Blog (794)
Komentarze (5.1k)
Recenzje (24)

Eventide 2: Lustro Czarnoksiężnika — recenzja + konkurs!

@lordjahuEventide 2: Lustro Czarnoksiężnika — recenzja + konkurs!11.11.2016 20:41

Jakiś czas temu na łamach bloga recenzowałem grę Legendy Wampirów - Prawdziwa Historia Kisilovy studia Artifex Mundi. W związku z niedawną premierą drugiej części niezwykłych przygód botaniczki Mary, otrzymałem do testów grę Eventide 2: Lustro Czarnoksiężnika. Pora sprawdzić czy kontynuacja dostarczy nam mocy wrażeń i wystarczy na kilka godzin wspaniałej, odkrywczej zabawy.

Fabuła ze świata baśni

Podczas wspinaczki po górach nasza bohaterka zostaje niespodziewanie, brutalnie rozdzielona ze swoją siostrzenicą Jenny. Sprawcą tego zdarzenia jest czarnoksiężnik Twardowski oraz pomagający mu rozbójnik Janosik. Cel przygód wydaje się jasny. Musimy za wszelką cenę odnaleźć Jenny i odkryć jaką to straszną intrygę planuje zły czarodziej. Już na samym początku przygody dowiadujemy się że Twardowski dzięki swym magicznym mocom planuje ożywić przedwcześnie zmarłych mieszkańców pobliskiej osady. Mieszkańcy są mu posłuszni, choć bardziej pasuje tu słowo - zastraszeni. Oddając mu część swojej duszy, gwarantują sobie możliwość ujrzenia ukochanej osoby w magicznym lustrze czarnoksiężnika. Podczas naszego śledztwa okazuje się że te dążenia nie są do końca prawdziwe a sam czarodziej stoi u progu desperacji ku ukończeniu swego dzieła. Postanawiamy mu przeszkodzić i za wszelką cenę uwolnić swoją siostrzenicę, która ma robić za naczynie ... po co? na co ? No cóż ... tego dowiecie się gdy zagracie w grę.

Podczas naszej zabawy przemierzać będziemy ostępy leśne, potoki i wodospady. Przyjdzie nam również odwiedzić magiczne miejsca, dom Janosika a nawet pilnie strzeżoną siedzibę czarnoksiężnika Twardowskiego. Mnogość ruin oraz elementów otoczenia sprawia wrażenie wyboru wielu kierunków i dróg w które możemy się udać. Niestety ten element został tutaj bardzo zubożały. Ale o nim później.

Znajdź, zbierz i otwórz

Mechanika w grze nie uległa drastycznym zmianom. Wciąż nasze zadanie opiera się głównie na lokalizacji ukrytych przedmiotów i ich zbieraniu. Do tego dochodzą specjalne karty kolekcjonerskie oraz magiczne lusterka, które zbieramy głównie by wykonać pewne wyzwanie w grze. Zebrane przedmioty uruchomią zepsute mechanizmy, pomogą lokalnej społeczności lub przydadzą się nam w rozwiązywaniu zagadek. Podczas naszej wędrówki odwiedzimy 30 lokacji wręcz kipiących słowiańskim folklorem i magią. Możemy liczyć również na ponad 30 zagadek logicznych których rozwiązanie zajmie nam niekiedy dłuższą chwilę.

[1/2]
[2/2]

Zagadki te pomogą niejednokrotnie w ocaleniu zmuszanych do ciężkiej pracy chochlików czarnoksiężnika a odpowiednie kwestie moralne sumując się pod koniec zabawy, zdecydują o animacji końcowej. Tak, w tej części kilka razy otrzymujemy możliwość podjęcia wyborów moralnych, które będą miały wpływ na zakończenie gry. Tych mamy dwa, więc by poznać wszystkie będziemy "zmuszeni" przejść tytuł jeszcze raz. Podczas początkowej misji otrzymujemy od matki Janosika zielnik, który ma nam pomóc w odróżnianiu flory (gdyby nasza botaniczka okazała się sklerotyczką) oraz przygotowaniu specjalnych maści lub trunków. Szkoda że księga ta przyda nam się raptem kilka razy podczas całej rozgrywki. Być może twórcom brakło czasu by móc zapełnić krainę ziołami lub po prostu nie mieli pomysłu co z nimi zrobić. Zioła niezbędne do przyrządzania mikstur są zwykle rozsiane po mapie, ale ich zlokalizowanie i zebranie nie zajmie nam dużo czasu.

[1/2]
[2/2]

Nowością jest tutaj możliwość łączenia kilku zebranych przedmiotów w jeden - oczywiście według założonego wcześniej konspektu. Taki przedmiot oznaczony został w przyborniku czerwoną kropką. Gdy w przyborniku znajdziemy przedmiot który będziemy mogli z nim połączyć, ten otrzyma oznaczenie z plusikiem. Inna kwestia to problem z liniowością podczas poruszania się po mapie świata. Tak jak w poprzednich częściach mogliśmy zawsze cofnąć się do kilku lokacji w tył by znaleźć ukryty przedmiot lub odblokowując tajne przejście, tak tutaj te powroty tyczyć się będą blisko zlokalizowanych miejsc. Twórcy zdecydowali się na ulokowanie ukrytych elementów blisko problemu ale przez taki zabieg ostro skraca się czas na ukończenie gry.

