Blog (171)
Komentarze (1.6k)
Recenzje (2)

Mój stary to fanatyk dobrychprogramów

@MaXDemageMój stary to fanatyk dobrychprogramów25.08.2018 22:30

Pół mieszkania zawalone gadżetami, nagrodami, kubkami, kurtkami, gaciami, przypinkami i koszulkami z DP – wszystkim kutwa. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi kubek, smycz czy przypinkę dobrychprogamów i trzeba wyciągać w szpitalu. W swoim 16 letnim życiu już z 10 razy byłam na takim zabiegu. Tydzień temu poszłam na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać, bo myślała, że znowu smycz dobrychprogramów w nodze.

Druga połowa mieszkania zawalona gadżetami od firm sponsorujących, k****. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich konkursach i udziela się w nich, żeby skompletować wszystko co się da. Ojciec ogarnięty więc siedzi jeszcze w tych facebookowych i slackowych grupach, teraz nie dosyć, że w tych konkursach bierze udział to jeszcze pierdzieli na tych grupach tematycznych DP, z innymi pokur**ieńcami z blogów - gadają o najlepszych i najgorszych komentarzach i programach. Potrafi, jak się wkurzy na czyjś głupi komentarz pod artykułem, drzeć mordę do monitora albo wypie**olić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wkurzył to założyłam tam konto i go trolowałem pisząc w jego blogach jakieś losowe głupoty typu „Słabe wpisy”, „totalne dno”. Matka nie nadążała ze smażeniem naleśników na uspokojenie. Aha, ma już jakieś 20 odznak, za uzbieranie w ***uj postów i komentarzy.

Nie ważne czy ciepło, czy zimno, to co pół roku nakur**ia na jakieś zjazdy DP. Od jakichś 7 lat w każdą niedzielę jem obiad a ojciec nawija o zaletach dobrychprogramów.

A jak się dostałam na studia, to stary przez tydzień gadał, że to dzięki temu, że korzystałam z programów do uczenia się ściągniętych z dp.

Co sobotę budzi ze swoim znajomym blogerem całą rodzinę o 4 w nocy bo muszą nakur***iać jakieś blogi i komentarze.

Przy jedzeniu zawsze gada o redakcji dobrych programów, za każdym razem temat schodzi w końcu na Tomka, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr niedostatecznie zarybiajo tylko kradno hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać swoje stare blogi żeby się uspokoić.

W tym roku sam sobie kupił na święta wielki plakat z logo DP. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go zamontował do ściany i patrzył. Ubrał się w ten swój cały strój z logami DP (koszulki/kurtki/gacie) i siedział cały dzień w tym swoim pokoju i patrzył na plakat!

Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich twórców DP to bym wzięła i zapier***oliła.

Jak któregoś razu, dawno temu, miałam urodziny to stary jako prezent wziął mnie na zjazd – jakiś hotzlot. Super prezent kur***o!

Pojechaliśmy gdzieś w pizdu na zadupie, dojeżdżamy, widać już banner z wielkim kur***a logo DP a on oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały swój sprzęt i siedzimy i on tam gada z innymi i piwo pije. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłam muze z iphona to mnie ojciec pierdolnął po głowie, że rozpraszam zlotowiczów swoją muzyką ze słuchawek i się dekocentrują. Jak się chciałam podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wierciła bo szeleszczę. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i oglądać ****owe prelekcje jak w jakimś jebanym Guantanamo. Urodziny mam zimą więc jeszcze do tego było zimno jak sam skurwysyn. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów dalej na korytarz i się spierdział. Wytłumaczył mi, że trzeba na korytarzu pierdzieć bo inaczej redakcja słyszy i czuje.

Wspomniałam, że ojciec ma kolegę blogera, z którym bloguje na dp. Kiedyś towarzyszem blogowania był januszek. Człowiek o solidnej postawie i przez 365 dni w roku w koszulce „dobrychprogramów”. Byli z moim ojcem prawie jak bracia. Kiedyś na***bali się i oczywiście cały czas gadali o dp i blogach. Ja siedziałam u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczęli drzeć na siebie mordę, czy generalnie powinno się wpuszczać słabe blogi nowicjuszy na główną.

