Cyberprzestępcy oszukali 7,2 miliona Polaków
W ciągu ostatnich 12 miesięcy z różnego typu przestępstwami w Sieci zetknęło się 556 milionów, czyli prawie połowa dorosłych użytkowników Internetu. W tym Polaków było 7,2 miliona, czyli prawie 40% polskich internautów (w 2011 roku z Internetu korzystało już prawie 17 milionów obywateli naszego kraju). Według obliczeń w każdej sekundzie ofiarami cyberprzestępców pada 18 osób na całym świecie, co daje półtora miliona poszkodowanych dziennie — wcale nie mało. Szacuje się, że pokrzywdzony średnio stracił 197 dolarów w ciągu minionego roku (w Polsce 672 złote), w sumie w minionym roku do kieszeni przestępców trafiło 110 miliardów dolarów z całego świata, w tym 4,8 miliarda złotych z Polski. Średni koszt, jaki ponosi ofiara, spada, ale niestety liczba incydentów wzrosła względem ubiegłego roku, po części z powodu rozwoju platform mobilnych i sieci społecznościowych.
Z zebranych danych wynika, że urządzenia mobilne są coraz popularniejszym pośrednikiem ataków. Przykładowo, 31% ich użytkowników na świecie, a 34% w Polsce, otrzymała podejrzaną wiadomość tekstową z łączem lub propozycją wybrania numeru (rzekomo aby odsłuchać wiadomość na poczcie głosowej). Te dane zgadzają się z przewidywaniami z ubiegłego roku, kiedy to Symantec zapowiedział, że liczba takich zagrożeń podwoi się w ciągu 12 miesięcy, co zresztą potwierdził w kwietniowym raporcie.
Tegoroczne badanie ilustruje ponadto wzrost liczby ataków przeprowadzonych za pośrednictwem sieci społecznościowych. 39% odwiedzających takie portale było już tam ofiarami przestępstwa. Co dziesiąty użytkownik przyznał, że padł ofiarą scamu lub kliknął w odnośnik do szkodliwej strony, który otrzymał na portalu społecznościowym, a 15% użytkowników twierdzi, że ktoś włamał się na ich profil i się pod nich podszywał. W Polsce przedstawia się to nieco inaczej — ofiarami scamu padło 8% użytkowników, włamania zaś tylko 9%. Nie zmienia to faktu, że 75% użytkowników Internetu ma świadomość, że w sieciach społecznościowych czyhają na nich niebezpieczeństwa, ale tylko 44% (40% w Polsce) stara się przed nimi zabezpieczyć. W sieciach społecznościowych i platformach mobilnych obecnie najprężniej rozwijają się zagrożenia.
Bronić się do pewnego stopnia potrafimy — większość internautów nie podaje danych osobowych na stronach, kasuje podejrzane wiadomości i ignoruje powiadomienia nie budzące zaufania… ale wciąż 40% użytkowników Internetu (w Polsce 42%) nie ma nawyku ustalania trudnych haseł lub ich nie zmienia dostatecznie często mimo przypomnień usługodawcy. Przez nasze skrzynki pocztowe przechodzą wyciągi bankowe, dane osobowe znajomych (łącznie ze zdjęciami), korespondencja służbowa i hasła do innych kont, warto więc zadbać przede wszystkim o bezpieczeństwo skrzynki pocztowej.
Powyższe dane pochodzą z raportu firmy Symantec Norton Cybercrime Report, który powstał na podstawie danych zebranych od ponad 13 tysięcy dorosłych respondentów z 24 krajów. Jest to jedno z największych na świecie badań, które ma na celu przyjrzenie się wpływowi cyberprzestępczości na konsumentów, rozwojowi technologii, stanowi bezpieczeństwa internautów i zbadanie opinii respondentów na ten temat.