Słowiańskie piękno

Lokacje zostały bardzo skrzętnie przygotowane i wypełnione po brzegi przedmiotami. W danej lokacji przyjdzie nam się niejednokrotnie zmierzyć z wypełnioną przedmiotami skrzynią lub sowicie zapełnionym stołem. Ogrom przedmiotów tych do zebrania jak i tych tworzących scenerię jest bardzo duży. Kilka razy przyjdzie nam kliknąć w przedmiot będący tłem, gdyż będziemy pewni że jest on do zebrania. Wiele z przedmiotów odzwierciedla daną lokalizację, tzn. w domostwie czarnoksiężnika znajdziemy masę magicznych przedmiotów a w wiosce elementy wyposażenia. Wiele przedmiotów otrzymało dodatkowo animacje by wyraźniej oddawały tętniące życiem miejsca. Podwieszone lampy lekko bujają się na boki a w szklankach odbija się wpadające do domostwa światło.

Lokacje są ręcznie malowane i wypełnione animacjami. To pewna nowość względem poprzednich odsłon gdzie głównie górowały scenki obrazkowe. Animowane przerywniki są zrobione bardzo ładnie, choć mogłyby być bardziej naturalne. Postacie zachowują się nieco sztampowo, niekiedy sprawiając wrażenie pozbawionych życia. Ścieżka dźwiękowa nie zwraca nadto naszej uwagi. Czasami podniesie wagę danej sceny, by szybko zniknąć gdzieś w oddali. Narracja postaci stoi na dobrym poziomie, choć nie należy spodziewać się cudów.

Dodatki nie do końca przydatne

Rozpoczynając rozgrywkę możemy wybrać poziom trudności. Tych mamy aż 4 a każdy z nich charakteryzuje się odmiennymi wartościami takimi jak szybkość regeneracji paska podpowiedzi lub podświetlenia ukrytych przedmiotów. Twórcy oddali w nasze ręce możliwość spersonalizowania własnego poziomu trudności. Dzięki specjalnym suwakom i opcjom, możemy dostosować trudności do własnych potrzeb.

[1/2]
[2/2]

W menu opcji możemy prócz skromnych ustawień, liczyć na dodatki. Znajdziemy tu wiele grafik koncepcyjnych z gry, tapety do pobrania w kilku rozdzielczościach a także muzykę i przerywniki filmowe. Otrzymaliśmy również dostęp do mini gier w których przyjdzie nam sprawdzić swoje umiejętności w poszukiwaniu ukrytych przedmiotów. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że są to te same zadania co w głównej kampanii. Trochę boli myśl że po skończeniu głównego wątku w dodatkach będziemy jeszcze raz mogli przejść te same zagadki logiczne. Szkoda że twórcy nie zdecydowali się dodać czegoś nowego, odkrywczego a zarazem ... trudniejszego.

Podsumowanie

Średnio ale z przytupem. Wielkim plusem produkcji jest interesująca, pełna zwrotów fabuła oraz pięknie wykonane lokacje z masą przedmiotów do zebrania. Kwestie moralne, barwne animacje i możliwość łączenia przedmiotów to nowości które potrafią zmienić zdanie o grach tego typu. Szkoda tylko że tytuł należy do bardzo liniowych, z kilkoma niezbyt intuicyjnymi zadaniami. Kolejnym, bardzo bolesnym krokiem jest czas gry. Eventide 2 da się ukończyć w czasie prawie dwóch godzin na średnim poziomie trudności. To bardzo mało - w Legendach Wampirów czas ten wynosił ponad 3 godziny. Mimo kilku minusów, gra się w ten tytuł bardzo przyjemnie choć po zakończeniu pozostaje pewien niesmak że to już koniec.

Konkurs!

Studio Artifex Mundi przekazało mi dodatkowy klucz do recenzowanej gry. By go otrzymać należy do wtorku - 15 listopada odpowiedzieć na pytanie konkursowe:

Słowiańskie klimaty. Był Janosik i Twardowski. Kto powinien pojawić się w kolejnej części i dlaczego ?

Spośród odpowiedzi w komentarzach, wylosowana zostanie jedna osoba która otrzyma klucz do aktywowania na platformie Steam. Warunek ten sam co w ostatnim blogu - konto na portalu minimum rok. Powodzenia!

Aktualizacja - 15.11.2016

Kluczyk z grą do aktywacji na platformie Steam leci do użytkownika :

Pharun

Gratulacje ! Sprawdź swoją skrzynkę odbiorczą na forum :)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.