Dzięki NVDA mogę łatwiej korzystać z komputera.
Osoby niewidome i niedowidzące potrzebują technologii komputerowych, aby ułatwić działania edukacyjne. W nauce może pomóc im odpowiednio dostosowany komputer osobisty. Jednak sam system operacyjny i standardowe programy okazują się być niewystarczające. W tym wpisie opowiem, w jaki sposób dostosowałem komputery w domu i w szkole, aby moja nauka, praca i rozrywka stały się znacznie łatwiejsze i bogatsze.
Dzięki wolnemu czytnikowi ekranowemu NVDA(Non Visual Desktop Access), przeznaczonego dla najpopularniejszego systemu na komputerach osobistych, czyli Microsoft Windows, udało mi się dostosować oprogramowanie do swoich potrzeb. Jestem osobą niedowidzącą, wiele programów i stron internetowych pomimo wykorzystywania technologii skalowania interfejsu było dla mnie niedostępnych ze względu na zbyt małe lub nieprawidłowo wyświetlane elementy graficznego interfejsu użytkownika. Dzięki programowi NVDA, który poznałem dzięki użytkownikowi lepsze-oprogramowanie, użytkowanie komputera stało się dla mnie znacznie prostsze. Oprogramowanie, które dotychczas było dla mnie uciążliwe w użytkowaniu, lub wręcz bezużyteczne, stało się dla mnie kolejnym narzędziem pracy. Ważną cechą tego czytnika jest fakt, że jest to wolne i otwarte oprogramowanie. Dzięki temu wiem, że nie jestem zależny od firmy, tworzącej moje narzędzie pracy, nie muszę płacić znacznej ilości pieniędzy za narzędzia, które ułatwiają mi życie. Korzystając zarówno z Microsoft Office, jak i Libre Office, NVDA pomaga mi w nawigacji po dokumentach i korekcie. Przeglądarki internetowe i strony WWW coraz lepiej współpracują z tym programem, dzięki czemu wiele treści stało się dla mnie dostępnych. Oczywiście takich przykładów mógłbym wymienić znacznie więcej, jednak że jest to temat na inny wpis. Co ważne, kopię mojej konfiguracji NVDA mogę z nośnika zewnętrznego uruchomić na dowolnym komputerze z systemem Windows, dzięki czemu za pomocą pendrive’a lub płyty kompaktowej mogę szybko, łatwo i odwracalnie dostosować stanowisko komputerowe do moich potrzeb. Oczywiście wykorzystuję i dostosowuję również inne platformy takie jak Mac OSX Tiger, czy GNU/Linux w formie różnych dystrybucji, jednakże są to tematy na kolejne wpisy.
Podsumowując, dzięki programowi NVDA, korzystanie z komputerów stało się dla mnie znacznie prostsze, nie muszę wydawać ogromnych kwot na dostosowania, a dzięki przenośności programu mogę go używać na dowolnym komputerze, bez konieczności instalacji i ponownej konfiguracji. Program nie jest niestety bez wad – potrafi on czasem na chwilę się zawiesić, ma też pewne problemy w przypadku, gdy na przykład tekst jest w języku innym niż polski – teksty po angielsku czy niemiecku odczytuje z niepoprawną wymową, natomiast tekstów rosyjskich niestety nie odczytuje wcale. Nie zmienia to jednak faktu, iż jest to bardzo przydatny program, osobom słabowidzącym polecam zainteresowanie się nim, nie kosztuje to przecież ani złotówki/euro/dolara/rubla itp. - jest bezpłatne. Program można wykorzystywać w zastosowaniach domowych, komercyjnych oraz edukacyjnych.