Oszustwo "na pellet". Policja ostrzega

Oszustwo "na pellet". Policja ostrzega

Oszustwo "na pellet" - warto na nie uważać
Oszustwo "na pellet" - warto na nie uważać
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska
16.09.2022 09:47

Zbliżający się kryzys energetyczny, który u wielu z nas budzi obawy, zmotywował oszustów do stworzenia nowych sposobów wyłudzenia naszych danych i pieniędzy. Jednym z nich jest oszustwo "na pellet", przed którym ostrzega olsztyńska policja. Właśnie dlatego warto zachować ostrożność podczas kupowania opału w sieci.

Olsztyńska policja przedstawiła historię 32-latka, który w sieci znalazł sklep internetowy oferujący pellet, czyli ekologiczne paliwo, wytwarzane z drewna lub odpadów drzewnych w atrakcyjnej cenie. Przed dokonaniem zakupu mężczyzna miał sprawdzić wiarygodność podmiotu gospodarczego m.in. w bazie firm. Najwyraźniej weryfikacja przebiegła pomyślnie, bo postanowił kupić towar.

Policja ostrzega przed oszustwem "na pellet"

32-latek za 4 tony pelletu zapłacił ponad 7 tys. złotych. Jego podejrzeń nie wzbudziła niska cena towaru. Kiedy transakcja się zakończyła, a pieniądze dotarły na konto "sklepu" oferującego pellet, urwał się kontakt ze sprzedającym. Dodatkowo strona internetowa, na której zamieszczono atrakcyjną ofertę - zniknęła. Mężczyzna zorientował się wówczas, że padł ofiarą oszustwa. Całą sprawę zgłosił olsztyńskim policjantom.

Okres grzewczy zbliża się wielkimi krokami, a takich oszustw może być znacznie więcej. Właśnie dlatego warto zachować szczególną czujność, kupując opał, szczególnie jeśli robimy zakupy w sieci. Olsztyńska policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas takich transakcji. My również zwracamy na nie uwagę.

Podstawą jest stosowanie ograniczonego zaufania do sprzedającego. Tak naprawdę nigdy nie wiemy, kto znajduje się po drugiej stronie monitora i jakie ma intencje. Warto również wybierać sprawdzone strony internetowe i portale ogłoszeniowe i zapoznać się z komentarzami na ich temat (tutaj też zalecamy ostrożność, bo można spotkać się z praktykami samodzielnego pisania pozytywnych komentarzy lub ich kupowania). Zwracajmy też uwagę na cenę.

Naszą czujność powinny budzić wyjątkowo atrakcyjne oferty, które wyraźnie odbiegają od podobnych. Kolejną zasadą, którą warto stosować nie tylko w przypadku zakupów w sieci, ale też podejrzanych SMS-ów oraz mail jest nieklikanie w przesyłane linki, oraz nieotwieranie załączniku. Wiele z nich może prowadzić do fałszywych witryn internetowych lub zainfekować nasz komputer szkodliwym oprogramowaniem.

Karolina Modzelewska, dziennikarka dobreprogramy.pl

Jesteś świadkiem próby oszustwa?Poinformuj nas o tym zdarzeniu!

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)