Blog (66)
Komentarze (4.8k)
Recenzje (2)

Matrioszka, czyli Hyper-V pracujący pod kontrolą VMware Workstation

@bachusMatrioszka, czyli Hyper-V pracujący pod kontrolą VMware Workstation05.10.2015 03:03

[img=Matrioszka]

Dzisiejszy wpis będzie dość hermetyczny, ale może kogoś zainteresuje - dotyczy on konfigurowania domowych "labów" i jednego z problemów z którym można się spotkać. Nie będę tu opowiadać, jak ważnym dla administratorów jest zagadnienie wirtualizacji - wszystko jest teraz do obrzydzenia "chmurą" i już nawet firmowa serwerownia to "private cloud" - sorry, taki mamy klimat... Z ostatnich tego typu smaczków językowych z jakim się spotkałem jest ten wymyślony przez CISCO w postaci "fog computing". Prawie tak dobre, jak ich akronimy technologii, które powstają od akronimów innych technologii... czapki z głów.

Zdaję sobie sprawę, że większość z czytelników doskonale zna wirtualizację i wpisy z tym związane to dla nich nuda i prościzna - po około 15 latach doświadczenia z ESX i Workstation (VMware), oraz po kilku latach pracy z Hyper-V (Microsoft) i liźnięcie AIX (IBM) jeszcze sporo mnie potrafi zaskoczyć. Wiedzę zdobywa się najlepiej praktykując - nie każdy ma takie możliwości, aby oddelegować dedykowany komputer na serwer wirtualizacji, szczególnie gdy czasem ich trzeba posiadać kilka sztuk - np. w celu przećwiczenia konfiguracji klastrów:

[Klaster Hyper-V - źródło: Microsoft]
[Klaster Hyper-V - źródło: Microsoft]

W domu głównie korzystam z VMware Workstation. Używam tego hypervizora z kilku powodów:

[item]uruchamia się na zwykłym OS (Windows/Linux) i nie trzeba dedykować dodatkowego komputera,[/item][item]przeogromne doświadczenie VMware w tym temacie,[/item][item]elastyczna konfiguracja hypervizora i maszyn wirtualnych,[/item][item]świetne opcje związane z migawkami, pracą z szablonami,[/item][item]opcje, których ciężko uświadczyć w desktopowym Hyper-V, albo np. VirtualBox,[/item][item]jest to po prostu dopracowany produkt i przy całym szacunku dla np. VirtualBox nie przejdzie tam np. "nested virtualization" (flaga VMX nie zostanie "przepuszczona do gościa), która jest tematem tego wpisu.[/item] W przypadku Microsoft i Hyper-V jest jeszcze ciekawiej - firma stara się wmówić, że jest inaczej, ale na dzień dzisiejszy raczej się nie da zmusić Redmontowego hypervizora do instalacji w nim np. drugiego Hyper-V:

[Microsoft: bajeczki z partner network]
[Microsoft: bajeczki z partner network]

Instalacja Hyper-V w VMware Workstaton

Podczas tworzenia nowej maszyny wirtualnej może już dać do myślenia wyraźne zaznaczenie w opcjach, że nie ma docelowo wsparcia dla Hyper-V, co jednak w teorii nie przeszkadza zainstalować zamiast tego Windows 2012 i dodać rolę hypervizora:

Ten wpis nie jest poświęcony zarówno optymalizacji i konfiguracji VMWare, jak i Windows 2012, więc szczegóły samej instalacji ograniczę do minimum:

[item]Wybór miejsca składowania danych VM[/item][img=2_folderInstalacji]

[item]vHDD 120GB[/item](nie ma się co martwić o wielkość samego pliku, nie będzie zajmował więcej, niż 12-15GB):

Co do samego "sprzętu" maszyny wirtualnej: [item]x2 vCPU (można dać więcej, ale w tym przypadku nie ma uzasadnionej potrzeby,[/item][item]pamięc ustawiona na 6GB (też nie zajmie fizycznie 6GB hosta),[/item][item]CD-ROM: podmapowany obraz system opearcyjnego (instalacja z ISO),[/item]Można też usunąć zbędne składniki: wsparcie dla karty dźwiękowej i drukarki.

[item]Instalacja Windows 2012R2 z GUI:[/item]

[item]Po 4-5 minutach (tyle trwa instalacja Windows 2012 na dysku SSD) instalacja VMware tools:[/item][img=5_VMTools]

Po instalacji aktualizacji (Windows Update) przyszedł czas na dodanie roli Hyper-V:

No i tu właśnie zaczyna się cały problem: system operacyjny dostał sygnał od hypervisora, że działa w środowisku wirtualnym. Jest to to dla zwirtualizowanego OS dość przydatna wiedza, ponieważ pozwala na inne zachowanie i optymalizację działania / licencjonowania w środowisku wirtualnym:

Systeminfo (CMD -> systeminfo) w dwóch miejscach podaje tą informację:

Nas bardziej interesuje ta na samym końcu wyniku polecenia:

A hypervisor has been detected. Features for Hyper-V will not be displayed."

Trzeba więc spróbować "wmówić" wirtualnej maszynie, że jednak można zrobić "Matrioszkę ". Najpierw przekazanie do gościa (systemu zwirtualizowanego), że jest zainstalowany na "fizycznej" maszynie i że to "wcale nie są vCPU". Tego nie wyklika się z GUI, trzeba dodać komendę do pliku konfiguracji. Szukamy pliku o rozszerzeniu .VMX - informację o jego położeniu można uzyskać w kilku miejscach panelu VMWare, np. po najechaniu na samą maszynę:

Plik zawiera szczegółowe informacje dotyczące konfiguracji. Na końcu wystarczy dopisać dodatkową zmienną:

code=hypervisor.cpuid.v0 = "FALSE"

Dodatkowo należy dodać opcję: "Virtualize Intel VT-x/EPT or AMD-V/RVI" :

vhv.enable = "TRUE"

Odpowiada ona zaznaczeniu w GUI przy opcjach związanych z vCPU:

Po ponowym uruchomieniu wirtualnej maszyny z Windows 2012 i wydaniu polecenia systeminfo zaczyna to już wyglądać trochę lepiej:

Ponowna próba instalacji roli Hyper-V powinna nie sprawiać już problememów:

Po restarcie systemu pozostaje nam tylko testowa instalacja maszyny wirtualnej, której hypervizorem jest zwirtualizowany Hyper-V pracujący pod kontrolą WMware Workstation uruchomionego na Windows 7 :-)

Podsumowanie

Niektórzy może uznają taką konfigurację za herezje i sztukę dla sztuki, jednak jak wspomniałem na początku może mieć to większy sens. Idąc tym schematem można zamiast Hyper-V zainstalować np. VMware vSphere 6.0, Xen, czy inne środowisko wymagające w teorii środowiska maszyny fizycznej.

W sytuacji, gdy temat wirtualizacji - np. optymalizacji VMware Workstation, organizacja labu, praca z szablonami i klonami może ułatwić życie ("linked-clone"), oraz jak np. zbudować działający klaster składający się z Hyper-V, kontrolera domeny i FreeNAS robiącego za CSVFS (iSCSI) jest dla Was ciekawy dajcie znać w komentarzach, chętnie o tym napiszę:

[Klaster Hyper-V - źródło: TechNet]
[Klaster Hyper-V - źródło: TechNet]

Wycinek z jednego z moich labów (mając przygotowany wcześniej szablok W2012 do zrobienia w godzinę:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.