Nvidia DLSS ze wsparciem większej liczby gier. Technologia trafia do sklepu Unreal Strona główna Aktualności12.02.2021 15:47 fot. Chesnot/Getty Images Udostępnij: O autorze Jakub Krawczyński @jak.kra Dobre wieści dla twórców gier, jak i odbiorców wirtualnej rozrywki. Technologia Nvidia DLSS trafiła jako jedno z narzędzi, które można wykorzystać w popularnym silniku graficznym Unreal Engine. W praktyce oznacza to, że technika która potrafi w znacznym stopniu przyspieszyć płynność gier będzie mogła trafić do znacznie większej liczby tytułów. Nvidia wprowadziła technologię DLSS jako tzw. wtyczkę do sklepu Unreal Marketplace. Mogą z niej korzystać twórcy gier korzystający z tzw. silnika graficznego Unreal Engine. Technika Deep Learning Super Sampling, czyli w skrócie DLSS działa w taki sposób, że obniża oryginalną rozdzielczość gry (np. z 4K do 1440p), a następnie specjalnie wytrenowane algorytmy obrabiania obrazu poprawiają jego jakość, ale bez obciążania naszego sprzętu (przede wszystkim: karty graficznej). To dlatego, że DLSS używa specjalnych rdzeni Tensor, których głównych zadaniem jest stosowanie algorytmów sieci neuronowych - ich wykorzystanie nie obciąża dodatkowo karty graficznej ani procesora. Dzięki temu procesowi można uzyskać obraz o jakości zbliżonej do 4K (z małymi kompromisami), ale przede wszystkim - o znacznie wyższej płynności animacji. Tam gdzie poprzednio mogliśmy liczyć na 30 klatek na sekundę (FPS), możemy osiągnąć 60 FPS. Według danych Nvidii, w niektórych przypadkach możemy liczyć na 76-procentowy skok wydajności. Płynność jest wszystkim. Dzięki niej czujemy się bardziej zaangażowani w grę, nasz wzrok się tak nie męczy, a przy okazji można odczuć, że nasze ruchy są znacznie przyjemniejsze w oglądaniu, a gra reaguje na nie w sposób natychmiastowy, co zwiększa komfort. Do tej pory Nvidia skupiała się na reklamowaniu efektu ray tracing, czyli super-realistycznego generowania odbić na powierzchniach od rozproszonego światła w czasie rzeczywistym. DLSS można używać razem z ray tracingiem, który jest bardzo wymagającym efektem - dzięki temu można cieszyć się z niego także i na nieco mniej potężnym sprzęcie. Z DLSS do tej pory korzystała garstka gier - 35 tytułów z DLSS 2.0 oraz 8 w wersji DLSS 1.0. Dodanie obsługi DLSS jako wtyczki do Unreal Marketplace zdecydowanie zwiększy liczbę tytułów z tego rozwiązania korzystającego. Dzięki temu granie z najnowocześniejszymi bajerami graficznymi powinno być mniej wymagające sprzętowo, a przez to - tańsze. Konkurenci Nvidii, AMD także mieli przygotować swoje rozwiązanie w stylu DLSS 2.0, nazywając je "Super Resolution", ale od dłuższego czasu panuje cisza w tym temacie. Oprogramowanie Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Nvidia i przejęcie Arm. Branża tech obawia się nieuczciwych praktyk 13 lut Jakub Krawczyński Sprzęt Biznes 37 Lepsza płynność i jakość grafiki na kartach NVIDII, czyli SI i głębokie uczenie w grach 23 lip 2020 Krzysztof Fiedor Oprogramowanie Gaming 21 Kupiłbym tę grafikę. Test i recenzja Nvidia GeForce RTX 3070 FE 27 paź 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Gaming 22 Nvidia DLSS z 4 nowymi grami. Zieloni obiecują 120 proc. skok wydajności 18 lis 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie Sprzęt Gaming 10
Udostępnij: O autorze Jakub Krawczyński @jak.kra Dobre wieści dla twórców gier, jak i odbiorców wirtualnej rozrywki. Technologia Nvidia DLSS trafiła jako jedno z narzędzi, które można wykorzystać w popularnym silniku graficznym Unreal Engine. W praktyce oznacza to, że technika która potrafi w znacznym stopniu przyspieszyć płynność gier będzie mogła trafić do znacznie większej liczby tytułów. Nvidia wprowadziła technologię DLSS jako tzw. wtyczkę do sklepu Unreal Marketplace. Mogą z niej korzystać twórcy gier korzystający z tzw. silnika graficznego Unreal Engine. Technika Deep Learning Super Sampling, czyli w skrócie DLSS działa w taki sposób, że obniża oryginalną rozdzielczość gry (np. z 4K do 1440p), a następnie specjalnie wytrenowane algorytmy obrabiania obrazu poprawiają jego jakość, ale bez obciążania naszego sprzętu (przede wszystkim: karty graficznej). To dlatego, że DLSS używa specjalnych rdzeni Tensor, których głównych zadaniem jest stosowanie algorytmów sieci neuronowych - ich wykorzystanie nie obciąża dodatkowo karty graficznej ani procesora. Dzięki temu procesowi można uzyskać obraz o jakości zbliżonej do 4K (z małymi kompromisami), ale przede wszystkim - o znacznie wyższej płynności animacji. Tam gdzie poprzednio mogliśmy liczyć na 30 klatek na sekundę (FPS), możemy osiągnąć 60 FPS. Według danych Nvidii, w niektórych przypadkach możemy liczyć na 76-procentowy skok wydajności. Płynność jest wszystkim. Dzięki niej czujemy się bardziej zaangażowani w grę, nasz wzrok się tak nie męczy, a przy okazji można odczuć, że nasze ruchy są znacznie przyjemniejsze w oglądaniu, a gra reaguje na nie w sposób natychmiastowy, co zwiększa komfort. Do tej pory Nvidia skupiała się na reklamowaniu efektu ray tracing, czyli super-realistycznego generowania odbić na powierzchniach od rozproszonego światła w czasie rzeczywistym. DLSS można używać razem z ray tracingiem, który jest bardzo wymagającym efektem - dzięki temu można cieszyć się z niego także i na nieco mniej potężnym sprzęcie. Z DLSS do tej pory korzystała garstka gier - 35 tytułów z DLSS 2.0 oraz 8 w wersji DLSS 1.0. Dodanie obsługi DLSS jako wtyczki do Unreal Marketplace zdecydowanie zwiększy liczbę tytułów z tego rozwiązania korzystającego. Dzięki temu granie z najnowocześniejszymi bajerami graficznymi powinno być mniej wymagające sprzętowo, a przez to - tańsze. Konkurenci Nvidii, AMD także mieli przygotować swoje rozwiązanie w stylu DLSS 2.0, nazywając je "Super Resolution", ale od dłuższego czasu panuje cisza w tym temacie. Oprogramowanie Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji