Blog (96)
Komentarze (734)
Recenzje (5)

Fujitsu Lifebook U772 - kilka słów podsumowania

@skandynFujitsu Lifebook U772 - kilka słów podsumowania02.06.2013 20:03

Minęły już prawie trzy tygodnie, odkąd otrzymałem od redakcji dobreprogramy ultrabooka Fujitsu do przetestowania i dlatego wypadałoby wyciągnąć z tego choćby garść spostrzeżeń. Oczywiście nadal będę pisał o samych walorach komputerka, ponieważ nie lubię za bardzo wybrzydzać. Pisząc w stylu, że coś mogłoby być jeszcze lepsze, ale nie jest. Zwłaszcza że nie ma za bardzo na co narzekać, bo otrzymany sprzęt jest niczego sobie. Szkoda jest tylko tego, że ten czas tak szybko płynie i trzeba będzie niedługo ultrabooka oddać kurierowi, żeby odesłał go z powrotem do Wrocławia.

Po pierwsze to duży plus dla bardzo cienkiej obudowy (niecałe 2 cm grubości), która według mnie jest perfekcyjnie wykonana. Poza tym obudowa lifebooka jest w bardzo modny kolorze, czyli ciepła czerwień uosabiana z naszym doczesnym życiem. Jednak sam wygląd obudowy to nie wszystko, bo liczy się także funkcjonalność. Dokładniej chodzi o to, że znajdziemy tam wszystkie potrzebne interfejsy i na pewno nie zabraknie nam miejsca na USB Flash-a. Dobre jest też to, że wszystkie wyjścia są po bokach ultrabooka Fujitsu i nie musimy nic z tyłu podpinać, albowiem jest to wielce dla mnie niewygodne.

Po drugie to klawiatura, na której bardzo dobrze mi się pracuje. Wynikać to może także z przyzwyczajenia, ponieważ już wcześniej miałem styczność z taki małymi komputerkami. Pierwszym moim komputerem przenośnym był laptop 14 calowy, a następnym notebook 13,3 cala kupiony w Biedronce. Po prostu lubię takie małe komputerki bez klawiatury numerycznej. Wracając jeszcze do klawiatury to fajna sprawa, że jest tak cichutka, czyli nie będą nam towarzyszyć jej odgłosy przy pisaniu. Przez co lepszą wenę twórczą mięć będziemy, gdy pracujemy w ciszy i spokoju.

Po trzecie to 14 calowy ekran z matową powłoką, czyli tzw. matryca antyodblaskową. Owszem ktoś może powie, że błyszczący ekranik jest lepszy, bo lepiej odwzorowuje kolory. Jednak wolę matową powłokę, dlatego że nie odbija wszystko jak lustro, a choćby naszą dobrze znaną facjatę. Pewnie błyszczący i matowy ekran ma swoje zalety i wady, ale na pewno zaletą matowej matrycy jest to, że tak oczy się nie męczą, jak pracując z błyszczącym ekranem - wiem to z własnego doświadczenia. Ponadto oglądałem kilka filmów na tym małym ekraniku i najzwyczajniej pisząc, są w przyzwoitej jakości.

Po czwarte to bardzo mocna bateria, na której możemy pracować nawet przez dziesięć godzin. Wystarczy nacisnąć przycisk eko umieszczony tuż obok klawiatury, dzięki któremu po kilku chwilach przechodzimy w tryb oszczędzania energią. Polega to na wyłączeniu wszystkich, niepotrzebnych mam usług systemowych. Choć nawet bez trybu oszczędnego możemy w terenie działać przez sześć godzin. Właśnie sześć godzinek w pełni mnie satysfakcjonuje. Szkoda, że mój notebook z zainstalowanym Linuksem nie trzyma tak długo na baterii - tylko maksymalnie ponad dwie godziny.

Po piąte to specyfikacja techniczna ultrabooka, która moim skromnym zdaniem jest całkiem przyzwoita. Szybki procesor i5 trzeciej generacji w połączeniu z również szybkim dyskiem SSD sprawia, że zainstalowany tu system Windows 7 chodzi tak, jak należy. Szczerze pisząc, to większość programów, które zainstalowałem uruchamiają się błyskawicznie. Nie zapominając o szybkim starcie samego systemu - kilka chwil i już możemy pracować na pulpicie - czego chcieć więcej od takiego komputerka. Naturalnie możemy tu postawić także system Windows 8, lecz szczęśliwa siódemka tu bardziej pasuje.

Po szóste to ogólnie jestem zadowolony z otrzymanego do przetestowania ultrabooka Fujitsu U772. Po prostu miło jest dostać takie coś w swoje ręce, choćby na pewien czasu. Na aukcjach Allegro można go kupić za jakieś pięć tysięcy z ogonkiem, ale myślę, że wart jest swojej ceny. Dostępna jest tam jeszcze mocniejsza wersja ultrabooka, czyli z lepszym procesorem i7 i pojemniejszym dyskiem, a cena takiego kompa to już grubo ponad siedem tysięcy. Oczywiście nie każdego stać na takie przepiękne urządzenie, ale też nie każdemu jest potrzebny właśnie taki przenośny komputerek.

Wcześniejsze teksty:

Fujitsu Lifebook U772 - First look

Fujitsu Lifebook U772 - Specyfikacja i testy wydajności

Fujitsu Lifebook U772 & Belkin screencast TV adapter WiDi

Fujitsu Lifebook U772 - czas na rozrywkę

Pozdrawiam.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.