Pozwu nie będzie Strona główna Aktualności13.10.2003 17:22 Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior Przedsatwiciele SunnComm, firmy, której zabezpieczenie antypirackie na jednej z płyt audio zostało złamane prostym wciśnięciem klawisza SHIFT (pisaliśmy o tym kilka dni temu) porzucili myśl o pociągnięciu do odpowiedzialności doktoranta Uniwersytetu Princeton. Opublikował on wcześniej opis metody obejścia zabezpieczenia, co z kolei spowodowało natychmiastową reakcję firmy. Jak okazało się, nieprzemyślaną. Ewentualny pozew firmy mógłby zostać odebrany jako krępowanie pracy naukowej, której głównym celem nie było przecież złamanie systemu zabezpieczeń firmy SunnComma i podkopanie jej prestiżu. Zaprogramowane na krążku audio zabezpieczenie antypirackie jest pomyślane tak, że zaraz po włożeniu płyty do napędu CD-ROM ładuje się do pamięci, jednocześnie uniemożliwiając tzw. "ripowanie" płyty. By obejść zabezpieczenie wystarczy w odpowiednim momencie przytrzymać klawisz SHIFT. Wraz ze wzrostem popularności programów P2P i spadającymi obrotami w sprzedaży płyt CD, firmy fonograficzne są zmuszone do poszukiwania skutecznych metod przeciwdziałania piractwu. Dotychczasowe przykłady pokazują jednak, że przed nimi jeszcze daleka droga. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Niesłyszący mężczyzna pozywa PornHub. Przez brak napisów nie zrozumiał filmu 20 sty 2020 Arkadiusz Stando Internet 100 Są pierwsze pozwy ws. Cyberpunka 2077. "Inwestorów wprowadzono w błąd" 25 gru 2020 Arkadiusz Stando Gaming Internet Biznes 266 Samsung naruszył patent technologii kropek kwantowych? Jest pozew 18 lut 2020 Jakub Krawczyński Biznes SmartDom 43 Sprzęt Samsunga nie działa. Są problemy z zestawami kina domowego i odtwarzaczami Blu-Ray 21 cze 2020 Oskar Ziomek Sprzęt SmartDom 83
Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior Przedsatwiciele SunnComm, firmy, której zabezpieczenie antypirackie na jednej z płyt audio zostało złamane prostym wciśnięciem klawisza SHIFT (pisaliśmy o tym kilka dni temu) porzucili myśl o pociągnięciu do odpowiedzialności doktoranta Uniwersytetu Princeton. Opublikował on wcześniej opis metody obejścia zabezpieczenia, co z kolei spowodowało natychmiastową reakcję firmy. Jak okazało się, nieprzemyślaną. Ewentualny pozew firmy mógłby zostać odebrany jako krępowanie pracy naukowej, której głównym celem nie było przecież złamanie systemu zabezpieczeń firmy SunnComma i podkopanie jej prestiżu. Zaprogramowane na krążku audio zabezpieczenie antypirackie jest pomyślane tak, że zaraz po włożeniu płyty do napędu CD-ROM ładuje się do pamięci, jednocześnie uniemożliwiając tzw. "ripowanie" płyty. By obejść zabezpieczenie wystarczy w odpowiednim momencie przytrzymać klawisz SHIFT. Wraz ze wzrostem popularności programów P2P i spadającymi obrotami w sprzedaży płyt CD, firmy fonograficzne są zmuszone do poszukiwania skutecznych metod przeciwdziałania piractwu. Dotychczasowe przykłady pokazują jednak, że przed nimi jeszcze daleka droga. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji