A nie dałoby się tak prościej?

A nie dałoby się tak prościej?01.01.1999 02:43

W ciągu kilku ostatnich tygodnizrobiłem niemal 3 tys km. Różne samochody, różne systemy nawigacji,jeden tylko czynnik wspólny - polskie drogi. I to nie autostrady, aw większości trasy bez pobocza, z wybojami, koleinami iniespodziankami. Jeżdżąc normalnie głównie na trasieWrocław-Warszawa człowiek zapomina, że ta i tak kiepska droga tojak na krajowe warunki luksus, bo bywa znacznie, znacznie gorzej.Coś takiego skłania naturalnie do przemyśleń. Wielu. Także tychzwiązanych z oprogramowaniem.

Pierwsze z nich dotyczą systemównawigacji GPS. Ku swojemu zaskoczeniu muszę przyznać, że wydawałobysię pod wieloma względami lider na polskim rynku - Automapa opartao urządzenia z Windows Mobile, GPSem i przystawką do montażu wsamochodzie - potrafi doprowadzić człowieka do szału i wybaczcie,ale prawdę mówiąc wydała mi się po prostu beznadziejna. Wporównaniu do urządzeń typu Garmin z serii Nuvi ma oczywiście dużowiększe możliwości, a oparcie jej o palmtopa z systemem sprawia żeto rozwiązanie bardziej elastyczne. Niemniej, to właśnie okazałosię jej główną wadą. Urządzenia Garmina po prostu działały.Realizowały swoje funkcje w tle, nie odrywały od prowadzenia autaczy rozmów z pasażerami, dyskretnie lecz konsekwentnie prowadziłydo celu bez większych wymagań w stosunku do kierowcy. Automapa zkolei okazała się przekombinowana. Mnogość opcji tego rozwiązania inadmiernie rozbudowane możliwości przeszkadzają w trakcieprowadzenia samochodu, odrywają od drogi i mogą przez to okazać sięnawet niebezpieczne. To naturalnie moja subiektywna opinia, ale większość zzaawansowanych opcji jest tak faktycznie mało przydatna, a wtrakcie jazdy i tak nie da się z nich skorzystać - buszowanierysikiem po drobnych menusach (Garmin dużo lepiej radzi sobie zklikaniem palcem po ekranie) jest wtedy po prostu niemożliwe. To,co w Garminie mogłem zrobić prowadząc lub podczas czekania nazielone światło - jak choćby dodać do trasy nowy punkt przelotowy -w przypadku Automapy wymagało zatrzymania się na stacji i było dużobardziej skomplikowane (pomijając fakt, że kilkukrotne skończyłosię błędem "nie można wyznaczyć trasy", którym Garmin nie uraczyłmnie ani razu). Pewnie, Automapa oferuje w tym zakresie większemożliwości, tylko co mi po nich kiedy skorzystanie z nich jest wdrogowych warunkach tak karkołomne, że wymaga sporej determinacji.Jeśli dodać do tego występujące przy okazji Automapy różne problemysamego systemu (przypadkowy klik w nieodpowiedni punkt ekranu,powrót do systemu, systemowe komunikaty o błędach przekroczeniapamięci, nieintuicyjna obsługa włączania i wyłączania urządzenia woparciu o detekcję źródła zasilania.) uczciwie powiem, że Automapadoprowadziła mnie kilkukrotnie do szału. Wniosek z tego taki, że przekombinowana elektronika czyprzekombinowane oprogramowanie mogą być dużo gorszymi produktaminiż rozwiązania bardziej ubogie w możliwości, ale pracujące.prościej, szybciej, bardziej bezproblemowo. Naturalnie o ile temimo ograniczeń dobrze realizują swój podstawowy cel. Kiedyś już toprzerabialiśmy - pamiętacie modę na zegarki z kalkulatorem? Kiedyśprawdziwy szpan, mnóstwo przycisków i tona krzemu na łapie. Terazwzbudziłby raczej politowanie. Lekcja, którą w przypadkuelektroniki użytkowej wydaje się już przerobiliśmy (a i to niewszyscy, np. kolejne telefony Nokii mimo nowych wodotrysków sącoraz mniej wygodnie w użyciu, bo reagują zbyt wolno) przedproducentami oprogramowania stoi widać nadal jeszcze wperspektywie. Jedynie Apple od lat konsekwentnie realizuje tenmodel i ostatnie jego sukcesy pokazują, że w końcu rynek zaczął tonaprawdę doceniać. Z drugiej strony Microsoft póki co nadal robicoś dokładnie odwrotnego - jego produkty stają się wbrew pustymdeklaracjom coraz bardziej skomplikowane (np. Vista, gdzie w samyminterfejsie równoległych nowych ścieżek do tych samych rezultatówdziałania przybyło w stosunku do XP pewnie kilkukrotnie). Podobniepostępują twórcy rozwiązań Open Source. Ramię w ramię z większościąfirm z branży idą w kierunku przekroczenia pewnej masy krytycznej znieokiełznanych funkcji gadgetów czy oprogramowania, która wprzypadku eksplozji spowoduje, że obecne wzrosty akcji Apple okażąsię dopiero przystawką. Hej, specjaliści od IT - zastanówmy się... kiedy ostatnio na seriopomyśleliśmy nie o tym, co nowego można by do naszych rozwiązańdodać, ale czego niepotrzebnego ich pozbawić? Zacznijmy od drobnychrzeczy - przycisk "resetuj" pod formularzami, szczególnie tymiprostymi, na stronach internetowych. Widać go wszędzie, deweloperzywrzucają go tam niemal odruchowo, a czy faktycznie ktoś go używa?Ja w całej swojej przygodzie z WWW użyłem go pewnie kilka razy.Głównie przez przypadek, który później pod nosem przeklinałem.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.