Calibre 2.0 z edytorem książek i niezmiennie brzydkim interfejsem

Calibre 2.0 z edytorem książek i niezmiennie brzydkim interfejsem23.08.2014 11:03

Calibre, czyli wszystkomający kombajn do konwersji i zarządzania elektronicznymi książkami, doczekał się wydania w wersji 2.0. Od poprzedniej większej aktualizacji minął prawie rok. Większość zmian została wprowadzona w edytorze książek.

Podczas gdy Calibre miał spełniać oczekiwania czytelników, dla twórców książek rozwijany był projekt Sigil. Niestety rozwój tego drugiego został zatrzymany, co przekonało autora Calibre, Kovida Goyala, do rozbudowania możliwości tworzenia i edycji książek w jego programie. Prace nad edytorem zajęły mu większość z minionych miesięcy. Tym samym program stał się jeszcze bardziej wszystkomającym narzędziem, kierowanym już nie tylko do moli książkowych, ale także do piszących i wydających książki elektroniczne.

Aby edytować książkę, należy dostarczyć ją w formacie EPUB lub AZW3 i wybrać odpowiednią opcję z menu kontekstowego. W edytorze zobaczymy wszystkie pliki, jakie są w niej zawarte (HTML z tekstem, style, ilustracje, wbudowane fonty i tak dalej). Edycja odbywa się w środkowym panelu okna, w prawym zaś zobaczymy podgląd zmian na żywo. Edytor został wyposażony w kolorowanie składni oraz kontekstową pomoc, co znacznie ułatwia pracę. By lepiej zrozumieć, dlaczego fragment tekstu wygląda tak jak wygląda, można również skorzystać z podglądu stylów CSS na żywo – w panelu bocznym zobaczymy wtedy wszystkie właściwości dotyczące danego elementu, również te odziedziczone po klasach nadrzędnych. Nie zabrakło narzędzia „upiększającego” kod, dzięki czemu jest bardziej czytelny dla ludzi, oraz automatycznego poprawiania kodu. Oczywiście nie trzeba korzystać z kodu HTML – można skrócić sobie drogę za pomocą narzędzi formatowania, znajdujących się na górnej palecie edytora.

[1/2]
[2/2]

Funkcją bardzo przydatną przy pisaniu książek zawierających coś więcej, niż tylko litery danego alfabetu, jest paleta umożliwiająca wstawianie symboli. Można je wstawiać w oknie edycji tekstu oraz w różnych elementach interfejsu programu – na przykład w polu wyszukiwania. Często używane można dodać do kolekcji ulubionych, która zawsze pokazywana jest jako pierwsza. W Calibre można również szybko podmienić używane w książce kroje czcionek i osadzić odpowiednie pliki w książce, przy czym możliwa jest redukcja ich rozmiaru dzięki usuwaniu glifów, które nie są używane w danej publikacji. Można także tworzyć spisy treści, wyczyścić style CSS i oczywiście zapisać wszystkie zmiany w gotowej do publikacji książce.

[1/2]
[2/2]

Na koniec warto sprawdzić, czy budowana właśnie książka nie zawiera błędów. Część z nich Calibre jest w stanie naprawić za nas, o reszcie wyświetli szczegółowe informacje i wskaże linię kodu, w której błąd występuje. Od wersji 1.46 programu można także rozszerzać możliwości edytora za pomocą wtyczek. Więcej na temat edytora można dowiedzieć się z bloga Kovida.

Edytor byłby niekompletny bez sprawdzania pisowni, które zostało wprowadzone w wersji 1.33 programu i od tego czasu znacznie poprawione. Domyślnie Calibre instaluje się z wbudowanymi słownikami języka angielskiego i hiszpańskiego, dodatkowe słowniki w formacie OXT (używane między innymi przez OpenOffice) można dodawać w ustawieniach edytora. Sprawdzanie pisowni bierze pod uwagę wszystkie deklaracje języka w książce, więc poradzi sobie także z pozycjami napisanymi w więcej niż jednym języku. Tradycyjnie błędy są podkreślane na czerwono w czasie pisania.

Oczywiście użytkownicy, którzy nie są zainteresowani tworzeniem książek, nie zostali odstawieni na boczny tor. Najbardziej ucieszą się posiadacze Maków, którzy do czytania wykorzystują urządzenia z Androidem. Calibre dla OS X wykryje podłączenie tabletu lub smartfonu, tak samo jak już od kilku wersji robi to na Windowsie i Linuksie. Na Windowsie z kolei program został przystosowany do działania z ekranami dotykowymi – można przerzucać strony czytanej książki, a także zmieniać rozmiar tekstu gestem „szczypania” dwoma palcami. Poprawione zostało wyświetlanie okładek książek w widoki siatki i wprowadzona została możliwość umieszczania przy okładkach własnych ikonek. Zasady, na jakich mają się pojawiać, można zdefiniować w ustawieniach wyglądu programu.

Calibre 2.0 można pobrać z naszej bazy programów dla systemów: Windows, Linux i OS X. Niestety rozwój programu, w tym całkowite przejście na Qt5, nie poszedł w parze z modernizacją interfejsu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.