Nielegalny streaming łamie prawo UE? Rzecznik Generalny podziela stanowisko antypiratów

Nielegalny streaming łamie prawo UE? Rzecznik Generalny podziela stanowisko antypiratów

Nielegalny streaming łamie prawo UE? Rzecznik Generalny podziela stanowisko antypiratów
09.12.2016 16:05

Unia Europejska obecnie zastanawia się nad podjęciem ostatecznej decyzji w sprawie legalności oglądania nielegalnego streamingu. Tym razem usłyszeliśmy, że jednak sprzedaż odtwarzaczy z dodatkami, które mogą zapewnić dostęp do pirackich treści, narusza prawo UE. Takie oświadczenie wydał Rzecznik Generalny, a jego zalecenia mogą być kluczowymi dla sprawy.

W ostatnich latach wzmogły się działania wymierzone w piratów. Zniknęło wiele znanych stron z nielegalnymi treściami, a osoby rozpowszechniające materiały naruszające prawa autorskie, zauważalnie częściej odpowiadają przed sądami. Nie oznacza to, że piractwo niebawem zniknie, już teraz ewoluuje ono w kierunku streamingu, porzucając pobieranie całych plików na fizyczny nośnik pamięci.

Co ciekawe, w przeciwieństwie do tradycyjnych metod rozpowszechniania pirackich treści, streaming nie został jeszcze odpowiednio uregulowany prawnie na terenie UE. Na początku października, Trybunał Sprawiedliwości podjął się rozstrzygnięcia kwestii związanych z oglądaniem nieautoryzowanego streamingu. Całość skupiła się na sporze pomiędzy organizacją antypiracką BREIN, a sklepem Filmspeler.nl, który to w swojej ofercie posiada odtwarzacze z Kodi. Nie oferuje on samych pirackich treści, ale sprzedawane odtwarzacze mają zainstalowane dodatki, które dają łatwy dostęp do nielegalnie rozpowszechnianych materiałów.

Warto zauważyć, że rozstrzygnięcie sporu jest naprawdę ważne i odbije się na całym terenie UE. Podjęte decyzje będą powiązane z ogólną legalnością oglądania pirackiego streamingu. W październiku Komisja Europejska nie podzieliła zdania organizacji BREIN. Konsumenci, którzy sięgają po piracki streaming, mieli nie łamać prawa. Dodatkowo, sprzedaż urządzeń z wtyczkami mogącymi dać dostęp do nieautoryzowanych treści, miała nie naruszać prawa.

Nowe światło na sprawę rzuca zalecenie Rzecznika Generalnego, Campos Sánchez-Bordona stwierdził, że sprzedaż wspominanych odtwarzaczy multimedialnych, jednak narusza prawo UE. Sklep Filmspeler.nl w swojej początkowej obronie podał, że sprzedaż jak najbardziej powinna być dozwolona. Sprzedawcy nie tworzą dodatków umożliwiających dostęp do pirackich streamingów, dodatki są publicznie dostępne.

Rzecznik Generalny odrzucił powyższe argumenty, dodając, że właściciel Filmspeler.nl, Pan Wullems, świadomie oferuje odtwarzacze z dodatkami dającymi dostęp do pirackich materiałów. Zapewnienie dostępu do stron internetowych, świadczących nieograniczoną możliwość oglądania czy słuchania utworów chronionych prawami autorskimi, miałoby być motywowane chęcią zysku. Potwierdzeniem miałyby być reklamy, sklep zachęcał do kupna urządzeń, które miały oferować dostęp do najnowszych filmów i seriali, bez konieczności płacenia.

Pozostaje jeszcze kwestia końcowego użytkownika. Tutaj na dobrej pozycji są Ci, którzy nie byli świadomi, że kupiony odtwarzacz korzystał z nielegalnych źródeł. Według rzecznika, jeśli klient nie wiedział, że dostępne materiały pobierane są z pirackiej strony, to nie może być on pociągnięty do odpowiedzialności.

Zalecenia Rzecznika Generalnego są często kluczowe, ale nie można ich nazwać wiążącymi. Ostateczny wyrok Trybunału Sprawiedliwości w kwestii pirackich streamingów powinniśmy usłyszeć już na początku przyszłego roku.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)