Android coraz bliżej Linuksa: dobrze jest mieć całkowicie otwarty system

Android coraz bliżej Linuksa: dobrze jest mieć całkowicie otwarty system22.09.2017 14:01

Czy Android może być bliższy Linuksa? Tak, wiemy że Androidbazuje na Linuksie, ale zarazem architektura systemu niewiele mawspólnego z tym, co wykorzystywane jest w typowych desktopowychdystrybucjach, a nawet mobilnych systemach (np. Sailfishu czyTizenie). To jednak powoli się zmienia. W 2011 roku Linus Torvaldspowiedział, że kiedyś Android i Linux zejdą się razem,oceniając, że nastąpi to nie wcześniej niż za 5 lat. Efekty tegozbliżenia możemy już obserwować w stosie grafiki.

U podstaw stosu grafiki Androida znajduje się oczywiścielinuksowy kernel. Nad nim działa najczęściej własnościowysterownik producenta GPU – łączący się przez binarny interfejsblob, który właśnie tak bardzo utrudnia aktualizowanieandroidowych systemów. W blobie tym znajdziemy alokator pamięci,mechanizmy obsługi OpenGL czy Vulkana itd.

Nad kernelem i jego sterownikiem znajduje się Hardware ComposerHAL (obecnie HWC2), częściowo osadzony w sterowniku grafiki idziałający w przestrzeni użytkownika. Implementuje on interfejsygrafiki (OpenGL i Vulkan) zestawiając obiekty do wyświetlenia naekranie i wprowadzając opisujące je abstrakcje, pozwala teżwykorzystać sprzętową akcelerację kompozycji, procesu, którysamo GPU robi raczej słabo.

Własnościowy stos grafiki Androida vs opensource'owa implementacja (źródło: prezentacja Roberta Fossa)
Własnościowy stos grafiki Androida vs opensource'owa implementacja (źródło: prezentacja Roberta Fossa)

Na samym szczycie znajduje się menedżer wyświetlaniaSurfaceFlinger. Przyjmuje on obiekty graficzne od aplikacji iinterfejsu użytkownika (pasek stanu, pasek nawigacyjny, tło), łączyje w jeden bufor ramki i wprowadza go na ekran. Jego komunikacja zesterownikiem odbywa się właśnie przez HWC2.

Taka architektura sprawia, że wykorzystywane w Androidzielinuksowe jądra są dość przestarzałe. Staraniem Google’a iproducentów przenoszone są łatki i poprawki z nowszych wydańkernela, ale trudno tu mówić o długoterminowym wsparciu, większośćurządzeń zostaje zapomniana po 2-3 latach – a jeśli społecznośćnie dysponuje kodem źródłowym sterowników, to praktycznie nie maszans, by korzystać z nowych wersji kernela i pozostałychkomponentów oprogramowania.

Czy jest szansa, by kiedyś było inaczej, a użytkownicy Androidamogli korzystać z całkowicie wolnego i otwartego systemu, którywspierany będzie przez lata? Pod każdym względem wypada on lepiej,niż własnościowy odpowiednik: regularne aktualizacjebezpieczeństwa, stały dopływ nowości, poprawki błędów, rosnącawydajność, malejące zużycie energii. Oczywiście dla producentówsprzętu nie wygląda to za dobrze, nie jest w ich interesie, byużytkownik korzystał ze smartfonu dłużej niż 2 lata – więcobecny stan rzeczy może zostać zmieniony tylko przez społeczność.

Robert Foss, entuzjasta otwartego oprogramowania i ekspert odprocesorów Freescale i.MX, wystąpił na konferencji Open SourceSummit North America, przedstawiając możliwości uruchomieniaAndroida z całkowicie wolnym stosem grafiki, co w perspektywieotworzyłoby drogę do urządzeń mobilnych ze wsparciem sięgającym10 lat i więcej, urządzeń, które mogą przeżyć swoichproducentów.

Jak wyjaśniał, pozbywając się własnościowego sterownikagrafiki, konieczne jest dostarczenie zarówno otwartego sterownikadla samego GPU, jak i implementacji interfejsu programowania HWC2. Naszczęście ten ostatni już powstał, i to w samym Google – jakoprojekt drm_hwcomposer.Google stworzyło go w bardzo konkretnym celu – chodziło ouruchamianie aplikacji androidowych na ChromeOS-ie, z całkowitympominięciem implementacji dostarczanych przez producentów GPU.Wykorzystuje on bezpośrednio infrastrukturę renderującąlinuksowego kernela (DRM – Direct Rendering Manager), zawiera teżallokator pamięci gbm_gralloc i komponenty niezbędne do działaniabiblioteki grafiki 3D – Mesa.

Sam drm_hwcomposer nie wystarczył jednak, by zapewnić wsparciedla Androida. Dopiero ostatnie innowacje w kernelu na to pozwoliły.Najważniejszą z nich jest frameworksynchronizacji, który pozwala wielu komponentom pracować nawspółdzielonym buforze, dzielić pracę między CPU i GPU. Drugąważną zmianą jest wprowadzenie interfejsu programowania dla trybuatomicznego w DRM, pozwalającego na uzyskanie doskonałych ramek,rysowanych przy możliwie najmniejszym zużyciu energii. Ponownie,jest to implementacja rozwiązaniaopracowanego wcześniej przez Google, by poradzić sobie z mnogościąniekompatybilnych interfejsów grafiki mobilnych procesorówgraficznych.

iMX6 Android 5 Lollipop - L4B , Kernel 3.10.53

Oczywiście pozostaje kwestia samych sterowników grafiki. Jeśliszukamy całkowicie otwartych sterowników, sytuacja wyglądaznacznie gorzej. Możemy liczyć na niezbyt wydajny dziś już i.MX6z GPU Vivante gc3000, Snapdragony z serii 400 z GPU Adreno 306(Qualcomm wydał otwarty sterownik do płytki DragonBoard 410c) orazIntel HD Graphics z Atomów Bay Trail (płytka MinnowBoard Turbot).Niebawem dojdzie do tego Huawei Kirin 960 z grafiką Mali G71 (płytkaHiKey 960).

Szczególnie to ostatnie wygląda obiecująco: jeśli Huawei,jeden z największych dziś na świecie producentów smartfonów,dostarczy na androidowy rynek otwarty sterownik grafiki, może towpłynąć na Samsunga czy Qualcomma do zaoferowania czegoś innegoniż tylko binarne bloby. Urządzenia Huawei z procesorami Kirinmogłyby wówczas mieć zapewnione wsparcie na długie lata – i tobez specjalnych starań producenta.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.