7 atrakcji Androida 7.0, dla których warto będzie postarać się o Nougata

7 atrakcji Androida 7.0, dla których warto będzie postarać się o Nougata04.12.2016 20:49

Android 7.0 wciąż pozostaje w sferze marzeń większościużytkowników sprzętu z systemem Google’a. Co prawda wiodącyproducenci zaczynają publikować już harmonogramy aktualizacji,obiecujące Nougata przynajmniej na najnowszym sprzęcie. Jak ktośchce, może też kupić LG V20, pierwszy smartfon, który domyślnieprzychodzi z Androidem 7, ściągnąć ze Stanów po znajomościPiksela, albo też zaktualizować sobie nowsze Nexusy. W praktycejednak większość użytkowników zostanie ze starszymi wersjamisystemu do końca ich funkcjonowania. Czy jest czego żałować? Napodstawie redakcyjnych doświadczeń możemy powiedzieć, że jest.Nougat okazał się być wielkim krokiem naprzód dla Androida,zarówno pod względem ergonomii jak i wydajności. Oto siedemrzeczy, które najbardziej się nam w ciągu siedmiu dni korzystaniaz Androida 7 spodobało.

Producenci producentami – często nie bardzo wiedzą, co robią.Prawdziwym sercem sceny Androida jest forum xda-developers, gdzienajlepsi niezależni deweloperzy tworzą firmware o wiele lepsze odtego, co dostajemy domyślnie na smartfonie czy tablecie. Śmiałkowienie bojący się eksperymentowania, gotowi bliżej poznaćarchitekturę systemu i narzędzia do niskopoziomowej z nim pracy,mogą dzięki nim ożywić niewspierany już sprzęt (nawet TenPierwszy, oryginalny HTCDream, znany u nas jako Era G1). Z tego właśnie miejscapozyskaliśmy Androida 7.0 dla tabletu NVIDIA SHIELD, na którymprowadziliśmy testy, tam też znajdziecie już firmware na bazieAndroida 7.0 dla większości popularnych smartfonów i tabletów –nawet jeśli producenci o nich zapomnieli.

Niekiedy może być ciężko. Są bariery sprzętowe,najpoważniejszą z nich jest grafika. Te wszystkie smartfony zeSnapdragonami 800/801 miały Nougata nie dostać, na ich rdzeniachgraficznych nie działają interfejsy graficzne OpenGL ES 3.1 aniVulkan, oficjalnie wymagane przez system. Jednak dzięki staraniomniezależnych deweloperów pojawiło się firmware na bazie Androida7 dla Nexusa 5, telefonu z 2013 roku oficjalnie porzuconego jużprzez Google’a, wykorzystującego właśnie Snapdragona 800. Trudnosię tym staraniom dziwić – jak już wspomnieliśmy, ta siódemkajest świetna, to postęp znacznie większy niż przy przejściu zAndroida 5.0 na Androida 6.0.

Siódemka na siłę

Jak wspomnieliśmy już, Androida 7 zainstalowaliśmy na tablecieSHIELD Nvidii – urządzeniu z 2014 roku, świetnie dotądwspieranego przez producenta – debiutując tablet działał podkontrolą Androida 4.4, potem dostawał kolejno kompleksoweaktualizacje z Androidem 5.0, 5.0.1, 5.1.1, 6.0 i 6.0.1. Wartopodkreślić, że nie były to „gołe” Androidy z Open SourceProject, zieloni dodawali do nich swoje ulepszenia, niezbędne dowypełnienia roli gamingowego tabletu (choć zarazem oszczędzono namnieudanych „nakładek”, próbujących ulepszać interfejsAndroida). Zarazem jednak nigdy nie było problemu z instalacjąinnych systemów: zdjęcie blokady bootloadera było trywialnieproste, a narzędzia recovery (niskopoziomowego zarządzaniasystemem) działały stabilnie.

Stabilnej wersji Nougata na Shielda jeszcze nie ma, spośród tychniezależnie rozwijanych projektów wybraliśmy DominionOS, bazujący na czystym Android Open Source Project,dopracowanym w ramach projektu F-AOSP.To oficjalnie dopiero alfa, ale działająca wyjątkowo stabilnie –jedyne czego faktycznie temu firmware brakuje, to działającejakceleracji sprzętowej dla wideo. Instalacja na tablecie z recoveryTWRP zajęła kilka minut, głównym problemem było znalezieniewłaściwego pakietu Google Apps. Z pomocą przyszła usługa OpenGapps, gdzie można sobie wygenerować pakiet instalacyjnyaplikacji Google’a w dowolnej architekturze, wersji systemu irozmiarze.

