Blog (104)
Komentarze (5.7k)
Recenzje (4)

XML i nowoczesne strony internetowe

@MeszugeXML i nowoczesne strony internetowe25.07.2010 11:16

• Wprowadzenie. XML (ang. Extensible Markup Language, w wolnym tłumaczeniu Rozszerzalny Język Znaczników) to według Wikipedii: „uniwersalny język formalny przeznaczony do reprezentowania różnych danych w strukturalizowany sposób”.

• Ewolucja. W 1969 roku w IBM opracowano GML (General Markup Language), który około roku 1974 rozwinął się w SGML (Standard General Markup Language), by w połowie lat osiemdziesiątych stać się standardem międzynarodowym. SGML nie jest językiem w ścisłym znaczeniu tego słowa. Jest „maszyną” do tworzenia słowników, ustala standardowe znaczniki definiujące strukturę dokumentów określonego typu. Oprogramowanie SGML działające głównie na wielkich komputerach typu mainframe, w bardzo szybkim czasie zostało uzupełnione, czy wzbogacone o tyle opcji, dodatków, uzupełnień, rozszerzeń, że… stało się zbyt skomplikowane by mogło być rzeczywiście efektywne.

W 1981 roku Tim Berners-Lee, który w tym czasie był konsultantem do spraw oprogramowania CERN, na bazie SGML opracował specjalny dokument DTD (Document Type Definition) – zestaw znaczników dla hipertekstu. Była to tak zwana wersja zero języka HTML.

Wraz z lawinowym rozwojem Internetu coraz dotkliwiej dawały o sobie znać rozmaite ograniczenia języka HTML. Np. nie przekaże on programowi, że ten element jest kolorem spodni, tamten jego ceną, a ten z kolei rozmiarem. Oczywiście to tylko jeden przykład z całej listy ograniczeń HTML.

Aby rozwiązać takie i podobne problemy w roku 1996, znów na bazie SGML utworzono język XML, to jest eXtensible Markup Language. Jako wariant czy podzbiór SGML, język XML jest także narzędziem do tworzenia zestawów znaczników, definiowania przestrzeni nazw. W 1998 roku język XML stał się standardem. I tak XHTML jest aplikacją XML, a HTML nią nie jest, o czym warto wiedzieć i pamiętać.

• Uwaga. HTML nazywa się umownie „językiem” choć właściwie jest jedynie słownikiem znaczników – nie stanowi bowiem narzędzia do tworzenia nowych znaczników. Biblioteka znaczników definiująca P jako akapit, H1-H6 jako nagłówki poziomów 1-6, LI jako element listy, a TAB jako tabelę, nie jest w stanie pomóc odpowiedzieć klientowi, który pyta o kolor i cenę spodni. Oprogramowanie zarządzające zawartością musiałoby przeszukać cały tekst i „zgadywać”, co może być ceną, a co kolorem. Ostatecznie wyświetliłoby potencjalnemu nabywcy spodni wszystkie akapity, albo i wszystkie strony, na których występuje skrót „PLN”, albo słowo „cena”.

XML – STANDARD STRUKTURYZACJI DANYCH PROFESJONALNEJ STRONY INTERNETOWEJ

Wielki portal. Tysiące dokumentów publikowanych miesięcznie. Wiele z nich w kilku różnych wersjach dostosowanych do rozmaitych grup odbiorców. Czy można wyobrazić sobie sztab ludzi mozolnie przetwarzających to wszystko na kod HTML? Zresztą, ludzie to głupstwo, mamy przecież żółtych braci, ale co z oprogramowaniem, które tekstami zarządza?

Internet zawiera całą wiedzę ludzkości. Albo prawie całą. Ale cóż z tego, kiedy natychmiast pojawia się problem wyszukania i prezentacji określonej, żądanej przez czytelnika, informacji. Język HTML nie zapewnia tu żadnego wsparcia. Do przetwarzania bardzo dużych ilości informacji nie jest przydatny, albo w stopniu niewielkim.

Teksty, do których jesteśmy przyzwyczajeni, zorganizowane są na podstawie dość ogólnej struktury konwencjonalnej: to jest książka, a tamto gazeta, to jest rozdział, a to artykuł.

Rozwiązaniem problemu dużej ilości danych (i nie tylko tego) jest zmiana ogólnej struktury dokumentu tradycyjnego na ścisłą strukturę modelu obiektowego. Oprogramowanie radzące sobie z rosnącą ilością informacji, a jednocześnie z wymaganiami i realnymi potrzebami użytkowników, oparte jest często na języku XML. Tylko dzięki niemu można czytelnikowi dostarczyć aktualnego, konkretnego, sensownie zorganizowanego i spersonalizowanego materiału. I, co bardzo ważne, można to zrobić szybko.

• Konkretny przykład. Załóżmy, że chcemy przez Internet sprzedawać spodnie. W HTML wyglądać by to mogło tak:

Kod pozycji katalogowej, utworzony za pomocą języka XML, byłby oczywiście zupełnie inny:

Jeśli teraz potencjalny klient poprosi o przedstawienie mu aktualnej oferty sklepu dotyczącej wszystkich spodni męskich, zielonych, w cenie powiedzmy do 175,00 PLN – przygotowanie odpowiedzi dla niego nie sprawi najmniejszego problemu. Rzecz jasna odpowiedniemu programowi, bo przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie tego robił „na piechotę”.

W języku XML definiowana jest przestrzeń nazw i znaczniki, dzięki którym klasyczny opis języka HTML zmienić można w zestaw obiektów. Obiekty te, jako rekordy bazy danych, wywołuje się na życzenie i składa w zależności od potrzeb jak klocki Lego.

Oczywiście XML i jego możliwości mają zastosowanie nie tylko w sklepach internetowych czy bazach danych. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by zdefiniować znaczniki takie jak: »Problem«, »Metoda«, »Procedura«, »Rozwiązanie«, »Sposób«, »Pytanie«, »Odpowiedź«, »Instrukcja« itp.

W przypadku projektów naprawdę dużych, im prędzej webmaster „przesiądzie się” na język XML, tym lepiej. Lepiej dla użytkowników/czytelników/klientów strony, dla samego projektu oraz jego autorów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.