Blog (66)
Komentarze (478)
Recenzje (0)

Wytrzymałość nośników optycznych w praktyce

@bravoWytrzymałość nośników optycznych w praktyce28.10.2014 21:30

Nadszedł czas, aby przeglądnąć swoją kolekcję płytek CD i DVD. Pamiętam, że na CD nagrywało się mnóstwo danych w celach archiwizacyjnych. Zarówno media rodzinne jak i zasoby kina domowego, które przechwytywało się tunerem TV podłączonym do komputera. Następnie kompresja do divix-a i na płytkę.

W ciągu ostatniej dekady uzbierało się trochę tych błyszczących krążków. W zamyśle dane na nich zapisane, miały przetrwać wiele lat. Teraz przyszedł czas na weryfikację tego zadania. Moja skromna testowa kolekcja zawierała ponad setkę krążków różnych producentów. Niestety w początkach przygody z "wypalarką" nie przywiązywałem bardzo uwagi do producenta nośników i w większości przypadków ważniejszym kryterium była niska cena. Wycieczka na giełdę po paczkę najtańszych płytek była czymś normalnym. W miarę jak ceny lepszych nośników spadły do rozsądnych wartości oraz po przez zwiększającą się samoświadomość w zakresie dobrych producentów, zacząłem kupować lepszej jakości krążki. Dotarłem więc do punktu, w którym pozostała jedna marka, jednak tak na prawdę ważne jest gdzie nośnik został wyprodukowany, a nie kto przykleił etykietkę.

Moja skromna kolekcja leżała sobie spokojnie na półce aż do tej pory. Stwierdziłem, że nie ma to sensu i postanowiłem zredukować kupkę plastiku. Może znowu będzie to bez sensu, ale częściowo archiwum wylądowało na płytkach BD. Pewnie za kolejne kilkanaście lat będzie to nowy nośnik, może zaryzykuję nośnik półprzewodnikowy - kto wie. W każdym razie przyszła pora na skopiowanie wszystkich płytek - najpierw na dysk twardy. Przy okazji dowiedziałem się jak wygląda trwałość nośników optycznych w praktyce.

Pośród różnych producentów płytek, moja kolekcja obejmowała archiwum nagrane od 5 do 14 lat wstecz. Najstarsze jakie udało mi się zidentyfikować pochodzą z 2000 roku. Prawdopodobnie wcześniejsze nie przetrwały mechanicznie - pamiętam nośniki, których warstwa zapisywalna oddzieliła się od krążka oraz nośniki CD-RW, które dziwnie zmieniły optycznie swoje właściwości i nie dało się ich użyć do niczego. W każdym razie te wcześniejsze nie były nagrywane przeze mnie, więc ich nie liczę.

Podczas zgrywania oczywiście nie obyło się bez problemów. Część nośników zawierała uszkodzone sektory i ich kopiowanie trwało bardzo długo, a nawet nie było możliwe ich ukończenie. Przy okazji przeprowadzałem sprawdzanie powierzchni skandisk-iem z aplikacji "Nero CD-DVD Speed". Do tego zapisywałem producenta płyty oraz oznaczenie fabryki. Jak możecie się domyślać, trwało to dość długo, ale postanowiłem się poświęcić dla dobra nauki :-)

Po zakończeniu kopiowania przyszła pora na rozliczenie. Część nośników posiadała błędy w pewnych obszarach, inne obejmowały całą powierzchnię, a inne w miejscach zakończenia sesji. Na pewno do części z nich przyczyniła się sama nagrywarka, która mogła nie precyzyjnie wypalić ścieżki.

Na początek zobaczmy jaki odsetek błędów znalazł się na nośnikach dla poszczególnych marek płyt, głównie CD-R. Widać na tym zestawieniu, którzy producenci byli warci zakupu. eProFormance zostały nagrane w 2005 roku i chyba czas im nie służył, bo po prawie 10 latach zawierają dosyć dużo błędów. Trochę lepiej wypadła Esperanza, którą nagrywałem w latach 2001-2005. Błędów było ponad 4,5% - może to nie wydaje się bardzo dużo, ale wystarczy aby kilkanaście większych plików zawierało trochę nieczytelnych sektorów i już mamy dziurę w nagraniu, którego najważniejsze sceny zostały bezpowrotnie utracone. Na kolejnej pozycji znalazł się Dysan z roku 2003 z wynikiem 3,05%. W pewnym okresie marka uważana za przyzwoitą - jak jej to wyszło? - Tak sobie. Następnie widzimy pewien progres i Platinum wylądował na drugiej pozycji z 1% błędów w latach 2001-2003. Liderem okazał się Verbatim, gdzie nie zanotowałem żadnych błędów, a miałem cały przekrój nośników od 2000 do 2009 roku. Płytka CD-R z przed 14 lat działa wyśmienicie - to coś musi znaczyć.

Na wykresie możemy zobaczyć jaka fabryka potencjalnie wyprodukowała najgorszą płytę. Płytki z dwóch pierwszych nie zanotowały żadnych błędów. Dalej jest już tylko gorzej. Kluczem do znalezienia dobrej płyty okazała się fabryka w jakiej został wyprodukowany nośnik. Sprawdźmy zatem z której fabryki pochodziły moje płytki:

Verbatim:

  • CMC Magnetics
  • Mitsubishi Chemical Corp.
  • Moser Baer (*)
  • Prodisc

Platinum

  • Ritek
  • CMC Magnetics

Dysan

  • Prodisc

Esperanza

  • Daxon (*)
  • Fornet int.
  • Gigastorage

eProFormance

  • Prodisc

(*) - nie zostały ujęte na wykresie ponieważ miałem tylko po jednej takiej płytce (ale były 100% dobre). Plasmon - nie został ujęty, ponieważ miałem różne płytki z tej fabryki, ale w pojedynczych egzemplarzach.

Wyraźnie widać jaka fabryka wypuściła lepszy krążek. Ciekawostką jest, że zdarzyły się płytki Verbatim, które pochodziły z "Prodisk" - jednak były w dobrym stanie. Platinum również eksperymentował i z 2006 roku trafiły się z "CMC Magnetics". Z powyższych danych wynika, że najtrafniejszym wyborem okazał się Verbatim, bo produkowały dla niego lepsze fabryki.

Na stronie www.digitalfaq.com można zapoznać się z listą producentów oraz tłoczni nośników optycznych. Zestawienie jest podzielone na kilka kategorii w zależności od jakości produkowanych płytek. Możemy się też dowiedzieć jakie są oznaczenia kodowe fabryk i kilka innych ciekawych rzeczy.

Na zakończenie kieruję pytanie do Was:

A jak się mają Wasze archiwa na nośnikach optycznych?
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.