Blog (359)
Komentarze (10k)
Recenzje (37)

Amiga – w końcu jakiś komputer (cz.3)

@Shaki81Amiga – w końcu jakiś komputer (cz.3)04.03.2015 15:14

Co prawda Amiga praktycznie od samego początku chciała produkować i sprzedawać konsole do gier, ale szybko okazało się, że Amiga Inc nie ma ani odpowiednich środków ani zaplecza aby zaprojektować a następnie uruchomić sprzedaż konsol. Pierwsze prototypy wypuszczone na rynek nie odbiły się szerszym echem i szybko poszły w zapomnienie. Pomysł projektowania i sprzedaży kontrolerów dla innych komputerów i konsol tez nie przyniósł większego sukcesu.

Pierwszy sukces na horyzoncie

Jack Trzmiel, dotychczasowy prezes Commodore nie zgadzał się z kolejnym decyzjami swojego zarządu i w drugiej połowie 1984 r. (na przekór zarządowi) postanowił zainwestować swój czas i oczywiście kapitał w mało wówczas znaną firmę Amiga Inc, która okazała się kopalnią młodych talentów bez odpowiedniego zaplecza finansowego. Inwestycja dofinansowania bardzo szybko została ogłoszona jako inwestycja Commodore a nie pana Jacka, bo okazało się, że jednak w Amidze jest spory potencjał.

Należałoby jeszcze wspomnieć o tym, że "pomiędzy" Commodore a Amigą pan Jacek miał dłuższy romans z Atari, o którym to ostatnio wspomniał macminik. Dzięki wiedzy (i kapitałowi oczywiście) Commodore już w pierwszym kwartale 1985 roku światło dzienne ujrzał pierwszy pełnoprawny komputer Amiga INC, a mianowicie Amiga 1000. Głównym założeniem od samego początku było stworzenie komputera 16-bitowego. Amiga nie chciała konkurować na rynku 8-bitowców, który był dostatecznie obłożony przez sprzęty Commodore, Atari i innych mniejszych producentów. Już na początku 1985 było wiadomo oficjalnie, że zarówno Commodore jak i Atari pracują na 16-bitowymi komputerami, ale ich projekty są jeszcze dalekie od ukończenia. Ostatecznie Atari wydało 16-bitowy komputer, jaki dokładnie to trzeba by macminika zapytać:), natomiast 16-bitowy komputer od Commodore (C 900) nigdy nie wyszedł z fazy prototypu.

Sprzęt to nie wszystko

Prototyp został ukończony na początku 1985 roku, jednakże już po ukończeniu komputera okazało się, że pojawiły się problemy, a kolejne ulepszone wersje okazywały się fiaskiem. O ile sam sprzęt okazał się dobrze zaprojektowany to oprogramowanie cały sprawiało jakieś problemy. Pierwszym systemem operacyjnym dla Amigi był autorski system nazwany Exec, jednakże od początku nie spełniał on założeń twórców Amigi. Drugim projektem był również autorski system Caos, który umożliwiał wielozadaniowość, która do tej pory była zarezerwowana tylko dla komputerów IBM. Niestety i ten system okazał się kompletną klapą, pomimo poprawnie działającej wielozadaniowości wiele aspektów systemu nie działało jak należy. Wybawieniem okazał się system TripOS, który bardzo szybko został przeportowany na potrzeby Amigi. Od tej chwili nowy system zyskał nazwę AmigaOS. Pojawił się jednak kolejny problem, a mianowicie ilość pamięci operacyjnej, dość długo wahano się pomiędzy 256 a 512 kB. Ostatecznie zdecydowano się na dwie wersje. A należy wspomnieć, że w tym czasie Atari czy Apple oferowało tylko w 126 kB.

No to idziemy w rynek

Od ukończenia Amigi do uporania się ze wszystkimi problemami z oprogramowaniem minął prawie rok. Ostateczna cena została ustalona na poziomie 1295 $ za wersję z 256 kB oraz 1495 $ za 512 kB. Tak wiec nowy komputer na rynku ostatecznie przedstawiał się następująco:

Natomiast parametry komputera wyglądały następująco

  • Procesor: Motorola MC68000 7,14 MHz
  • Pamięć RAM: 256 lub 512 kB
  • Pamięć ROM: 8 kB
  • Grafika: 320 x 200 i 320x400 (32 kolory), 640 x 200 i 640 x 400 (16 kolorów)
  • Dźwięk: 4 kanały stereo 8 bit
  • Stacja dyskietek DD 3.5" (880 kB)

Premiera sklepowa odbyła się dopiero w listopadzie 85 roku i niestety odbyła się przynajmniej o miesiąc za późno, aby klienci mogli się szerzej zainteresowań nowym produktem przed Bożym Narodzeniem, kiedy to można było sprzedać najwięcej komputerów. Kolejnym co najmniej dziwnym pomysłem był brak komputerów w sieci sklepów Sears, który w tamtych czasach był największym dystrybutorem sprzętu komputerowego na terenie USA. Brak spotów telewizyjnych ostatecznie spowodował, że Amiga 1000 początkowo nie zyskała zbyt dużej popularności. Jednakże z czasem Amiga 1000, głownie dzięki swojej wielozadaniowości zyskała sympatie klientów. Już na początku 1986 roku pojawił się wysyp oprogramowania tworzonego nie tylko przez samą Amigę, ale również przez niezależnych deweloperów. W sumie to rok 86 należał do Amigi. Na fali sukcesu bardzo szybko opracowano kolejny model a mianowicie Amigę 500, o której już następnym razem:).

W chwili obecnej na rodzimym serwisie aukcyjnym Amigę 1000 w średnim stanie można dostać w granicach 300 do 600 zł. Natomiast pełny zestaw w stanie bardzo dobrym znalazłem a ebay'u za ponad 1000 dolarów.

Na koniec jeszcze tylko spis treści mojego blogowania no i zapraszam do kolejnego wpisu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.