Wrzesień w kanale Windows Insider - kompletny przegląd
Wrzesień minął mi bardzo szybko, być może aż nazbyt. Nim się obejrzałem, wylądowałem w październiku i ze zniesmaczeniem zorientowałem się, że w minionym miesiącu nie udostępniłem żadnego, choćby krótkiego wpisu (co się raz na jakiś czas zdarza, ale mniejsza o nieistotne szczegóły). Nie pozostaje więc nic innego jak przeprosić moich dwóch wiernych fanów i zapewnić ich, że poniższy wpis raczej im tego nie wynagrodzi – mimo nieco dłuższej przerwy nie pojawiły się żadne nadzwyczajne nowości. Nie oznacza to oczywiście, że zmian nie ma żadnych. Mało tego, bez problemu znajdziemy takie, na które sporo osób czeka od dawna. Więc o ile są mile widziane, o tyle nie wyrwą nas z kapci.
Tak czy siak, tym razem na tapet bierzemy 7 następujących po sobie wydań – 25182, 25188, 25193, 25197, 25201, 25206, 25211.
Testy A/B
Pierwsze, o czym wspomina Microsoft to 3-elementowe menu zamiast prostego pola wyboru „pokaż klawiaturę dotykową, gdy nie jest podłączona klawiatura” (ustawienia > czas i język > pisane > klawiatura dotykowa). Teraz znajdziemy tam „pokaż klawiaturę ekranową”, a na rozwijanej liście wybierzemy spośród „zawsze”, „gdy brak podłączonej klawiatury” lub „nigdy”.
Historia schowka ukryta pod skrótem WIN+V otrzymała wsparcie pól służących do wpisania hasła.
Karta „Konta” w systemowych ustawieniach zyskała opcję zarządzenia subskrypcjami Xbox Game Pass Ultimate, PC Game Pass, Xbox Game Pass dla konsol czy Xbox Live Gold. Jak w przypadku abonamentu Microsoft 365, mamy wgląd w historię i metody płatności, gry oraz benefity wynikające z uiszczanych przez nas opłat. Możliwe stało się uaktualnienie do wyższego planu, zrealizowanie kart podarunkowych, a także śledzenie akcji wymaganych do utrzymania członkostwa.
Okno widżetów otrzymało przycisk uruchamiający tryb rozszerzony, który rozciąga je na szerokość całego ekranu i, co warte odnotowania, nasz wybór jest zapamiętywany przez system. Dodatkowo rozdzielono ustawienia i dodawanie skrótów na dwa oddzielne panele, dając szybki dostęp do trzech przełączników.
Poprawiono i przywrócono pasek zadań skrojony dla urządzeń 2-w-1, aby był użyteczny zarówno w trybie laptopa, jak i tabletu. Oby tym razem został z nami na dłużej.
Skoro już o nich mowa – uaktualniono ten odpowiadający za wyświetlanie danych z subskrypcji Game Pass. Od teraz umożliwia on podpięcie konta Xbox, co sprawia, że będzie pokazywał dostępne dla nas gry oraz te niedawno uruchomione.
Drobnostka, ale ponownie pochylono się nad tacką systemową. Umieszczone tam ikony otrzymały zaokrąglone okienka podglądu, wywoływane przytrzymaniem (ang. hover) kursora nad nimi. Ponadto przywrócono możliwość ich dowolnej aranżacji.
Chwilowo (teoretycznie) wycofane
Na podstawie informacji zwrotnych od Insiderów (choć nie wiadomo jakiego typu – błędne działanie?) usunięto mechanizm dzielenia się plikami lokalnymi poprzez OneDrive, co wykorzystywało systemowe okno udostępniania. Długo ta funkcja nie wytrzymała, ponieważ jej premiera w programie testowym miała miejsce w lipcu bieżącego roku (kompilacja 25163), choć z drugiej strony Microsoft nie pali za sobą mostu i „ma nadzieję’, że przywróci ją w przyszłości.
Rdzeń Windows i ustawienia
- Dodano wsparcie dla nowych czytników Braille'a, m.in. APH Chameleon, APH Mantis Q40 czy NLS eReader – więcej w szczegółowej dokumentacji;
- Ogranicznik szybkości uwierzytelniania usługi SMB zyskał kolejny mechanizm chroniący przed atakami typu Brute Force – opóźnienie po nieprawidłowym wpisaniu loginu lub hasła. Za przykład posłużył atak liczący 300 prób na sekundę prowadzony przez 5 minut, co w sumie dawało liczbę 90 000. Ta pozornie drobna zmiana pozwoliła wydłużyć cały proces do 50 godzin, co teoretycznie zmniejsza atrakcyjność klientów Windows w oczach przestępców;
- Ustawienia sieci Wi-Fi oraz połączenia VPN posiadają odnośnik do zaawansowanych ustawień, niestety są one podstronami starego panelu sterowania;
- Uaktualnione okno „Otwórz za pomocą…” jest teraz dostępne dla wszystkich Insiderów w kanale deweloperskim;
- Mechanizm Dynamicznej Częstotliwości Odświeżania (Dynamic Refresh Rate – DRR) zaaplikujemy również do zewnętrznych monitorów, co zaowocuje oszczędnością energii;
- Wyszukiwanie z poziomu widoku głównego eksploratora plików zwraca teraz również pliki dostępne w chmurze OneDrive, a same wyniki aktualizowane są w miarę wprowadzania kolejnych liter, a nie dopiero po zatwierdzeniu enterem;
- U mnie z jakiegoś powodu to nie działa, jednak ikonki kategorii w systemowych ustawieniach zyskały drobne animacje uruchamiane podczas ich wybrania;
- Dostosowano częstotliwość powtarzania wciśnięć klawiszy dla dotykowej klawiatury, dzięki czemu wydaje się ona być nieco bardziej responsywna, np. trzymanie klawisza „delete” daje maksymalną ilość 20 kliknięć na sekundę;
- Terminal Windows (wersja co najmniej 1.15) został domyślną aplikacją do obsługi linii komend;
- Wreszcie, co ucieszy sporo osób, menu podręczne paska zadań zyskało szybki odnośnik do menadżera zadań, choć zabrakło dla niego tłumaczenia;
- Przez jakiś czas nie usuniemy aplikacji Win32 wraz z zależnościami (np. Steam i jego gry) ani nie skorzystamy z opcji „napraw” – oczywiście mowa o systemowych ustawieniach, gdyż Panel Sterowania wciąż działa jak powinien.
Nieszczególnie istotna (tak sądzę) ciekawostka
Data ważności została wydłużona do 15 września 2023 – zalecana jest więc instalacja w celu uniknięcia problemów wynikających z przeterminowania starszych odsłon.