Blokada instalacji rozszerzeń spoza Chrome Web Store jest dziurawa

Blokada instalacji rozszerzeń spoza Chrome Web Store jest dziurawa09.09.2014 09:26
Redakcja

Teoretycznie użytkownicy przeglądarki Google Chrome powinni czuć się bezpiecznie, bo oferuje ona szereg zabezpieczeń. Jak się jednak okazuje, w praktyce jest z tym różnie. Pracownicy firmy Trend Micro zajmującej się tworzeniem oprogramowania zabezpieczającego odkryli w ostatnim czasie zagrożenie, które potrafi obejść zabezpieczenia sklepu Chrome Web Store i zainstalować w przeglądarce nieautoryzowany i niebezpieczny dodatek.

W ataku tym wykorzystywana jest inżynieria społeczna i popularne serwisy społecznościowe. Atakujący wabią swoje ofiary poprzez skrócone linki do Facebooka i Twittera publikowane w sieciach społecznościowych odsyłające rzekomo do różnych „sekretów”. Prowadzą one do spreparowanych witryn, gdzie znajduje się szkodliwe oprogramowanie. Wykorzystuje ono luki przeglądarki Google Chrome, jest pobierane automatycznie i instalowane jako rozszerzenie podszywając się pod Flash Playera. Po zainstalowaniu w przeglądarce, rozszerzenie po cichu otwiera w tle tureckie strony. Najprawdopodobniej ma na celu generowanie sztucznego ruchu, kliknięć i przekierowań np. w celu uzyskiwania większych profitów z reklam.

Pobierany plik nazywa się download-video.exe i jest już wykrywany przez część oprogramowania zabezpieczającego jako TROJ_DLOADE.DND. Malware tworzy w katalogu rozszerzeń Chrome dwa pliki: manifest.json, który jest plikiem standardowym każdego dodatku i który zawiera podstawowe informacje o nim, a także crx-to-exe-convert.txt zawierający skrypt do załadowania. Może on być automatycznie zaktualizowany po wejściu na odpowiednią stronę internetową. Niestety malware jest w stanie obejść zabezpieczenia, jakie zostały jakiś czas temu wdrożone w przeglądarce od Google. Teoretycznie możliwa jest w niej instalacja rozszerzeń jedynie z oficjalnego sklepu Chrome Web Store, jak jednak widać, da się to obejść. Bez znaczenia jest tu wersja używanej przeglądarki tj. podział na 32 i 64 bity. Zamknięcie się na zewnętrzne rozszerzenia najwyraźniej nie zostało przygotowane poprawnie. Błąd ten zostanie naprawiony najprawdopodobniej w kolejnej stabilnej wersji Chrome.

Nie jest to jedyny problem, jaki trapi tę przeglądarkę. Ostatnio informowaliśmy o innym, bardzo poważnym problemie: na 23. Sympozjum USENIX poświęconemu bezpieczeństwu komputerowemu opublikowano materiały mówiące o tym, że wiele z dodatków dostępnych nawet w oficjalnym kanale dystrybucji można uznać za szkodliwe. Niektóre z nich podmieniają reklamy, inne wstrzykiwały w przeglądane strony własny kod, a jeszcze inne były nawet w stanie zapisywać dane wprowadzone przez użytkownika i wysyłać je na zewnętrzne strony. Użytkownicy nie mają na to wielkiego wpływu, bo uprawnienia dodatków o jakich informuje w swoim sklepie Google są opisane bardzo lakonicznie i za podejrzane można uznać nawet dodatki blokujące reklamy – one też modyfikują odwiedzane witryny, a więc mogą działać w sposób szkodliwy i wstrzykiwać kod oszukujący użytkownika.

Choć rozszerzenia to dla wielu osób fantastyczne rozwiązanie, znacznie poszerzające funkcjonalność przeglądarki, nie wolno zapominać o ostrożności. Każdy z używanych dodatków może nam kiedyś zrobić niemiłą niespodziankę. Nie zapominajmy również o aktualnym oprogramowaniu antywirusowym (tego typu aplikacje znajdziecie w bazie naszego serwisu) skanującym przeglądane witryny i blokującym tego typu ataki socjotechniczne. Oczywiście możliwa jest również zmiana przeglądarki np. na Firefoksa. Nic nie daje nam jednak gwarancji, że jego dodatki są bezpieczniejsze od tych dostępnych dla Chrome. Sama przeglądarka Mozilli nie jest natomiast wyposażona w niektóre z dodatkowych zabezpieczeń dostępnych w Chrome jak np. sandbox dla wbudowanego weń Flash Playera (w przypadku Firefoksa wykorzystywany jest Protected Mode stosowany przez Adobe).

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.