W skrócie: 29 września - 5 października

Od kilku dni możemy testować najnowszą wersję Windows. Czy kolejna odsłona okienek będzie uznana za równie dobrą jak Windows 7?

Oprogramowanie

Według internetowych legend tylko co druga wersja systemu Microsoftu jest dobra. Nie ma co ukrywać, że wiele osób narzeka na Windows 8. Najbardziej "ósemce" obrywa się za brak menu start, które zostało zastąpione kafelkami. Interfejs "Modern" znany wcześniej jako "Metro" sprawdził się na urządzeniach z ekranem dotykowym, jednak okazał się niewypałem na zwykłych komputerach. Oczywiście, że są osoby, dla których wygoda korzystania z nowego ekranu start jest taka sama jak w przypadku klasycznego rozwiązania. W Windows 10 powróciło menu start, które jest połączone z kafelkami, a aplikacje Modern w trybie desktop otwierają w standardowych okienkach.

Czy nowy Windows odniesie sukces? Jest to całkiem możliwe. Warto zapoznać się z Windows Technical Preview i sprawdzić jak najnowsze wydanie okienek sprawuje się w praktyce. Nie jest to wersja finalna, więc system może sypać błędami i niektóre funkcje mogą działać nie tak jak powinny. Dlatego warto rozważyć instalację na maszynie wirtualnej. Jako iż jest to publiczna wersja testowa, więc osoby biorące udział w testach nie powinny być zdziwione, że system wysyła znaczną ilość danych, które mają znaleźć i wyeliminować błędy czy pomóc usprawnić funkcje. Więc jeśli jesteś tajnym agentem, to lepiej poczekaj na finalną wersję systemu. :) Windows 10 nie jest rewolucją, a raczej ewolucją Windows 8 z licznymi usprawnieniami. Mi najbardziej podoba się Continuum, czyli możliwość płynnego przejścia z trybu desktopowego na tryb tabletu. Już Windows 8 rozpowszechnił urządzenia hybrydowe takie jak np. Surface czy Asus T100. Jeżeli Continuum będzie działać bez zarzutów, to urządzenia hybrydowe będą miały jeszcze większy sens.

Sprzęt

Smartfony Asus ZenFone 4, 5 i 6 można już kupić w Polsce. Wszystkie z nich wykorzystują układy z serii Intel Atom, oprócz ZenFone 5 A500KL, który posiada układ Qualcomm MSM8926, czyli Snapdragon 400. Urządzenia od tajwańskiego producenta wydają się być całkiem ciekawymi propozycjami. Czy urządzenia te zdobędą taką popularność jak np. Moto G, z którą może konkurować model ZenFone 4? Zaciekawił mnie tablet od HP za 99 dolarów z 7" wyświetlaczem o rozdzielczości 1280x800 (149 dolarów za 8" 1280x800) pracujący pod kontrolą Windows 8 z czterordzeniowym procesorem Intel Atom Z3735G i 16 GB pamięci wewnętrznej. Wszystko byłoby całkiem niezłe, gdyby nie to, że HP Stream 7 i Stream 8 posiadają 1 GB RAM. Rozumiem, że mają być to urządzenia budżetowe, jednak Windows 8 i gigabajt pamięci operacyjnej nie wydaje się być najlepszym połączeniem. O ile prędkość działania samego systemu będzie znośna, o tyle nie wyobrażam sobie komfortowej pracy z kilkoma aplikacjami na tych urządzeniach. Jest to ciekawa alternatywa dla tanich urządzeń z Androidem, jednak lepiej jakby były droższe, ale posiadały dwa razy więcej RAM.