Awaria Facebooka pokazała, co sztuczna inteligencja "widzi" na naszych zdjęciach

Awaria Facebooka pokazała, co sztuczna inteligencja "widzi" na naszych zdjęciach04.07.2019 00:32
Awaria Facebooka pokazała, jak sztuczna inteligencja widzi twoje życie

W środę po południu w systemach Facebooka doszło do poważnej awarii. Na Facebooku, w Messengerze, WhatsAppie i na Instagramie nie pokazywała się większość grafik. Awarię odczuli mieszkańcy wielu krajów, w tym Polski.

Na awarię można patrzeć z różnych stron. Obecni na Open'erze pewnie są wkurzeni, bo nie mogli pochwalić się selfie na Instagramie, a my zauważyliśmy, że zamiast wielu zdjęć pokazują się ich opisy. Sztuczna inteligencja Facebooka analizuje bowiem zawartość wszystkich udostępnianych tam zdjęć.

Opisy zamiast zdjęć. Wyjaśniamy, do czego służą

Zwykle te opisy są ukryte w kodzie strony, ale dzięki awarii, wiele osób zobaczyło je po wejściu na Facebooka lub uruchomieniu Messengera. To trochę jak spojrzenie wgłąb Matrixa. Awaria zdradziła nam, co się dzieje z każdym zdjęciem i jak widzi je potężna machina, przetwarzająca informacje o każdym z nas.

większość zdjęć na moim Facebooku prezentuje w ten sposób
większość zdjęć na moim Facebooku prezentuje w ten sposób

Sztuczna inteligencja Facebooka od kilku lat uczy się rozpoznawać zawartość naszych zdjęć, robi to także na Instagramie. Program rozpoznający obrazy opisuje obiekty na zdjęciach i warunki, w jakich zostały zrobione. Sztuczna inteligencja "wie", czy masz brodę i czy byłeś na weselu. Teraz ty też wiesz, jak widzi cię sztuczna inteligencja.

To nie było żadnym zaskoczeniem. Mateusz opisywał nawet rozszerzenie dla przeglądarek, które pokazywało te opisy. Już w 2017 roku były zaskakująco trafne, ale widzieliśmy je tylko w anglojęzycznej wersji Facebooka. Przy okazji środowej awarii dowiedziałam się, że są dodawane także po polsku.

– Niektórzy ludzie oraz firmy mogły doświadczać problemów z dodawaniem i przesyłaniem zdjęć, filmów oraz innych materiałów za pośrednictwem naszych platform i aplikacji. Problem został już rozwiązany, a funkcjonalności powinny być z powrotem dostępne dla 100% użytkowników. Przepraszamy za wszelkie niedogodności z tym związane – skomentowało biuro prasowe Facebooka w rozmowie z naszym portalem.

Awaria została usunięta w czwartek w godzinach porannych naszego czasu. Przyczyną był błąd przy planowanych pracach konserwacyjnych.

Co się dzieje z tymi opisami?

Do myślenia dało jednak coś innego – po co sztuczna inteligencja generuje opisy? Facebook wyjaśnia, że chodzi o ułatwienia dla niewidomych, wymagane przez organizację W3C. Słowa kluczowe są umieszczane jako alternatywny opis dla zdjęć.

Zaczęłam się jednak zastanawiać, czy to na pewno jedyny cel. Na myśl przychodzą mi jeszcze reklamy kierowane – w końcu na Facebooku wszystko dzieje się dla zysków z reklam. Nie tylko ja podejrzewam, że chodzi o profilowanie użytkowników.

Czy mam czym się martwić?

Oficjalnie nie wiadomo, czy Facebook wykorzystuje te opisy w celach komercyjnych. Na pewno na zdjęciach może znaleźć mnóstwo dodatkowych informacji o użytkownikach, które nie są dostępne w postaci tekstu czy polubień. Facebook może dowiedzieć się, gdzie spędzasz wakacje, czy masz psa, kolczyk i może dogłębnie zbadać twoje hobby. To kopalnia dodatkowych danych. Trzeba być ślepym, by tego nie zauważyć.

Bez względu na to, czy Facebook rzeczywiście używa tych danych do kierowania reklam, przeglądanie opisów jest fascynujące. Rozpoznawanie obrazu Facebooka przeszło długą drogę od 2016 roku, gdy zostało uruchomione. Cieszę się też, że więcej osób zobaczyło, że SI Facebooka generuje opisy. To pokazuje, w jakim stopniu nasze zdjęcia są "czytelne" dla programów.

Facebook nie jest w tej kwestii transparentny, a powinien być. Szkoda, że trzeba było globalnej awarii, by o opisach dowiedziało się więcej osób.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.