Blog (56)
Komentarze (223)
Recenzje (0)

Nie śpię bo ktoś w Internecie nie ma racji

@siwNie śpię bo ktoś w Internecie nie ma racji16.07.2015 18:36

Zanim zaczniemy poczekajmy, aż sala zapełni się osobami chcących wytknąć mi frustrację wynikającą z ich błędnej analizy tytułu mojego wpisu. Postanowiłem nie męczyć się z pisaniem kilku komentarzy z tym samym, zamierzam tym wpisem odpowiedzieć na komentarze pod innym. A mianowicie tym. Podważyłem tam skuteczność i celowość usuwania wpisów w rejestrze przez programy firm trzecich i będę się tego trzymał nadal. Bo prędzej wasz komputer padnie na amen z powodu jakiegoś podzespołu, prędzej zdecydujecie się na format w celu uporządkowania partycji plików, zmiany dysków, walki z wirusami czy innej fanaberii niż siódemka i młodsi koledzy zacznie mulić od przerośniętego rejestru.

No chyba, że ktoś nocami przeprowadza tajne eksperymenty, polegające na instalacji, a później deinstalacji setki zbędnych programów. Być może ktoś robi takie wyścigi: „a zainstaluje sobie 100 aplikacji w tą gwiaździstą noc”. Normalny człowiek tego nie robi. Komputer używany głównie do celów internetowo-multimedialnych nie ma problemów ze sobą… Ale to tylko moje zdanie… Obiecałem, że odpowiem każdemu, więc zbierzmy wszystko do kupy i spróbujmy poukładać.

Zarzut numer jeden: „He taki wielki informatyk od Pani Krysi a nie wie do czego służy CCleaner”. Mylicie się, wiem do czego służy ten program. Pragnę też nadmienić, że na tapetę wziąłem tylko funkcje usuwanie zbędnych wpisów z rejestru i to do Niej odniosłem się negatywnie. Program CCleaner jest dobrym narzędziem jeśli chodzi o usuwanie plików. Pozwalając zwolnić nam miejsce na inne ważne rzeczy i pozwolić zapomnieć kilku programom co było wczoraj. Żeby daleko nie szukać, CCleaner za jednym zamachem może wynieść na śmieci wszystkie worki z tymczasowymi plikami internetowymi i pamięcią podręczną przeglądarek. To bardzo przydatna funkcja zważywszy na to, że dzisiaj dwie popularne przeglądarki to wielkie, tłuste świnie zostawiające po sobie brudny stół…

Zarzut numer dwa: „Brudasie, śmierdzielu… zobaczysz jak Ci system będzie mulił… zobaczysz”. Zacznę od tego, że nie mam problemów z higieną. Jeśli ktoś nadal wyraża wątpliwość to zapraszam na spotkanie prywatne. Ale uprzedzam, że będę zmartwiony jeśli przyjedzie facet… Dobra na poważnie. Ok, powtórzę po raz kolejny: usuwanie zbędnych plików przynosi efekty. Widoczne, zauważalne. Usuwanie zbędnych wpisów rejestru nie przynosi. I mam pod opieką sprzęty, które nie wydziały żadnego cleanera do rejestru od początku swojego życia i żyją nadal. Zatem dla utrwalenia raz jeszcze, przypomnę funkcję programu CCleaner: Cleaner – jestem na tak. Rejestr – jestem na nie.

Dołączam obrazek, żeby wszyscy byli uświadomieni skąd wźiąłem Rejestr i Cleaner.
Dołączam obrazek, żeby wszyscy byli uświadomieni skąd wźiąłem Rejestr i Cleaner.

Zarzut numer trzy: „Się nie znasz chłopie, bzdury gadasz… Gdzie tam Adwcleanera do CC porównywać, co za debil, weź już nie pisz...” I w tym momencie zacząłem się zastanawiać co jest nie tak. Ja tak ch*jowo piszę czy nie czytacie wszystkie czy może nastąpił jakiś konflikt na linii mój wpis-czytelnicy? CCleaner = pojazd kołowy. Adwcleaner = rower. Czujecie różnicę? Punktem wspólnym tych programów jest szukanie i usuwanie konkretnych wpisów w rejestrze. Dla CC te konkretne wpisy to wszystkie, które on uznaje jako zbędne. A dla Adwcleanera te konkretne to te, które mają coś wspólnego z infekcjami typu adware. Dodajmy, że dla Adwcleanera szukanie wpisów to jeden z etapów usuwania, a dla CCleanera szukanie wpisów to cały, jeden, wielki etap. Naprawdę proszę mi nie zarzucać, że próbuje porównać prostytutkę do lekarza rodzinnego. Podkreślam raz jeszcze, że znam zastosowanie obydwu programów. A wasze wnioski, że jest inaczej wynika tylko z błędnej interpretacji mojego wpisu.

Zarzut numer cztery:„CCleaner nie ma nic przyspieszać, on ma sprzątać” Owszem, ale jeśli było brudno, a teraz jest czysto to powinniśmy mieć z tego tytułu jakieś korzyści, czyż nie? I mamy tak w przypadku czyszczenia dysku ze zbędnych plików – jest więcej miejsca. Zatem stawiam pytanie: co w prostej linii daje nam usuwanie zbędnych/niepotrzebnych/starych wpisów w rejestrze? Jakie korzyści i czym to się objawia? Bo skoro nie ma przyspieszać to gdzie szukać plusów tego?

Zarzut numer pięć: „CCCCCCCCCCC- nie umiesz czytać i się tym nie chwal” Ten żart z początku, że większość ludzi czyta to przez dwa „C”, wziął się stąd, że 8 lat temu gdy zaczynałem technikum informatyczne zostałem uświadomiony przez mojego nauczyciela. Sam osobiście też natknąłem się na kilu ludzi z dyplomami, którzy przekręcali nazwę… Zatem drogi użytkowniku Kużdo już nie bądź taki miękki i nie fochaj się, bo sam się do wspomnianego worka wrzuciłeś… Wyłaź… masz pewnie wiele rzeczy do zrobienia, poleżysz sobie kiedy indziej.

Wniosek numer jeden: To nie jest tak, że mnie boli dupa…Ktoś coś skomentował to ja już sapię się i pluje… Nie, nie, nie! Ja mam luz, wyrażam swoje teorie, opierane na doświadczeniach, wiedzy i pasji. Możemy ten tekst podsumować tym, że nie bardzo wiem jakie korzyści przynosi sprzątanie rejestru przez CCleanera. Wiem natomiast, że jeśli ktoś wykorzystuję komputer do przeglądania WWW, oglądania filmów, słuchania muzyki czy pisania w Wordzie to przez długi czas nie odczuję spowolnień wynikających z braku usuwania wpisów rejestru przy pomocy programów do czyszczenia rejestru. Od Visty Windows ma się coraz lepiej, jest mądrzejszy i sam potrafi o siebie zadbać. To już nie są czasy Windowsa XP gdzie odinstalowanie aplikacji zostawiało więcej rzeczy niż ich usuwało.

Wniosek numer dwa: CCleaner to dobry program do usuwanie zbędnych plików tworzonych przez system oraz inne aplikację. Bla bla, kto jeszcze śpi? Luz Panowie, rozmowa jest ważna, konwersacje są spoko, pogadać zawsze można. :) Pozdrawiam serdecznie, nie profesjonalna , redakcja Pani Krysi.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.