AMD finalnie zapłaci odszkodowanie za Bulldozery reklamowane jako 8-rdzeniowe

AMD finalnie zapłaci odszkodowanie za Bulldozery reklamowane jako 8-rdzeniowe28.08.2019 16:30
AMD zapłaci odszkodowanie za wprowadzające w błąd reklamy Bulldozerów (fot. Dobreprogramy)

Architektura modułowa AMD była w przeciwieństwie do Zen niewypałem. W dodatku podwójne moduły nie były równoznaczne z dwoma prawdziwymi rdzeniami. Firma mówiąc o pierwszym ośmiordzeniowym CPU (czteromodułowym) otrzymała pozew zbiorowy. Znamy już finał akcji.

W czasach kiedy Intel na mainstreamowej podstawce miał co najwyżej jednostki czterordzeniowe, AMD chciało wyróżnić się jako firma, która pierwsza wypuści CPU o ośmiu rdzeniach. Stworzyła architekturę Bulldozer, która opierała się na skalowaniu modułów. Te składały się z (prawie) dwóch rdzeni. Część układów była wspólna. Każdy moduł miał na pokładzie dwie jednostki obliczeniowe stałoprzecinkowe, ale tylko jedną zmiennoprzecinkową.

AMD Bulldozer. Cztery czy osiem rdzeni?

W pewnym sensie to obcięte dwa rdzenie, albo mocno doposażony jeden. Z pewnością nie można ich nazwać modułami o pełnych dwóch rdzeniach. Intel mając swoje HT, które pozwala na wielowątkowość współbieżną (to oczywiście coś zupełnie innego, ale chodzi o samo obrazowe porównanie) oczywiście nie reklamuje procesorów czterordzeniowych z HT jako ośmiordzeniowe, mimo, że system widzi osiem wątków.

Patrząc na modułową architekturę AMD według niepisanych zasad budowy procesorów, topowy Bulldozer rzeczywiście jest czipem ośmiordzeniowym, bo ma osiem jednostek do obliczeń stałoprzecinkowych; po dwie na moduł. Niemniej w obrębie modułów współdzielone są układy pobierania, dekodowania i kolejkowania rozkazów. Jakby tego było mało, specyficzna okazuje się budowa jednostki zmiennoprzecinkowej, która jest jedna, ale w pewnych wypadkach może zrealizować dwie instrukcje. Jakich? Muszą to być 128-bitowe SSE. 256-bitowe AVX angażują cały moduł. Gdyby jednak uzależniać podawaną liczbę rdzeni wyłącznie od liczby jednostek INT, to Core i9-9900K mógłby być reklamowany jako czip 32-rdzeniowy, bo każdy rdzeń Skylake ma cztery jednostki wykonawcze dla obliczeń stałoprzecinkowych.

Piotr Urbaniak

AMD dokonało pewnego skrótu myślowego, ale było to za duże uproszczenie. Procesory nijak nie mogły być reklamowane co do liczby rdzeni jako podwojonej modułów. Największe nagięcie miało jednak miejsce właśnie przy mówieniu o pierwszym ośmiordzeniowym procesorze, który jest w istocie czterordzeniowym. Jak pisaliśmy, te jednostki AMD mają większe możliwości niż gołe cztery rdzenie, ale mniejsze niż osiem pełnych.

AMD Ryzen 5 1500X i Radeon RX 470 kontra zestaw z FX-8300 i RX 470

Finał długiej sprawy. AMD wypłaci odszkodowania

Konsumenci nie byli zachwyceni i już w 2015 roku został złożony pozew zbiorowy. AMD wyjaśniało, że według nich, podwójne moduły można faktycznie nazwać dwurdzeniowymi, więc i procesor z czterech modułów ośmiordzeniowym, a firma będzie stać przy swoim. Wymiar sprawiedliwości USA nie przychylił się do takiego przedstawienia sprawy.

Jak podaje Tom’s Hardware, finalnie AMD zawarło ugodę z prawnikami reprezentującymi pozywających firmę. AMD będzie musiało wypłacić ponad 12 milionów dolarów, ale przynajmniej obyło się bez wyroku ze strony sądu (no chyba, że koncern nie zastosuje się do warunków ugody, ale byłoby to niedorzeczne).

Dla przeciętnego człowieka to ogromne pieniądze, ale tak wielki koncern jak AMD może mówić o tanim zażegnaniu kryzysu. Kwota jest mniejsza niż początkowe żądanie kancelarii reprezentującej poszkodowanych, ale wyższa niż ta, o której się spekuluje, że mógłby zarządzić ją sąd.

W takim wypadku szczęśliwcy z USA (nawet nie całego, tylko samej Kaliforni), którzy kwalifikują się do wypłaty odszkodowania (osoby po zakupie ośmiu wybranych modeli procesorów AMD FX-8xxx i FX-9xxx), otrzymają od AMD po…. 35 dolarów. Nie są to duże pieniądze, tym bardziej na sprawę, która ciągnie się latami i negatywnie wpływa na wizerunek firmy, ale zawsze to coś.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.