Windows 8 vs Notebook v.1

Krótki wstęp"

Instalacja

Instalacja, jak to instalacja wszystko tak samo jak w siódemce, jednak pojawia się mały zgrzyt, nauczony, że przy Windows 7 nie trzeba było podawać klucza zacząłem instalacja nieprzygotowany, ale udało się problem rozwiązać bardzo szybko, niemniej na przyszłość trzeba sobie przygotować plik ei.cfg. Trochę dziwi mnie końcowy etap instalacji: 1. Strasznie irytujący wydaje się ekran z szybko zmieniającymi się kolorami. Bardzo nieprzyjemnie się czeka na przygotowanie systemu z tym elementem 2. Ekran informujący o możliwości dostania się do Charms Bar przez przesunięcie kursora do rogu, nie wiem jak wy, ale ja przesuwałem w tym momencie kursor i naiwnie czekałem aż coś się wydarzy.

Wnętrze systemu – działanie, sterowniki, przyzwyczajenia itp. Itd.

Teraz trochę bardziej już o samym systemie i różnych wygodach, zmianach na dobre i na złe. Po instalacji ukazuje się nam standardowo ekran startowy, jednak od razu go pominąłem i przystąpiłem do ważniejszych rzeczy nich zachwycaniem się lub krytykowaniem nowego rozwiązania, tylko konfigurowaniem systemu i instalacją sterowników. Sterowniki: + w razie braku sterowników pod Windows 8, zawsze udawało się użyć sterowników od starszego brata. - nie wiem, dlaczego nie dało się zmusić komputera do podłączenia do sieci eduroam na standardowych sterownikach wbudowanych w Windows 8, dopiero instalacja natywnych Broadcom przeznaczonych pod Windows 7 rozwiązała problem.

Oprogramowanie: Teoretycznie jest to wpis o Windows 8, a nie oprogramowaniu zewnętrznym, ale niemniej chciałbym o czymś napisać, co istnieje w samym systemie. Mam tu na myśli niepozorne narzędzie „mklink” – tworzenie soft i hardlinków. Każdy, kto robił formatowanie systemu spotkał się chociaż raz z bólem utraty danych znajdujących się na partycji systemowej. Zacznijmy od tego, że nie każde oprogramowanie umożliwia zmianę lokacji gdzie zapisuje np. swoje ustawienia. I właśnie tutaj przychodzą z pomocą łącza symboliczne, a konkretnie łącza symboliczne katalogów. Weźmy np. taki plik wsadowy (fragment z aktualnie używanego przeze mnie pliku):

Po prostu przenoszę (ręcznie) wszelkie katalogi z ustawieniami w wybrane przeze mnie miejsce i tworzę łącza symboliczne wiążące nową lokację z poprzednią. Teraz po instalacji systemu uruchamiam plik Ustawienia.cmd, instaluję np. Firefoxa i od razu po uruchomieniu widzę swoje zakładki. Nigdy więcej strat w związku z formatowaniem.

PS1. Tak wiem, że można w rejestrze zmienić lokalizację katalogu Roaming, a nawet Users itd., ale osobiście wolę rozwiązanie z łączami symbolicznymi

W tym momencie doszliśmy do czegoś dla średniozaawansowanych, osobiście do skonfigurowania całego systemu używam trzech plików: Ustawienia.cmd, Ustawienia.reg i Ustawienia.ps1 – Oczywiście uruchomienie pliku ustawienia.cmd automatycznie uruchamia pozostałe pliki. Co zawierają? Otóż takie rzeczy jak: - dodanie kilku ścieżek do zmiennej systemowej PATH - zmiana lokacji dla folderów użytkownika (Dokumenty, Muzyka, itd.) - stworzenie łącz symbolicznych - ustawienie zmian w schematach zasilania i wybranie, jako aktywny wysoka wydajność - posprzątanie w ustawieniach zabezpieczeń plików NTFS - podmiana klawiszy na klawiaturze - ustawienie wyglądu systemu, dodatkowy opcje w menu kontekstowym i wiele innych. Polecam każdemu stworzenie czegoś takiego, zajmuje to jednorazowo trochę czasu, ale zaoszczędzamy go przy każdej reinstalacji systemu. PS2. Tak wiem wiem o nowych funkcjach Windows 8 typu odśwież komputer (jeszcze nietestowane), a pliki z ustawieniami były tworzone w ostatnich dniach pracy z Windows 7.

Windows 8 i co tam w środku piszczy i wielbiony przez wszystkich ekran startowy

+ wreszcie natywna obsługa protokołu EAP‑TTLS, nie trzeba więcej instalować dodatkowych suplikantów +/- wyszukiwarka ekranu startowego - szybka sprawna, jako nowy element systemu również w sandboxie (chociaż tego nie jestem pewien). Wyszukiwarka jest najczęściej wykorzystywanym przeze mnie elementem Charms Bar, dlaczego? A dlatego:

Na ekranie startowym posiadam tylko aplikacje kafelkowe (te, bez live tiles też znikną), resztę postanowiłem „odpiąć od ekranu startowego, gdyż każdy element jest dostępny po uruchomieniu ekranu startowego którymkolwiek ze sposobów: dolny róg ekranu, klawisz Windows, oraz najczęściej używana przeze mnie kombinacja CTRL+ESC (nie wiem jeszcze nie korzystam z klawisza Windows). Zaraz po uruchomieniu ekranu zaczynamy pisać na klawiaturze fragment nazwy programu i voila! (Tutaj można się domyślić idei modyfikacji zawartości zmiennej PATH). Niestety, Microsoft zdecydował się wydzielić sekcję Aplikację i Ustawienia, jako dwa osobne wyszukiwania, co zmusza do dodatkowego kliknięcia przy próbie uruchomienia np. elementu w panelu sterowania PS1. Chyba najszybsza metoda na zamknięcie komputera: Windows-> „shutdown /s 1”. Prawie jak w bashu. + Aplikacje kafelkowe (nawet bez ekranu dotykowego) – proste, przejrzyste, działają lepiej od okienek przy dużym (100% obciążeniu procesora) + Live tiles -> prawdopodobnie pożegnam się z Rainmeterem + Dzielenie ekranu 1/3 na 2/3 + Możliwość szybkiego przełączania między aplikacja Modern a Pulpitem - Aplikacje Muzyka oraz Wideo – niech Microsoft pomyśli o użytkownikach lubiących słuchac muzyki z plików flac lub oglądających wideo w mkv. (z niecierpliwością czekam na VLC na Modern UI) - Wbudowany Flash -> trochę coś się „gryzło w systemie na początku” - Hybrid Shutdown -> rozwiązanie jeszcze niedopracowane, powoduje problemy np. system zamykający się w nieskończoność