K, w której GPU Fiji najlepiej się sprawdza? Trzeba pamiętać, żeo ile GTX 970 w mini-wersji można kupić za ok. 1400 zł, to R9 Nanokosztować ma tyle samo co flagowy R9 Fury X, tj. 649 dolarów, czyliu nas ponad 3 tys. złotych. AMD udało się więc zbudować nietylko kartę najwydajniejszą w przeliczeniu na centymetr kwadratowypowierzchni, ale też i najdroższą. Rynek zweryfikuje, czy na cośtakiego jest zapotrzebowanie. Póki co statystyki ze sklepu Steam sąjednak bezlitosne: w lipcu tego roku z rozdzielczości 4K (2160p)korzystało jedynie 0,07% graczy, nawet mocno reklamowane monitory1440p nie znajdują wielu nabywców, korzysta z nich tylko 0,05%użytkowników. Króluje oczywiście 1080p (34,95%), w której torozdzielczości wyniki uzyskiwane przez GPU Fiji nie znajdująekonomicznego uzasadnienia.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)