Potem już tylko restart tabletu – i tydzień normalnej z nimpracy i zabawy, z nowym systemem. Te ulepszenia podobały się namnajbardziej:

  1. Podzielny ekran

Z jakiegoś powodu nazywa się to „multitaskingiem”.Oczywiście Android od zawsze był systemem wielozadaniowym, poprostu na ekranie mogliśmy mieć interfejs tylko jednej aplikacji(nie licząc widżetów). W Nougacie możemy uruchomić dwieaplikacje obok siebie na ekranie, zarówno w trybie portretowym jak ipanoramicznym. W tym celu należy przycisnąć dłużej przyciskostatnio używanych aplikacji („kwadracik”) – otwiera tokaruzelę, z której można wybrać program, który będzie pracowałobok głównej aplikacji. „Kwadracik” zamieni się wówczas whamburgera. Można zmieniać proporcje podziału ekranu przesuwającprzegrodę. By wyjść z tego trybu, wystarczy przegrodę przeciągnąćku krawędzi, lub znów ponownie dłużej przycisnąćprzycisk-hamburger.

Jak do tej pory nie wszystkie aplikacje dobrze działają w tymtrybie, szczególnie te firm trzecich, oczywiście nie uruchomimy teżtak większości gier. Jednak połączenia w rodzaju przeglądarka iklient poczty, menedżer plików czy edytor tekstu to żaden problem– i taki podział ekranu sprawia, że urządzenie z Androidem stajesię znacznie wygodniejsze w bardziej wymagających zastosowaniach.

  1. Konfiguracja powiadomień

Koniec z równością – są aplikacje ważniejsze i mniej ważne.W Androidzie 7.0 wygodnie i precyzyjnie można ustawić sobiepreferencje wyświetlania powiadomień, przyciskając je dłużej,lub lekko przesuwając, tak by odsłoniły kółko zębate.Kliknięcie kółka odsłania ustawienia powiadomień, gdzie możnawyłączyć ich sygnał dźwiękowy czy w ogóle je poskromić, jeślinie są ważne.

[1/2]
[2/2]

Działa to także na ekranie blokady, dzięki czemu przestaje onbyć zaśmiecony powiadomieniami dziesiątek aplikacji, którychpowiadomienia nikogo nie obchodzą.

  1. Konfiguracja wysuwanego panelu powiadomień

Po wysunięciu panelu powiadomień można zmienić na nimkolejność kafelków-skrótów do funkcji szybkiego dostępu (np.tryb samolotowy czy Wi-Fi). Wystarczy dotkąć przycisk Edytuj wprawym dolnym rogu, by zobaczyć kompletną listę aktualniedostępnych kafelków – tu przeciągając i upuszczając ułożymyje po swojemu.

[1/2]
[2/2]

Co więcej, łatwo umieścić tu wszystkie kafelki szybkiegodostępu. Nie mieszczą się? Nie szkodzi, zostaną podzielone naprzesuwane przeciągnięciem w lewo czy prawo podstrony.

  1. Kalibrator interfejsu

Aby wywołać rozbudowany kalibrator interfejsu użytkownika,należy ściągnąć w dół panel powiadomień i przytrzymać dłużejikonkę koła zębatego, normalnie prowadzącego do Ustawień. Powłączeniu tej uznawanej za eksperymentalną funkcji, w sekcjiSystem menu Ustawień pojawi się nowa pozycja, Kalibrator interfejsUI. Czego tam tylko nie ma – możemy zmienić wygląd i przyciskina pasku stanu, pasku nawigacji, wprowadzić modyfikacje do widżetów sterujących funkcjami czy funkcji „nie przeszkadzaj”.

[1/2]
[2/2]

Pierwsza wersja Kalibratora interfejsu pojawiła się już wAndroidzie 6.0, ale większość producenckich firmware jej nieoferowała. Teraz ma być domyślną funkcją 7.0, więc każdyużytkownik Nougata będzie mógl dostosować wygląd i zachowanieinterfejsu do swoich oczekiwań.

