Blog (796)
Komentarze (5.1k)
Recenzje (24)

Hammer Watch - wytrzymałość to nie wszystko. Pancerny zegarek nareszcie w sprzedaży detalicznej!

@lordjahuHammer Watch - wytrzymałość to nie wszystko. Pancerny zegarek nareszcie w sprzedaży detalicznej!16.03.2021 14:56

Na początku miesiąca wspomniałem na blogu o pierwszym zegarku marki Hammer, dostępnym od niedawna na rynku detalicznym. Dotychczas Hammer Watch był dodawany jako gratis przy zakupie smartfona Hammer Blade 3. Producent zauważył jednak zainteresowanie samym zegarkiem i postanowił go sprzedawać oddzielnie. Tak na rynku pojawił się nowy gracz elektroniki ubieralnej, a mi jako blogerowi, przypadła możliwość jego testów praktycznych. O tym czy warto zakupić nowy produkt marki znanej z wytrzymałych telefonów oraz, czy producent dobrze określił stosunek ceny do jakości, dowiemy się z poniższej recenzji.

Pancerny zegarek

Hammer jako sub-marka polskiego oddziału mPTech, kojarzona jest przede wszystkim z produkcji i sprzedaży wytrzymałych telefonów. Ich produkty doceniane są przede wszystkim przez osoby wykonujące swój zawód w trudnych warunkach, często podatnych na wstrząsy, obicia i zalania. W związku z tym producent wyposażył swój nowy produkt w równie wytrzymałą konstrukcję, która ma wytrwać równie dobrze, co jej telefoniczne odpowiedniki.

Urządzenie otrzymujemy w specjalnym kartoniku o bardzo ciekawym sposobie otwierania. Pod wyeksponowanym na froncie zegarku, znajdziemy dodatkowy pasek gumowy wraz z dedykowaną ładowarką i instrukcją obsługi w języku polskim i angielskim. Bardzo ucieszył mnie fakt, iż producent do zestawu dorzucił dodatkowy pasek, gdyż jako użytkownik otrzymujemy wybór czy chcemy używać wersji pomarańczowej, czy czarnej z pomarańczowym wykończeniem.

Zegarek posiada wzmocnioną obudowę wykonaną najprawdopodobniej z wysokiej jakości tworzywa sztucznego. Wokół 1,3-calowego ekranu TFT LCD producent zainstalował specjalne bumpery, uniemożliwiające jego zarysowanie przy kontakcie z twardymi przedmiotami - przynajmniej w uderzeniu na płasko, bo pod kątem na pewno do zarysowania dojdzie. Ekran ma rozdzielczość 240 x 240 pixeli, oferując wysoki kontrast, umożliwiający dobre kąty widzenia nawet w słoneczny dzień. Ekran jest dotykowy a jego responsywność nie jest może idealna, ale działa bardzo dobrze i szybko.

Na prawej krawędzi znajduje się jedyny przycisk aktywacyjny, wzorowany na klasycznym pokrętle zegarka. Służy on do wybudzania urządzenia, cofania do głównej tarczy oraz w razie potrzeby, anulowania rozpoczętych treningów / pomiarów. Na spodzie urządzenia znajduje się podwójny czujnik, umożliwiający odczytywanie tętna, ciśnienia oraz saturacji krwi. Klasycznie jak we wszystkich zegarkach tego typu, urządzenie mierzy także ilość kroków, spalonych kalorii oraz przebytą trasę, dzięki wsparciu nawigacji GPS.

Dodawane w zestawie opaski do zegarka, są wykonane z bardzo przyjemnej dla skóry gumy hipoalergicznej. Mamy do czynienia z bardzo miękkim materiałem wykonania, co przedkłada się także na komfortowe noszenie zegarka na ręce. Zapięcie spokojnie umożliwia noszenie zegarka na ręce osoby dorosłej, ale także i dziecka - duża ilość oczek na pasku. Również i tutaj zamontowano klasyczne zapięcie, więc wymiana w przyszłości nie będzie uciążliwa a paski łatwiej dostępne.

Specyfikacja techniczna

  • Procesor - Spreadtrum SC6531E
  • Wyświetlacz - 1,3" TFT IPS
  • Ekran - 240 x 240 pix
  • Akumulator - 440 mAh
  • Odporność - IP68
  • Łączność - Bluetooth
  • Średnica koperty - 48 mm
  • Grubość koperty - 18 mm
  • Średnica ekranu - 34 mm
  • Waga - 55 g

Oprogramowanie? Jest! Ale ...

