Blog (173)
Komentarze (5.4k)
Recenzje (1)
@januszekCzy jesteśmy skazani na telefony Apple?

Czy jesteśmy skazani na telefony Apple?

20.05.2012 11:27

Największym błędem Nokii, w mojej opinii, nie jest "przespanie postępu" tylko samozachwyt, który objawił się tym, że nie trzymano się koncepcji udanych modeli ale ciągle kombinowano. Efekt był taki, że użytkownik 6310i zamieniał go w końcu na E50 i wpadał w rozpacz. Od pewnego momentu każdy nowszy model działał wolniej, częściej trzeba było go ładować i co najgorsze uczyć się od nowa ścieżki dojścia w menu do używanych przez siebie funkcji. Przeniesienie ustawień, danych i aplikacji do nowego telefonu stało się drogą przez mękę.

Apple poszedł inną drogą, jak się okazuje z perspektywy czasu niemal idealną - ktoś kto skonfigurował sobie iPhone pierwszej generacji i nauczył się jego obsługi nie straci tego po zmianie modelu na nowszy. Z jego punktu widzenia wszystko jest tak jak było tylko w troszkę innej obudowie, jakoś tak szybciej, żwawiej a i ekran wydaje się lepszy.

Google całkiem się w tym pogubiło bo projekt, który teoretycznie nie mógł się nie udać po prostu się nie udał i na naszych oczach Android rozpadł się na setki oderwanych od siebie kawałków, których nie można nawet wywalić na śmietnik bo zaczęły żyć własnym życiem.

Modele biznesowe na rynku telefonow
Modele biznesowe na rynku telefonow

Podsumujmy: Nokia - jeden producent sprzętu, dużo różnych modeli, na każdym inny system z inną filozofią obsługi czasem nawet w obrębie tej samej rodziny. Apple - jeden producent sprzętu, kilka modeli, jeden system, ale zawsze aktualny. Google - różni producenci, dużo różnych modeli, jeden system w kilku wydaniach, na bazie których producenci stworzyli własne (zwykle nie zgodne ze sobą nawzajem) wersje.

Wtedy pojawił się Microsoft, który na pierwszy rzut oka zaproponował najlepszy model: Wielu producentów sprzętu, dużo modeli telefonów ale produkowanych w/g standardowej specyfikacji, do tego jeden - zawsze aktualny - system. W praktyce nie jest już tak idealnie bo widać, że każdy z producentów coś kombinuje, póki co z aplikacjami a nie systemem ale nie wróży to dobrze na przyszłość. Wróbelki ćwierkają, że polityka aktualizacji systemu nie będzie idealna i w końcu przyjdzie taki moment, że nie obejmie całego istniejącego dla tej platformy sprzętu.

Samsung - wydaje się, że ta firma całkiem przypadkiem, siłą bezwładności została jednym z dwóch najważniejszych producentów smartfonów tylko dlatego, że inni byli zbyt słabi. Z tego samego powodu stoi póki co na przegranej pozycji bo nie ma własnego systemu i co za tym idzie można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że albo zacznie produkować sprzęt z systemem Microsoftu albo jej obecność na rynku zacznie spadać.

Na tym tle, Apple wydaje się być niekwestionowanym liderem rynku smartfonów, z nieograniczonym potencjałem rozwoju, któremu realnie zagrozić może tylko własny samozachwyt.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)