[1/2]
[2/2]

  1. Szybkie przełączanie

Bardzo prosty mechanizm, a bardzo użyteczny. Szybkie podwójnedotknięcie przycisku ostatnio używanych („kwadracika”)przełącza między dwoma ostatnio używanymi aplikacjami. Działa totakże w trybie podzielnego ekranu i każe się zapytać, dlaczegotego nie było w Androidzie wcześniej?

  1. Rozmiar wyświetlania

Różne mamy oczy, jednym bardziej odpowiada mały tekst, inniwolą duże litery, widżety i ikony. W menu Wyświetlacz możemyteraz sięgnąć do konfiguratorów Rozmiar wyświetlacza orazRozmiar czcionki. Ten pierwszy pozwoli ustawić rozmiary elementówinterfejsu, ten drugi – oczywiście tekstu.

[1/2]
[2/2]

Najważniejsze, że to wszystko dzieje się interaktywnie, widzimyna podglądzie, jak będzie na naszym urządzeniu wyglądał wybranyrozmiar, coś dla siebie znajdą ludzie z mikroskopowym wzrokiem, jaki ci, którzy niedowidzą.

  1. Hodowla kotów

Wspominając o nowościach w interfejsie Androida 7 wartowspomnieć o „pisance wielkanocnej”, jaką pozostawili w systemieprogramiści. Jest ona fajniejsza, niż przeraźliwe trudny klonFlappy Birda, jaki znaleźć można było w poprzedniej wersjisystemu. Uaktywnienie kociej gry nie jest jednak łatwe. Otoposzczególne kroki, które należy wykonać, aby móc cieszyć sięswoją hodowlą kociaków:

  • W menu Ustawienia > O telefonie (O tablecie) należywielokrotnie dotknąć palcem napis Android 7.0, aż pojawi sięwielkie logo Nougata (wielka litera N).img=egg1
  • Należy teraz tak długo przyciskać N, aż na dole ekranu pojawi się mała emotkakotka.img=egg2
  • Teraz szybko trzeba ściągnąć w dół panel powiadomień i dotknąć na nim Edytuj.img=egg3
  • Na liście kafelków do wykorzystania zobaczymy coś o nazwie ??? Android Easter Egg.Należy to coś przeciągnąć do pola widocznych kafelków.
  • Teraz w panelu powiadomień zobaczymy kocią miskę. Jest pusta. Bardzo źle.
  • Karmienie kotów polega na dotknięciu miski i wybraniu z menu kociej atrakcji.img=egg4
  • Po pewnym czasie Android poinformuje, że masz nowego kota. I kolejnego, i kolejnego… a topodobno dopiero początek.

Tak jakby szybciej

Trudno jest rzetelnie oceniać wydajność Androida 7.0 napodstawie firmware będącego w wersji alfa, ale zarówno codziennedoświadczenie, jak i testy syntetyczne, pokazywały, że przejściena OpenJDK jako oficjalną platformę Javy bardzo się opłaciło.Optymalizacje Just-in-time i Ahead-of-time, jakie teraz przeprowadzaśrodowisko uruchomieniowe ART sprawiły, że szybciej działajązarówno aplikacje jak i procesy systemowe.

Zauważalnie lepsze wyniki osiągał też tablet pod kontroląAndroida 7.0 w syntetycznym benchmarku Geekbench 4. Pod oficjalnąwersją firmware z Androidem 6, jego czterordzeniowy, 32-bitowyprocesor uzyskiwał 970 pkt (dla jednego rdzenia) i 2590 pkt (dlawszystkich rdzeni). Z Androidem 7 udało się uzyskać odpowiednio1087 pkt i 2918 pkt. Jeszcze wyraźniejszy wzrost wydajności widaćbyło w systemowej przeglądarce, gdzie ulepszony silnik JavaScriptuw benchmarku Octane 2.0 przyniósł wyniki o 25% lepsze.

Jak wspomnieliśmy, to dopiero wersja alfa nieoficjalnegofirmware, ale trend jest wyraźny: Android 7.0 jest systemem, naktóry warto czekać, a jeśłi producent go nie dostarczy, warto gosobie zorganizować na własną rękę.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.