Facebook: Aplikacje menstruacyjne udostępniały dane o aktywności seksualnej

Facebook: Aplikacje menstruacyjne udostępniały dane o aktywności seksualnej

Facebook: Aplikacje menstruacyjne udostępniały dane o aktywności seksualnej
Facebook: Aplikacje menstruacyjne udostępniały dane o aktywności seksualnej
Karolina Modzelewska
12.09.2019 17:32

Aplikacje monitorujące cykl menstruacyjny cieszą się dużą popularnością wśród kobiet. Ułatwiają życie i kontrolę nad własnym organizmem. Ostatnie doniesienia wskazują jednak, że wiele z nich wykrada intymne informacje, które później przekazuje Facebookowi.

Nowy raport Privacy International, brytyjskiej organizacji promującej prawo do prywatności na całym świecie ujawnił, w jaki sposób niektóre popularne kalendarzyki menstruacyjne używane przez miliony kobiet udostępniają informacje na temat ich zdrowia i aktywności seksualnej. Wszystko za pośrednictwem Facebooka.

Informacje, które udostępniano

Wśród przechwytywanych informacji znajdowały się dane dotyczące cykli menstruacyjnych, stosowanej antykoncepcji, występujących bóli czy skurczy brzucha, obrzęków i życia seksualnego.

Aplikacje menstruacyjne wysyłają dane do Facebooka w momencie ich otwarcia, niezależnie od tego, czy dana osoba posiada, czy też nie konto na Facebooku. Bez znaczenia jest tutaj również to, czy użytkownik był zalogowany na platformie sieci społecznościowej.

W trakcie korzystania z aplikacji tego typu kobiety proszone są o podawanie intymnych informacji na temat ich zdrowia oraz aktywności. Mowa tutaj o symptomach fizycznych, stanach emocjonalnych, datach okresów, ale też odbytych stosunków seksualnych.

Szczegółowe informacje są gromadzone, aby ustalić moment owulacji, co jest szczególnie istotne z perspektywy kobiet starających się o dziecko.

Szokujące doniesienia Privacy International

Brytyjska organizacja odkryła, że niektóre z najpopularniejszych aplikacji menstruacyjnych, pobrane przez miliony osób, udostępniają te informacje Facebookowi lub innym firmom zewnętrznym.

Aplikacje przekazują wprowadzone dane za pośrednictwem zintegrowanego z nimi zestawu SDK (Software Development Kit). Jest on używany przez twórców aplikacji w celu uzyskiwania przychodów ze sprzedaży reklam. Chodzi tu o reklamy zgodne z preferencjami danego użytkownika, które bardzo często wyświetla Facebook.

Jakie aplikacje stanowią zagrożenie?

Według Privacy International intymne dane mogą przekazywać:

Odpowiedź Facebooka

Facebook poinformował, że jednym z warunków stawianych twórcom aplikacji jest jasne informowanie użytkowników o tym, jakie informacje zbierają i udostępniają, a także co stanowi „prawną podstawę” do gromadzenia tego typu danych.

Facebook dodał również, że zabrania twórcom aplikacji udostępniania danych klientów, które „obejmują informacje zdrowotne, finansowe lub inne kategorie informacji poufnych (w tym wszelkie informacje określone jako wrażliwe zgodnie z obowiązującym prawem)”. W odpowiedzi na raport Privacy International twórcy aplikacji Maya zdecydowali się na usunięcie SDK Facebooka i SDK Analytics. Wydali nową wersję aplikacji, która jest dostępna w naszej bazie, w dziale Aplikacje dla kobiet. Pozostałe firmy nie podjęły żadnych istotnych działań w zakresie udostępniania danych ich użytkowników.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)