- WEŹ MNIE NIE WKUR**IAJ JANUSZKU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ DOBRY BLOG NOWICJUSZA!
- KUR***A MAX, JAK JEST SOLIDNY I CIEKAWY TO POWINIEN IŚĆ NA GŁÓWNĄ!
- I bardzo kurwa dobrze

Tak go za te blogi znienawidził.

Wspominałam też o arcywrogu mojego starego czyli redakcji. Stała się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś był trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych z DP powiedzieć. Fora i facebooki inne też przestał czytać, bo miał ból dupy, że o blogach na DP nic się nie pisze.

Szefem jest niejaki pan Tomek. Jest on dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego DP i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę. Raz poszedł na jakieś zebranie gdzie występował tenże i stary wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go usuwali z sali takie tam inby odpierdzielał.

Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem, ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu Tomka na forach i grupach facebookwych. Napierdzielał na niego jakieś głupoty typu, że Tomek był tajnym współpracownikiem ZOMO. Z jego pierdzelenia wynikało, że w DP to jak jacyś masoni, rządzą całym światem, pociągają za sznurki i mają wszędzie układy.

Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi mieć swój osobny blog, bo niby ten na DP słabo wychodzi, ale nie było go stać ani nie miał gdzie go trzymać a hehe frajerem to on nie jest żeby komuś płacić za przechowywanie, więc zgadał się z jakimiś blogerami z okolicy, że kupią dedyka na spółkę, ona będzie stała u jakiegoś janusza, który ma dom i światłowód, a nie mieszkanie w bloku i internet z tepsy jak my.

Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle, ale w któryś weekend ojciec się rozchorował i nie mógł z nimi pisać blogów i miał o to olbrzymi ból dupy. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, że niby fajnie się bloguje, fajne komentarze idą - więc mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał z wkur**ienia. Sytuację jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy, co zawsze robi. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni blogują bez niego, bo przecież po równo się zrzucali na dedyka i w niedzielę wieczorem, jak te janusze już skończyły to wyszedł nagle z domu.

Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z przyczepą i kur**a wielkim rackiem z serwerami w środku xD Pytam skąd on ją wziął a on mówi, że januszowi zajebał z podjazdu przed domem - bo oni go oszukali i żebym łapała z nim szafę i wnosimy do mieszkania XD

Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie cały duży pokój. Na szczęście szafa nie zmieściła się w drzwiach do klatki więc stary stwierdził, że on ją przed domem zostawi.

Za pomocą jakichś łańcuchów przypiął ją do latarni i zadowolony chce iść wracać do mieszkania a tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z januszami blogerami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować. Zaczęła się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego szafę ukradł i że ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on tyle hajsu się składał a nie blogował w ten weekend. Ja starałam się załagodzić sytuację, żeby ojciec od nich nie dostał wpierdolu, bo było blisko.

Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak:

- Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się szafy i krzyczy, że nie odda i że chce bolda!

- Janusze krzyczą, że ma oddawać, a bold jest dostępny dla wszystkich!

- Jeden janusz ma roz***any nos, bo próbował leżącego ojca odciągnąć od szafy rackowej za nogę i dostał drugą nogą z kopa.

- Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka.

- We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi.

- Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił szafę a policjantów żeby go nie aresztowali.

- Ja: smutnazaba.psd

W końcu policjanci oderwali starego od szafy. Ja podałam januszom kod do kłódki rowerowej i zabrali serwery, rzucając wcześniej staremu kasę i mówiąc, że nie ma już do maszyny żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy pod ich blogami w komentarzach nie pojawiał. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie pie**olił z łażeniem po komisariatach i ma to w dupie - tylko ojca nie chce więcej widzieć na zlotach.

Stary do tej pory robi z januszami gównoburzę na grupach facebókowych bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałam ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta

Maxia888 Ten wątek założyli jacyś idioci! Znam użytkownika MaXDemage od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały bloger! Chcą go oczernić bo zazdroszczą jakości wpisów!

Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od serwera. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam wpie**alał na trollkoncie i np. pisał, ze ***jowe wpisy piszą i widać, że nie umie blogować xD

Z tych samych trollkont udzielał się w swoich wpisach i jak na przykład wrzucał coś nowego to sam sobie natychmiast pisał

Noooo świetny wpis! Widać, że doświadczony bloger!

…a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.