Przygody z pocztą - od Gmail do... Gmail

Skąd te całe zawirowania? Wszystko przez kobietę, a właściwie Nokię E72. Po przygodnie z Motorolą Defy nie wyobrażałem sobie już nie posiadać dostępu do swojej poczty w kiszeni. Tak się stało, że zrezygnowałem z Defy na rzecz innego sprzętu - mój wybór padł na Nokię E72 - kwestia gustu - no i trochę szpanu jednak. Nie ma klapki lecz prezentuje się równie dobrze.

Podwaliny.

Pocztę trzymałem w serwisie GMail. Jako, że korzystałem z dobrodziejstw kalendarze, kontaktów - i maili oczywiście - chciałem mieć to wszystko także w Nokii. Jednak po tygodniu doszedłem do punktu w którym nie ma jak tego zrobić. Wina oczywiście po stronie Google - trzymają się standardu, własnego standardu - czyli niczego.

Aspiracje na więcej.

Hola, hola - skoro mam łatwy do zapamiętania i unikalny nr telefonu komórkowego to dlaczego adres maila taki badziewny? Przyszła myśl - zakupie domenę. Jak pomyślałem tak zrobiłem. Ba - poszedłem jeszcze dalej. Rozdrobniłem adresy na poczta@ spam@. Wpadłem nawet na pomysł zainstalowani klienta poczty. Trzeba przyznać, że taki układ działał bardzo dobrze. Sprawnie, szybko, bezpiecznie. Szczególnie, że pocztę postanowiłem hostować u Panów z MyDevil, którzy to korzystają z dobrodziejstwa Greylist. Nie zapomniałem także o Jabberze - a jak. Standard pełen - ale czegoś brakowało. Problemy z konfiguracją kalendarze - dopiero namówienie adminów MD na pakiet SoGO dała jaką namiastkę - taką, że miałem kontakty, pocztę, kalendarz i zadania w... telefonie. Nadal zero mobilności - po za pocztę oczywiście. Na Nokię próżno szukać programów który zajmie się synchronizacją tego czego chcemy, nie wydoi nas z baterii i kasy przy okazji. Dlaczego z kasy? Otóż rozsądnie działające programy to wydatek 60 zł - dla mnie stanowczo za dużo.

Od przypadku do szczęścia.

Parę dni temu zacząłem sprawdzać co na chwilę obecną oferuje mi Google - tak się złożyło, że zainteresował mnie GDrive. Postanowiłem zaparkować swoją domenę: Szmanda.info na serwerach Google. Powoli klikałem sobie, czytałem, sprawdzałem, testowałem, marudziłem i doszedłem do wniosku, że czas wracać.

Co mam w zamian?

Poczta we własnej domenie - z dobrodziejstwem GMaila. Wspólne kalendarze i książka adresowa z możliwością prowadzenia wspólnych kontaktów (ja dodaje, Ty dodajesz - razem mamy). GDrive - synchronizacja w Ubuntu + WebDAV w Nokii. Nawet Youtube jakoś lepiej się teraz przegląda. W domenie @gmail używałem poczty 5 lat - nazbierało się spamu co nie miara. Tutaj mam pełną segregację. Nie boję się o synchronizację poczty w telefonie - główną skrzynkę podaję tylko zaufanych osobom.

Niestety w przypadku Nokii E72 z takich luksusów (które powinny być standardem) mogą skorzystać jedynie posiadacze oprogramowania 091 - które wyszło parę dni temu. Sam wahałem się czy uaktualnić tel. do tej wersji - wiązało się to ze zmianą Product Code i utratą gwarancji - chyba wiadomo już jak się to skończyło.

Chociaż nie wszystko działa jak powinno... Teraz sprawdzałem i już nie ma avatarów w kontaktach. Pozostaje migrować na terminal BB.