Pozbawienie wolności za podszywanie się w sieci. Amerykanie rozważają zmianę prawa

Prawodawcy stanu Utah rozważają wprowadzenie w życie nowych przepisów, na mocy których podszywanie się pod inną osoba w internecie stanowiłoby rodzaj przestepstwa. Oczywiście tylko w przypadku zamiaru wyrządzenia krzywdy, oszustwa, zastraszania lub grożenia jakiejkolwiek osobie.

Zakaz podszywania się w Internecie będzie przedmiotem debaty w Izbie Reprezentantów w Utah. Pomysł ustawy HB 239 przedstawionej przez Karianne Lisonbee można znaleźć tutaj. Stanowi on część większego projektu HB 80, którego celem jest zmiana przepisów dotyczących prywatności w sieci. Jeden z kluczowych zapisów porusza kwestię ustanowienia nowego urzędu ds. prywatności w całym stanie.

Urzędnicy mieliby zajmować się ochroną danych osobowych i działać w przypadkach podszywania się pod inne osoby. Według zapisów projektu HB 239, wśród działań uznawanych za przestępstwo wymienia się przykłady takie jak: wysłanie e-maila, SMS lub wiadomości internetowej pod fałszywą tożsamością bez zgody danej osoby lub w sposób, który sprawia, że odbiorca wierzy, że osoba z którą się komunikuje jest prawdziwa. Takie działania opisuje się terminem "catfishing".

Podszywanie się pod tożsamość innej osoby da się wykorzystać na różne sposoby. Słynnym przykładem było oszustwo z 2018 roku, które polegało na przeniknięciu do 442 żołnierzy US Army. Przestępcy podszywali się pod atrakcyjne kobiety na portalach randkowych i romansowali z oficerami. Następnie udawali ich ojców, twierdząc, że żołnierze romansowali z nieletnimi.

Żądali okupu, a wystraszeni żołnierze bez zastanowienia płacili im pieniądze. Nie były to spore sumy, ale przy łącznie 442 przypadkach udało im się zagarnąć 560 tysięcy dolarów. Nowe prawo miałoby zaostrzyć zasady związane z podszywaniem się pod inne osoby, lub wykorzystywanie fałszywych tożsamości. Chodzi między innymi o to, aby można było karać osoby nękające internautów czy grożące im.