Apple i Google razem idą na wojnę z trollami patentowymi

Apple i Google razem idą na wojnę z trollami patentowymi06.02.2014 18:34

Firmy technologiczne różnego kalibru, jeśli działają na terenie Stanów Zjednoczonych, automatycznie narażają się na patentowe potyczki. Prawo patentowe, stworzone aby chronić wynalazców, niestety często wykorzystywane jest aby szybko się wzbogacić czy też złośliwie zrujnować konkurenta.

Mimo że firmy Google i Apple mają bardzo dużo wspólnego, rzadko mamy okazję widzieć je po tej samej stronie barykady. Walka z trollami patentowymi będzie jednym z nielicznych wyjątków, choć wciąż pamiętam, jak Google oskarżał innych, Apple'a również, o prowadzenie wojny patentowej w celu zniszczenia Androida. Obaj giganci mają dość tego, że rzucane są im w twarz frywolne pozwy, które kosztują miliony dolarów, hamują rozwój, a tak naprawdę nic nie wnoszą, niczego nie zmieniają i często są skazane na przegraną. Apple dołączył do Google'a i kilkunastu innych firm, które zwróciły się do amerykańskiego Sądu Najwyższego z prośbą o możliwość rewanżu.

Giganci przewodzą konsorcjum wnioskującemu o ułatwienie odzyskiwania kosztów obrony w przypadku, jeśli posiadacz patentu przegra sprawę. Obecnie często zdarza się, że z powodu nieudanego pozwu ze strony kukły, stworzonej tylko na potrzeby „ochrony” kilkunastu patentów, szanująca się firma zostaje z wielocyfrowym rachunkiem, wystawionym przez prawników. Odzyskanie kosztów obrony jest możliwe w „wyjątkowych przypadkach”, na przykład jeśli pozew był obiektywnie bezpodstawny bądź wniesiony w złej wierze, ale prawo patentowe zostawia sądom dowolność interpretacji. Decyzja sędziego prowadzącego sprawę musi jeszcze przetrwać apelacje.

Celem proponowanych przez nowe konsorcjum zmian jest ułatwienie odzyskiwania tych kosztów i podniesienie prawdopodobieństwa, że to przegrany będzie musiał opłacać prawników, na przykład jeśli bezsensownie przeciąga sprawę mającą obiektywnie znikome szanse powodzenia. W konsekwencji, troll trzy razy się zastanowi, zanim złoży pozew i będzie to dla niego nieco mniej dochodowe zajęcie. Czy Sąd Najwyższy przychyli się do tego pomysłu, przekonamy się za kilka tygodni. Właśnie toczą się dwie sprawy patentowe, które mogą wyznaczyć nowy precedens.

To oczywiście nie rozwiąże problemów z amerykańskim prawem patentowym. Raport GAO (Government Accountability Office) mówi, że za rozwój patentowego trollowania i wysyp podmiotów stworzonych tylko do posiadania patentów i pozywania innych, można winić trzy podstawowe czynniki. Po pierwsze, o czym już nie raz była mowa, przyznawane patenty są zbyt ogólne i zdecydowanie zbyt łatwe jest ich wykorzystanie w różnych sytuacjach. Po drugie, odszkodowania są zdecydowanie zbyt wysokie. I wreszcie, same patenty, w oczach ogółu, stają się niezwykle cennym dobrem, nie tylko dlatego, że mogą być bronią przeciwko zbliżonemu produktowi konkurencji.

Skalę zjawiska można uzmysłowić sobie, zaglądając do raportu Białego Domu. Według dokumentu, w 2012 roku ponad 100 tysięcy firm zostało pozwanych przez jednostki trudniące się tylko wyciąganiem odszkodowań za naruszenie patentów. W ciągu ostatnich 5 lat Google i Apple zostały pozwane przez firmy, które nie prowadzą żadnej działalności i posiadają tylko patenty, prawie 200 razy. Firma z Cupertino zatrudnia dwóch adwokatów, którzy w pełnym wymiarze godzin zajmują się tylko odpisywaniem na listy od domagających się opłat licencyjnych.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.