Producent w instrukcji wspomina o swojej dedykowanej aplikacji, zarządzającej tarczami jak i umożliwiającej sparowanie zegarka z telefonem. Możemy ją pobrać, skanując w instrukcji kod QR lub wyszukać w sklepie z aplikacjami program Hammer Watch, dostępny na systemy Android oraz iOS. Aplikacja ta, pozwoli nam sprawnie sparować telefon z zegarkiem, określić ilość otrzymywanych na urządzeniu powiadomień oraz spersonalizować go pod nasze preferencje. Program jest bardzo prosty w obsłudze i na pierwszy rzut oka oferuje dobrze znane funkcje. Niestety, ale wgłębiając się nieco bardziej w jego prostotę, natrafimy na kilka nierozwiniętych i porzuconych pomysłów.

Aplikacja składa się z czterech zakładek. Każda z nich odpowiada za inny wymiar zbieranych informacji. Pierwsza zbiera informacje o dziennych aktywnościach - przebytym dystansie, fazie snu, pulsie, ciśnieniu i saturacji. W zakładce sport możemy sprawdzić jakie treningi rozpoczynaliśmy i sprawdzić ich statystyki. Dwie kolejne odpowiadają m.in o stanie urządzenia i pozwalają dostosować opaskę pod nasze preferencje.

W chwili pisania tej recenzji oprogramowanie bazuje na bardzo wczesnej wersji v0.0.2, która według mnie jest bardzo wczesną wersją, czymś w okolicy beta lub nawet alfy końcowego produktu. Aplikacja działa dobrze, choć w panelu administracyjnym zauważyłem kilka znaczących niejasności, które wprowadzają pewien zamęt, zamiast pomagać.

Pierwsze co zwróciło moją uwagę w kwestii personalizacji, jest brak jakichkolwiek opcji społecznościowych lub formy podzielenia się wynikiem z treningu / udostępniania. Ilość dostępnych tarcz również nie poraża - oprócz trzech, domyślnie zainstalowanych w zegarku, w aplikacji dedykowanej czekać będzie na nas tylko 37, co jest nikłym wynikiem, nawet gdy weźmiemy pod uwagę, że jedną z tarcz możemy zastąpić zdjęciem lub wybraną przez nas grafiką. Pomijając jednak te szczegóły, na naszą uwagę zasługuje przede wszystkim panel główny, który obfituje w kilka nieprzemyślanych opcji.

Otóż największe zastrzeżenia mam do opcji przypomnienia o treningu i nawodnieniu. Bardzo fajnie, że producent dodał je do opcji, ale w tym wypadku nie mamy możliwości ustawienia godzin pod nasze preferencje. Godziny są sztywne i żaden sposób nie da się ich zmienić. Przez kilka dni miałem okazję z nich korzystać, ale otrzymując powiadomienie za powiadomieniem, w czasie kiedy ich nie potrzebuję, było dla mnie utrapieniem. Podobnie kwestia z pomiarem pulsu - można określić częstotliwość mierzenia od 10 do 60 minut, ale bez opcji określenia ram czasowych. Także ten teges - jak ściągniecie zegarek z ręki podczas snu, to co jakiś czas pokój rozświetli się na zielono, badając tętno ścian waszego mieszkania. Tak, wiem - można przecież wyłączyć tę opcję w aplikacji. No tak, ale po co wtedy "smart" w opisie zegarka?

Funkcjonalność a możliwości

Mimo kilku wad w oprogramowaniu - które mam nadzieję, otrzyma niebawem stosowną aktualizację, zegarek jest bardzo wygodny w noszeniu. To główna zaleta bardzo niskiej wagi oraz budowy, przypominającej klasyczne zegarki sportowe. Ekran TFT IPS świetnie sprawdza się w każdych warunkach, oferując dobrej jakości podświetlenie oraz jasność, która bardzo dobrze da sobie radę w mocnym słońcu. Budowa zegarka dobrze radzi sobie ze wstrząsami i ewentualnymi uderzeniami zewnętrznymi co pokazały mi testy praktyczne. Urządzenie świetnie spisało się podczas treningów na świeżym powietrzu a przy okazji kilku drop-testów na beton / asfalt wychodziło bez szwanków. Początkowo miałem spore problemy z noszeniem tak sporej koperty na nadgarstku, co chwila, ładując we framugę drzwi, ale na szczęście kosztem kilku drobnych rys na obudowie.

Producent uodpornił swój zegarek na wodę i pył, zgodną z certyfikatem IP68. Oznacza to, że możemy w nim pływać do 1,5-metra przez maks. 30 minut. Podczas testów kilka razy zegarek został zamoczony na podobnej głębokości a przy dość ponurej aurze, sprostał trudne warunki pogodowe na wyprawie rowerowej. Zegarek wyposażony został w możliwość rozpoczynania treningów z urządzenia. Do naszej dyspozycji oddano ich tylko 8. Każda z nich wspierana jest poprzez śledzenie via GPS, co niestety dość mocno drenuje wbudowany akumulator.

Przesuwając palcem w dół ekranu, otrzymamy dostęp do podstawowych skrótów, takich jak stan akumulatora, łączność Bluetooth, jasność ekranu oraz tryb snu. Interakcja w lewo umożliwia przegląd ostatnich wiadomości a w prawo - dostęp do danych treningowych: ilość kroków, dane snu, pomiary, tryby sportowe, odtwarzacz muzyką i pogodynka. Gdy zechcemy zainicjować opcje, wystarczy przesunąć na głównym ekranie w dół, by otrzymać dostęp do podwójnego koła wyboru.

Tam otrzymamy dostęp do wiadomości, budzika, stopera, pogodynki i aparatu (sterownie migawką). Wciśnięcie logo koła wyboru, przeniesie nas do opcji zaawansowanych, w których określimy status GPS, jasność ekranu, minutnik, kod QR aplikacji towarzyszącej, informacje o telefonie oraz uruchomimy opcję wyszukiwania sparowanego urządzenia. Ekran jest szybki i responsywny, choć czasami łapie 0,5-sekundowego laga.

[1/2]
[2/2]

Do 40 dni czuwania

Uwielbiam jak producenci prześcigają się podawaniu informacji, ile ich nowy zegarek jest w stanie wytrzymać na samym czuwaniu. Nie rozumiem tego trendu, gdyż czas ten ma się nijak do funkcjonalności sprzętu. Na stronie producenta wyczytamy, że urządzenie z wyłączonym GPS wraz z aktywnym czujnikiem tętna wytrzyma do 10 dni pracy. Gdy jednak zechcemy skorzystać z dobrodziejstw rejestrowania trasy bez zabierania ze sobą telefonu, czas ten może się ukrócić nawet do 10 godzin!. Praktyka w terenie pokazała, że w zwykłym użytkowaniu zegarek wytrzyma do 7-8 dni pracy, a w trybie sportowym udało mi się z niego wykrzesać 8 godzin, co jest wynikiem dobrym, ale nie najlepszym.

Dołączona do zestawu ładowarka jest w stanie naładować urządzenie do 1,5 godzin. Ładowarka zakończona jest kablem USB, więc możemy do tego skorzystać własną ładowarkę sieciową lub wpiąć kabel w laptop, lub w komputer. Piny ładowania bardzo lekko łapią zegarek, co może powodować małe trudności w odpowiednim jego ułożeniu - odginany pasek wcale w tym nie pomaga :(

Podsumowanie

Szczerze powiedziawszy, spodziewałem się nieco lepszej jakości, szczególnie pod względem oprogramowania oraz personalizacji urządzenia. Sam Hammer Watch wygląda całkiem nieźle, charakteryzuje go wytrzymała obudowa oraz bardzo jasny i czytelny ekran. Wydajność stoi na bardzo przyzwoitym poziomie, choć czasami procesor łapie lekką zadyszkę gdy zechcemy natychmiast przeskakiwać między kilkoma funkcjami. Według mnie największą bolączką urządzenia jest oprogramowanie a tuż za nim bardzo średni akumulator, który oferuje tylko do 8 dni pracy w trybie mieszanym.

Hammer Watch i co? I Uda Łosie ;)
Hammer Watch i co? I Uda Łosie ;)

Urządzeniu nie pomaga też cena wejściowa, z którą pojawił się on w dniu premiery na rynku. Ta oscyluje w granicy ~350 zł* które w tym wypadku znacznie zawyżają cenę. Jestem pewien, że szybka aktualizacja oprogramowania oraz lekkie zejście z wysokiej ceny, będzie dobrym kierunkiem sprzedażowym, szczególnie dla fanów marki i polskich rozwiązań technologicznych. To dobry i zarazem wytrzymały zegarek, choć nieco za drogi ;/

* - klikając, zaglądając i kupując z reflinka, wspierasz moją działalność publicystyczną.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.